konrad1704 - 25-03-2007, 20:49 Łukasz W, moglbym liczyc na pomoc przy diagnozie kondensatorow i ich ewentualnej wymianie? bo jakos sam nie bardzo czuje sie na silach a czytajac Twoja historie wiem ze juz opanowales ten temat. Anonymous - 25-03-2007, 21:16 Konrad kompoter w moim Colcie uratowal moj kolega z pracy za tydz porozmawiamy na zlocie 
tak jak napisalem ze moze to byc przyczyna takiego zachowania sie auta ale to nie jest na 100% powiedziane! 
osobiscie zalecam wymiane kondensatorow kazdemu kto tego nie robil  tak jak napisal KRZYZAK te kondensatory zostaly przewidziane na pare lat 7-9 a nasze CAO maja najmniej 12
w tej przypadlosci jaka Ty opisujesz dobrze aby wypowiedzial sie ktos wysoki ranga
POZDRAWIAM konrad1704 - 25-03-2007, 21:31 na wymiane kondensatorow czailem sie juz dlugo tylko jakos brak umiejetnosci przeszkadzal, wiem ze wszyscy na forum zwracaja na to duza uwage i ze jest to wazne. i nawet jak by to nie rozwiazalo tego problemu to moze by rozwiazalo jakis problem z ktorego nie zdaje sobie jeszcze sprawy  lub poprostu ochronilo samo ECU, co rowniez bylo by duzym sukcesem.
Hugo - 25-03-2007, 22:23
A poza tym nie siejcie takiej paniki na temat kondensatorów w ECU 
Anonymous - 26-03-2007, 09:24 Hugo masz racje, nie chcialem nikogo wystraszyc na temat ECU (nie mialem tego na celu) poprostu sam mialem z tym niemile przezycia
jezeli wskazowka obrotomieza w momencie odpalenia odrazu wendruje na 2000obr i nieutrzymujac tej wartosci  odrazu spada nizej to jest normalna sprawa i jest wszystko ok
ja swoje wolne obroty specjalnie ustawilem wyzej bo silnik wtedy rowniutko pracuje, gdy spadnie nizej 900 wtedy czuje delikatne drgania (jest to nieprzyjemne) ale mam zamiar wlasnie sie tym zajac  poduszki
Anonymous - 27-03-2007, 14:55 BTW: może mi ktoś przypomnieć jak regulujemy obroty? Skręcenie w lewo powoduje wzrost czy spadek obrotów? Anonymous - 27-03-2007, 18:20 w lewo - obroty rosną, w prawo - obroty spadają   
Hugo - 27-03-2007, 18:52
Anonymous - 27-03-2007, 19:33 dokładnie o tej srubie mówimy i ... kręcąc nią w prawo (tzn zgodnie z ruchem wskazuwek zegara) wkręcasz ją bardziej (głębiej) a zatem zmniejszasz dopływ powietrza przez bajpas (nie wiem jak sie to pisze) w związku z czym obroty spadają... kręcąć ta samą srubką w lewo (czyli przeciwnie do ruchu wskazuwek zegada) wykrecasz tą srubke a za tem otwierasz bajpas i zwiękaszasz ilosc powietrza które przez ten bajpas płynie a za tem obroty rosną ... jesli sie myle to przepraszam za wprowadzanie w błąd ale jestem na 99% przekonany ze jest tak jak napisałem... nie moge teraz sprawdzic ale jutro zrobie to napewno... Krzyzak - 28-03-2007, 10:42
jest dokladnie jak piszesz Hugo - 28-03-2007, 13:09  Sorry
|
||||||||||||||
