ASX Techniczne - Konserwacja podwozia
Mitsubishi RVR - 02-11-2019, 02:16
Witam panowie pozwolę sobie się wtrącić ,ja u siebie już to przerabiałem, mianowicie kupiłem auto sprowadzone z Kanady , korozji pod spodem było naprawdę sporo Najpierw szczotka na wiertarkę .potem polrus na pendzel ,potem czarny podkład antykorozyjny.A we wszystkie profile zamknięte i otwory technologiczne ,stary patent puszka smaru + 1,5 litra oleju silnikowego + 0,5 litra ropy miksujemy i mamy najlepsze zabezpieczenie antykorozyjne.lejemy do puszki po baranku pistolet z wężykiem i pryskany w otwory . Od środka używam fluidolu albo blachogóm wtrysk .2 litry spoko stykną cena to około 6 dyszek + robota.
Marcino - 02-11-2019, 10:28
Mitsubishi RVR napisał/a: | Witam panowie pozwolę sobie się wtrącić ,ja u siebie już to przerabiałem, mianowicie kupiłem auto sprowadzone z Kanady , korozji pod spodem było naprawdę sporo Najpierw szczotka na wiertarkę .potem polrus na pendzel ,potem czarny podkład antykorozyjny.A we wszystkie profile zamknięte i otwory technologiczne ,stary patent puszka smaru + 1,5 litra oleju silnikowego + 0,5 litra ropy miksujemy i mamy najlepsze zabezpieczenie antykorozyjne.lejemy do puszki po baranku pistolet z wężykiem i pryskany w otwory . Od środka używam fluidolu albo blachogóm wtrysk .2 litry spoko stykną cena to około 6 dyszek + robota. |
Metody jak za komuny gdy nie było nic dobrego.
Polrust i podkład Ok. Później się daje porządna konserwacje a nie baranki. W profile daje się wosk np Noxudol 750 lub sika.
mkm - 03-11-2019, 19:58
Mitsubishi RVR napisał/a: | ,stary patent puszka smaru + 1,5 litra oleju silnikowego + 0,5 litra ropy miksujemy i mamy najlepsze zabezpieczenie antykorozyjne. |
Kiedy wreszcie takie podejście pójdzie w zapomnienie? Czysta głupota, a nie zabezpieczenie antykorozyjne.
Typowe podejscie krajowych "miszczuff" antykorozji - żeby chroniło to się musi lepić.
Dedykowany środek do profili: beee
Bełt ropy z przepracowanym Miksolem okraszony smarem ŁT-: cacy!
Domingez, a jak mają być ocynkowane w XXI wieku przy takim nacisku na ekologię?
Pogrzeb w rocznikach i przyglądnij się spadkowi emisji cynku z przemysłu motoryzacyjnego od początku lat 90-tych.
Ja Cię zapytam - Co rozumiesz pod pojęciem "Czy Mitsubishi ma ocynkowaną blachę" - bo chyba nigdy nie sprawdzałeś co to jest ten "ocynk" i czym to się je...
bob1969 - 04-11-2019, 16:09
Tutaj filmik z youtuba. Co prawda z kanału o serwisowaniu Mercedesów, ale pod koniec tego filmiku majster mówi o zabezpieczaniu podwozi.
https://tiny.pl/t4f1v
mkm - 04-11-2019, 20:59
bob1969, nie wiem po co wrzucasz taki chłam?
Są w internecie karty produktów, katalogi, filmy szkoleniowe, a tu widzę "moda na jutubera" coraz większa...
caro - 21-12-2019, 17:27
Czesc. Jestem po 4 przegladzie gwar. w Aso ogladalismy spod i musze przyznac ze niezle ten Krown siedzi, serwisant rowniez pozytywnie zaskoczony. Po dokladnych ogledzinach zauwazylismy tylko pierwsze kropki rudej na zbiorniku paliwa-zostaly zrobione zdjecia i wyslane do Warszawy. Warszawa odpisala, ze wymiana na nowy i bardzo dobrze. Plus dla Mitsubishi . Pozdro.
skuba2020 - 24-01-2020, 19:25
ha ha jesteś szczęsciażem dzisiaj zabezpieczałem krwnem nowego ASX-a [po uzgodnieniu z ASO] i co ujzalem-rdza na półosiach;spawach,a tłumok to chyba będę reklamowal.Z rozmowy z wykonawcami zabezpieczenia wynika że nie ma świetych marek i z moim miskiem nie jest tak żle jak potrafi być u konkurencji???
mkm - 24-01-2020, 20:11
Nie nazywajmy Krowna "konserwacją" plisss
Przecież to wosk do podwozia wymieszany z odrdzewiaczem
skuba2020 - 24-01-2020, 20:32
No to zacznie się akademicka dyskusja? A PYTANIE JEST PROSTE -Jaka jest alternatywa jak samochod jest na gwarancji/
sla - 24-01-2020, 20:49
mkm napisał/a: | Nie nazywajmy Krowna "konserwacją" plisss
Przecież to wosk do podwozia wymieszany z odrdzewiaczem | Trudno Tobie dogodzić Bezinwazyjny Krown zły, to poniżej chamska kryptoreklama konserwacji
http://forum.toyotaklub.o....html#msg658972
Co proponujesz?
mkm - 24-01-2020, 21:10
Woski nie są złe, ale to nie jest konserwacja.
Pytanie czy warto wydać kilka stówek za materiał, który jest tani i dać sobie powiercić nadwozie, żeby metoda była "bezinwazyjna".
