To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Sportowa Elegancja

Torp12 - 27-01-2014, 12:46

Zielu napisał/a:
A płyn hamulcowy kiedy był wymieniany? :wink:


Pół roku temu :]

Zielu - 27-01-2014, 13:04

Hm..dziwne.

Podobne objawy wpadania hamulca są w momencie kiedy stary płyn jest zużyty i wchłonął wilgoć...Wtedy pd. wpływem mrozu wiadomo co się dzieje. Tak miałem w Eclipse.

Może jest słabo odpowietrzony?

Torp12 - 27-01-2014, 13:12

Zielu napisał/a:

Może jest słabo odpowietrzony?


Jest dobrze odpowietrzony. Owczar sugeruje że smar na prowadnicach za bardzo gęstnieje...

m6riano - 28-01-2014, 00:21

Jest taka możliwośc ale wtedy pedał by ci nie wpadał..
Torp12 - 09-02-2014, 23:57

Jak wyglądają u Was ranty drzwi od wewnątrz? Bo u mnie niestety ale wyglądają tak :/









Jedynie tylne lewe drzwi trzymają się i nie mają oznak korozji...

Musze to jakoś prędko zaatakować, chociaż to i tak tylko pewnie będzie przedłużenie życia niż całkowita reanimacja... A drzwi zalane woskiem...

Chyba trzeba kupić jakiegoś germańca albo seata żeby nie mieć problemów z rudzielcem :/

m6riano - 10-02-2014, 04:52

Na szczęście nie trenuje padów.;-)
Tomii - 10-02-2014, 08:24

u mnie ranty drzwi o dziwo zdrowe, zabezpieczałem dopiero w tamtym roku.
Hugo - 10-02-2014, 08:59

U mnie na drzwiach kierowcy chyba pojawiła się kropka rdzy wielkiości łepki od zapałki (chyba, bo nie przyglądałem się z bliska a kolor podobny do rdzy i zmyć się nie chciało gąbką), poza tym najmniejszego śladu korozji na drzwiach. Latem ubiegłego roku konserwowane Noxudolem 750.
Tak sobie patrzę na tą korozję u Ciebie Torp12 i wydaje mi się, że zabezpieczanie drzwi woskiem od środka chyba nie pomoże na te miejsca. Tam chyba wosk nie dotrze. Tam jest zakładka (łączenie) blach i korozja wychodzi spod tego łączenia. Moim zdaniem trzebaby zabezpieczyć to z zewnątrz. Ja chyba tak zrobię latem jak będę lakierował swojego Gala, prysnę te miejsca woskiem, aby odizolować je od wilgoci z zewnątrz i później jak przeschnie pomaluję pod kolor.

krzychuzzz - 10-02-2014, 09:29

Tak na szybko to bym trysnął fertanem co by zatrzymać rudą
http://allegro.pl/fertan-...3948972954.html
I potem jakieś zaprawki

Torp12 - 10-02-2014, 09:54

A taki R-Stop da radę ?
krzychuzzz - 10-02-2014, 10:26

Torp12 napisał/a:
A taki R-Stop da radę ?


Tego akurat nie używałem ale co do fertana to mam jak najbardziej pozytywne odczucia.
Miałem kilka podobnych ognisk powierzchownej rudej. W tamtym roku zabezpieczyłem wszystko i do dziś jest ok.

Hugo - 10-02-2014, 15:54

Torp12 napisał/a:
A taki R-Stop da radę ?
Używałem go podczas konserwacji podwozia rok temu latem. Nie wiem jak na podwoziu, ale robiłem nim też miskę olejową, na niego dałem podkład epoksydowy i na to czarny Motip w sprayu. Do dzisiaj ani śladu korozji na misce. Podwozie sprawdzę wiosną/latem, bo sam jestem ciekawy czy coś wyszło.
deejay - 10-02-2014, 20:16

Torp12 napisał/a:
Musze to jakoś prędko zaatakować, chociaż to i tak tylko pewnie będzie przedłużenie życia niż całkowita reanimacja...


TORP12 Rób to jak najszybciej , bo będzie za późno . Oddaj auto do dobrego lakiernika , on na wstępie musi to wszystko dobrze wydrzeć i zabezpieczyć odpowiednim podkładem na rdzę . Techniki takiej naprawy sa różne i zależą od danego warsztatu , ale temat spokojnie do uratowania . Oczywiście może skończyć sie malowaniem drzwi .

Torp12 - 10-02-2014, 21:03

deejay napisał/a:
Oczywiście może skończyć sie malowaniem drzwi .


Dlatego właśnie póki co muszę sam to zwalczyć. Zedrzeć do żywego to i ja umiem:) Zedre, dam tego r-stopa, jakis podklad i kolor. Moze troche wytrzyma

Marcino - 10-02-2014, 22:51

Tam jest masa uszczelniająca na łaczeniu zagięcia dwóch blach. Musisz to zerwać, bo z tego koroduje, jak zresztą cała reszta.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group