Chcę Kupić Outlandera - zakup otlandera I turbo - pytanie
Mateusz9020 - 06-03-2019, 10:15
Bzyk_R1, Nie musi być wersja na Szwajcarię. Nie ma dla mnie znaczenia czy relingi są czy ich nie ma.
Szukam sprawnego auta, raczej od prywatnego sprzedawcy (chociaż nic nie wykluczam). Mało jest tych ogłoszeń w serwisach i ciężko jest znaleźć coś sensownego. Nie chcę już na samym początku wkopać się w przeogromne koszty.
Bzyk_R1 - 06-03-2019, 10:36
Niedługo będzie wystawiony outlander od forumowicza. Ale cena będzie nieco wyższa bo auto ogarnięte. Pilnuj ogłoszeń. Ładne sztuki szybko znikają
cerutti - 06-03-2019, 18:59
Mateusz9020 napisał/a: | https://www.otomoto.pl/of...html#34bd16d09f |
Ten egzemplarz wisi już bardzo długo wcześniej nie miał zasłoniętych tablic. Rozmyślałem nad nim ale odstraszyło mnie w ogłoszeniach właściciela co rusz nowe pojedyncze auta się pojawiały, stwierdziłem że jest to typ handlarza co kupuje pojedyncze sztuki okazyjnie i wystawia szybko z nadwyżką. Osobiście wolałem kupić Outka z przednią ławą do wymiany, który spędził w jednej rodzinie 7 lat, niż jakiegoś "pseudo serwisowanego przez gebelsa" z gwarancją przebiegu.
Bzyk_R1 - 06-03-2019, 20:29
Obydwa mają relingi podobno, asr, esp 6 poduszek. Jeden ma nawet blow off od którego dostał 210KM. Osłabiają mnie te szczere opisy o ideale 14 letnim i o tym jakie to doświadczenie ma handlarz, jak wie co sprzedaje, jak wybiera pod siebie. Lata lecą a żenada w ogłoszeniach ta sama.
Olivia - 12-03-2019, 19:51
Piszą to co kupujący chcą przeczytać albo co sami chcieliby przeczytać szukając dla siebie auta. Najśmieszniejsze są podane średnie spalania i przebiegi. Aby uzyskać taki przebieg trzeba byłoby auta używać tylko do weekendowych przejażdżek i to tylko w lato. Przecież te silniki spokojnie wytrzymują przebiegi rzędu 320 - 350 tyś km. Przy średnim traktowaniu gdzieś w okolicach 180-240 trzeba się liczyć z wymianą sprzęglą i regeneracją turbosprężarki jeżeli kierujący jeździł dynamicznie i nie dbał o turbinę ani specjalnie o olej. We Włoszech od znajomego którego kupiłam okazyjnie E91 w rodzinie jeździł O1T. Cały czas w jednej rodzinie pokoleniowej. Więc kierowców było trzech. Auto raczej zadbane. Przebieg w tam tym czasie miał 270 tyś. km i to dlatego że to było drugie auto w domu. Często olej wymieniany. Ale turbina nie specjalnie rozgrzewają i chłodzona co odbiło się na przymusie regeneracji przy ok 200 tyś. km.
Bzyk_R1 - 12-03-2019, 20:51
Olivia, nie wiem skąd masz takie dane o żywotności silników? Tak samo sprzęgło wymienia się raczej po połowie tego czasu co piszesz. A do turbiny wcale się nie zagląda. Trzeba tylko wiedzieć że z jałowych obrotów zatrzymuje się w około 20 sekund a po butowaniu kilka razy dłużej i wypadałoby zapewnić jej wtedy stabilne i stałe ciśnienie oleju a odwdzięczy się bezawaryjnością.
Do wsadzania łap w turbiny Mitsubishi dopuścili właściciele VW i BMW właśnie którzy całe życie słyszeli takie diagnozy w warsztatach u swoich "mechaników" ktorzy nic innego nie potrafią tylko wyjąć turbo i zawieźć do Mielca i wymienić sztuka za sztukę.
I absolutnie nie zgadzam się że ktoś chce czytać o bzdurach w ogłoszeniach. W środowisku "outlanderowców" budzi to tylko śmiech i politowanie.
desti - 14-03-2019, 14:31
Olivia napisał/a: | Przecież te silniki spokojnie wytrzymują przebiegi rzędu 320 - 350 tyś km. |
Widziałem już Outlandera Turbo z przebiegiem 470 kkm. więc z lekka przesadzasz z trwałością. I temu silnikowi nic specjalnie nie było. Żywotność ich to w granicach 600-700kkm
nahar - 15-03-2019, 00:18
Dokładnie. Silnik jest właściwie bezawaryjny, turbina też byle z głową używać. Najlepiej sobie turbo timer sprawić i załatwione. No i nie depać zanim nie osiągnie właściwej temperatury.
Sprzęgło - jak ktoś jeździ nie zmieniając biegów i tylko po trasie to może wytrzyma 180 tys. Moje było wymienione po 100 tys.
To auto ma sporo bolączek, ale silnik i turbo do nich nie należą. Z rzeczy najbliżej turbo to kolektor wydechowy pęka.
Outlandera szybciej rdza zeżre niż silnik mu się rozwali.
krzyslikejazz - 26-03-2019, 00:10
Bzyk_R1, Bzyk_R1, hej, napisałem do Ciebie w sprawie tych dwóch outlanderów, co wspominałeś.
Marcino - 26-03-2019, 08:53
Szwagier moj znalazł w szwajcarii sztukę w której poszła uszczelka pod głowicą... przy 150kkm.
Możliwe to? Mówi ze chyba śrubuje zalicytować...
Bizi78 - 26-03-2019, 09:24
Tylko aby to tylko była uszczelka .
Bzyk_R1 - 26-03-2019, 10:55
krzyslikejazz, nie mam żadnej wiadomości od Ciebie w tej sprawie. Wrzucaj tutaj link do tego co Cię interesuje, będziemy radzić.
Marcino, dziwna sprawa po tym przebiegu.
krzyslikejazz - 26-03-2019, 12:49
https://www.olx.pl/oferta...html#d82c32a006
Ogladalem niebieska sztuke w Rzeszowie i nie polecam. Ogólnie adres, to Rzeszów, nie Tyczyn
Ma dziury w przednim zderzaku na calej szerokosci, obcierki i wgniecenia z każdej strony. Tylny zderzak odstaje, przednia szyba zmieniona, nadkola tylne juz kiepskie, a jedno do wyciecia, bo nie ma co ratowac. Srodek troche zmeczony, na tylnej kanapie dziurki na środku w skórze, a przednie fotele, to dużo lepsze widziałem.
|
|
|