Off Topic - TROCHĘ HUMORU NIE ZASZKODZI CZĘŚĆ III
Owczar - 24-01-2011, 00:24
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
robertdg - 24-01-2011, 09:58
Wyklepią i sprzedadza jako nowe http://www.youtube.com/wa...hQOsmfZA_c&NR=1
Yoshiko - 24-01-2011, 10:36
z lokalnego forum ( w związku z upadkiem A Małysza i wypłatą odszkodowań dla rodzin katastrofy smoleńskiej )
" ...Mam nadzieję, że premier leci już do Zakopanego obejrzeć miejsce dzisiejszego upadku Adama. Ponieważ Adam jest jednym z najbardziej szanowanych przeze mnie Polaków, żądam sprawdzenia kto wydał mu pozwolenie na lądowanie w tych warunkach. Należy sprawdzić czy na wieży trenerskiej nie było osób trzecich. Jeśli tak dużo miejsca poświęca się wypadkowi (...) to tym bardziej należy zbadać okoliczności wypadku wybitnego Polaka Adama Małysza..."
i riposta
"... Czy Adam był na ścieżce i kursie ??? Czy nie powinien odejść na drugi krąg ??? Żądamy śledztwa..."
fj_mike - 24-01-2011, 15:10
Kłótnia dwóch przedszkolaków (chłopak i dziewczynka):
- A mój tata ma wieżę stereo!
- A moja mama też ma! - rewanżuje się dziewczynka.
- A mój tata ma cabrioleta! - dodaje.
- A moja mama też ma!
- A mój tata ma siusiaka!
- Aaaa moja mama też!
- Jak to, przecież twoja mama nie może mieć siusiaka?!
- Ma w szufladzie!
robertdg - 24-01-2011, 15:13
EDIT wulgaryzmy
Jogurt - 24-01-2011, 19:31
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Hubeeert - 25-01-2011, 19:27
Muciek - 25-01-2011, 19:34
http://www.youtube.com/wa...l_qBKg&feature=
Manuela - 26-01-2011, 10:45
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
robertdg - 29-01-2011, 18:18
http://www.youtube.com/wa...feature=related
fj_mike - 30-01-2011, 16:53
Idzie Jańtoś nocą przez góry, patrzy a tu samotna chatka - bacówka. Wchodzi do chaty i rozgląda się zdziwiony. Baca i żona Bacy leżą nieruchomo w łóżku z otwartymi oczami, światła pozapalane, w domu cisza grobowa. Facet się trochę wystraszył, ale zaraz pomyślał, że skoro bacowie nie żyją można coś ukraść z domku. No wiec zwinął magnetowid i ruszył z nim na szlak.
Po chwili przypomniał sobie, że widział tez fajny telewizor i wrócił po tenże. Bacowie dalej leżeli bez reakcji. Uciekając z TV i VCR pomyślał, ze ta Bacowa to całkiem spoko babka i można
by ją jeszcze przelecieć. Wrócił więc do domku, zrobił swoje i poszedł w długą.
Po chwili Bacowa odzywa się do Bacy:
- Te, Józiek, to że łon ukrod wideło to nic, to ze ukrod telewizor to nic, ale że mnie wyobracoł, a ty nic, to już są scyty!
A Baca na to:
- Hahaha - pierso sie łodezwałaś! Gasi światło!
skaut - 01-02-2011, 09:47
Przychodzi facet do sex shopu z zamiarem kupienia gumowej lalki.
- Chciałby pan mężczyznę czy kobietę?
- Kobietę poproszę.
- Czarną czy białą?
- Białą.
- Chrześcijankę czy Muzułmankę?
To pytanie zbiło faceta z tropu:
- A co to ma do rzeczy? Przecież to tylko gumowa lalka!
- Muzułmanki ................ czasem wybuchają.............
*****************
Jedzie kobieta taksówką, po dojechaniu na miejsce przeznaczenia mówi kierowcy, że nie ma pieniędzy. Kierowca spokojnie rusza, jedzie za miasto i zatrzymuje się na małej polance. Wysiada z samochodu, podchodzi do bagażnika i wyciąga wielki koc. Przestraszona kobieta mówi:
- Proszę pana, niech pan mi nic nie robi, ja mam męża i dzieci!
A kierowca spokojnie odpowiada:
- A ja 40 królików, ..... rwij trawę.
*****************
Humor małżeński
Rozmawia dwóch kumpli:
- Aby zadowolić żonę, rzuciłem picie, palenie i karty.
- No to na pewno jest szczęśliwa?
- A tam. Wściekła chodzi. Za każdym razem, jak mordę otworzy, dociera do niej, że nie ma się czego przyczepić.
*****************
Wraca żona po miesiącu z sanatorium wchodzi do domu, a tam syn przy nowiutkim komputerze.
- Skąd miałeś pieniądze na komputer?!
- Ze zmywania.
- Jak to ze zmywania?
- Tata dawał mi po 100 złotych, gdy chciał, żebym się zmył z chaty.
*****************
Stoi żona przed lustrem i mówi do męża:
- Kotku, prawda, że nie wyglądam na swoje 34 lata?
- Oczywiście, że nie, kochanie... już dawno nie...
*****************
Kłótnia małżeńska:
- A z kim będę miała twoje dzieci, to jest moja osobista sprawa!
****************
Spotyka się dwóch mężów:
- Słyszałem, że twoja żona rozbiła twoje nowe Porsche.
- Stało jej się coś?
- Jeszcze nie, zamknęła się w łazience...
****************
- Mamo, mamo wychodzę za maż. Znalazłam takiego faceta jak tata.
- I czego ty chcesz dziecko ode mnie? Współczucia?!
skaut - 01-02-2011, 10:25
http://fun.noshit.pl/odc_5888
robertdg - 01-02-2011, 22:59
http://www.youtube.com/watch?v=ffora4LPuuI
[ Dodano: 03-02-2011, 14:55 ]
http://demotywatory.pl/2660088/Za-kase
jawlo - 04-02-2011, 12:06
Pułkownik do majora:
- Jutro o 9.00 nastąpi zaćmienie Słońca, co nie zdarza się każdego dnia. Niech wszyscy żołnierze wyjdą na plac ćwiczeń, będę im udzielał wyjaśnień. W razie deszczu, ponieważ i tak nic nie będzie widać, proszę zebrać ludzi w sali gimnastycznej.
Major do kapitana:
- Na rozkaz pułkownika jutro o godzinie 9.00 odbędzie się uroczyste zaćmienie Słońca. Jeśli zajdzie konieczność deszczu, pan pułkownik wyda w sali gimnastycznej oddzielny rozkaz, co nie zdarza się każdego dnia.
Kapitan do porucznika:
- Na rozkaz pułkownika jutro o 9.00 nastąpi zaćmienie Słońca. W razie deszczu zaćmienie odbędzie się w sali gimnastycznej, co nie zdarza się każdego dnia.
Porucznik do sierżanta:
- Jutro o 9.00 pułkownik zaćmi Słońce w sali gimnastycznej, co nie zdarza się każdego dnia.
Sierżant do kaprala:
- Jutro o 9.00 nastąpi zaćmienie pułkownika z powodu Słońca. Jeżeli na sali gimnastycznej będzie padał deszcz, co nie zdarza się każdego dnia, zebrać wszystkich na placu ćwiczeń.
Dwaj szeregowi pomiędzy sobą:
- Zdaje się, że jutro będzie padał deszcz. Słońce zaćmi pułkownika na sali gimnastycznej. Nie wiadomo dlaczego nie zdarza się to każdego dnia...
|
|
|