Co do wątku z Toyoty - nie będę tego komentował, ale ta praca to też nie jest popis profesjonalności. rozumiem, że auto jest jego i może sobie niszczyć co zechce
sla - 24-01-2020, 21:18
mkm napisał/a: | dać sobie powiercić nadwozie, żeby metoda była "bezinwazyjna | Nie ma obowiązku wiercenia progów. Przy konserwacji Krown jak każdej innej, o tym decyduje właściciel. mkm napisał/a: | Pytanie czy warto wydać kilka stówek za materiał, który jest tani |
Zawsze można zrobić samemu, jak ktoś ma ochotę, ale czas to pieniądz. I nie brudząc się można dac zarobić temu kto to zrobi, jednoczesnie na to zarabiając.
mkm napisał/a: | ale ta praca to też nie jest popis profesjonalności | Jakieś propozycje?
mkm - 24-01-2020, 22:52
sla napisał/a: | Nie ma obowiązku wiercenia progów. Przy konserwacji Krown jak każdej innej, o tym decyduje właściciel. |
i niestety pod klienta z Twoją wiedzą są produkowane te farmazony - bez złośliwości.
Sam pomysł wiercenia dodatkowych dziur jest dyskwalifikujący - wystarczy manual i otwory przeznaczone do konserwacji przewidziane przez producenta.
Tu jak widzę na realizacjach wierci się nawet drzwi Gołą blachę zabezpiecza się smarem... Brak słów.
sla napisał/a: | Zawsze można zrobić samemu, jak ktoś ma ochotę |
Nie można. Brakuje Ci wiedzy, narzędzi i sprzętu. ja pozjadałem wszystkie rozumy w temacie konserwacja, a sam jedynie czyszczę plastiki. Nie ta ręka, nieznajomość ciśnień, brak profesjonalnego sprzętu. Niestety w tym przypadku same chęci nie wystarczają.
sla napisał/a: | Jakieś propozycje? |
Pilnować się zasady "nadgorliwość gorsza od faszyzmu".
Powiem Ci szczerze, że gdybym odebrał auto po tych zabiegach to
sprawa skończyłaby się w sądzie. Ktoś nie ma bladego pojęcia co robi... Malowanie miejsc, których nie wolno malować (nawet oddając do proszku pewne powierzchnie się zabezpiecza, bo ich nie wolno malować). Tu pełna radość i pryskamy jak popadnie.
Piaskowanie zazbrojonych części (choćby wahaczy) - no kurcze nobel... Mistrzostwo świata.
Rozbiórka całego calutkiego podwozia - nie wiem po co..
Wreszcie przy takim nakładzie pracy wybór Novola... ok niech będzie Novol mimo, że jest 100firm lepszych,. Ale preparat z serii do aut zabytkowych? Na nowym aucie?
Litości... Totalne niezrozumienie tego co się robi...
No i hicior na koniec - tłumik.
Miał ktoś ładną nierdzewkę, a teraz ma syf wypacykowany srebrzanką
Co polecam - to co cały czas. Woski.
Kupujesz środek - warto szukać bezbarwnych/przeźroczystych, coś na rdzę (hasło inhibitor lub zmywacz rdzy).
Jedziesz na myjnie i za kilka dyszek myjesz podwozie.
Potem lakiernik (może być nawet stodołowiec byle z podnośnikiem lub kanałem) i za stówkę dwie, a czasem "za flaszkę" masz podwozie zawoskowane.
sla - 24-01-2020, 23:20
mkm napisał/a: | Sam pomysł wiercenia dodatkowych dziur jest dyskwalifikujący - wystarczy manual i otwory przeznaczone do konserwacji przewidziane przez producenta.
Tu jak widzę na realizacjach wierci się nawet drzwi Gołą blachę zabezpiecza się smarem... Brak słów. | Byłem, widziałem jak znajomemu robili i zapewniam Cię że nic nie wiercili. Dlatego nie demonizuj. Nie jest to firma krzak pana Zenka, mają swoją technologię i jak ktoś chce żeby mu zrobili taką usługę, to szkody na pewno nie będzie. Ale jak masz lepsze pomysły na szybką konserwację to zawsze możesz z nimi konkurować i zbić sporo kasy.
Co do reszty to nie polemizuję, bo ze względu na długość eksploatacji samochodu, swoich nie konserwuję.
mkm - 25-01-2020, 00:06
sla napisał/a: | mają swoją technologię i jak ktoś chce żeby mu zrobili taką usługę, to szkody na pewno nie będzie. Ale jak masz lepsze pomysły na szybką konserwację to zawsze możesz z nimi konkurować i zbić sporo kasy. |
Jaką technologię??? Umycie podwozia i zapryskanie woskiem?
Szkody na pewno nie będzie - no chyba, że powiercą blachy...
Podałem Ci sposób skuteczniejszy i tańszy - dużo tańszy - jak patrzę po cennikach "przedstawicielstw" wspominanej firmy mycie podwozia 200... Grubo
Co do drugiej części - niestety (a raczej stety) nie umiem "rzeźbić frajerów"... lepszy i tańszy sposób przedstawiłem w poprzednim poście.
Mogę Ci zrobić listę produktów, wymagania sprzętowe i będziesz mógł mówić, że to "technologia mkm-a"
Zrobię Ci jeszcze zdalne szkolenie i wyślę certyfikat. Będzie "technologia certyfikowana"
[ Dodano: 25-01-2020, 02:43 ]
sla napisał/a: | Byłem, widziałem jak znajomemu robili i zapewniam Cię że nic nie wiercili. |
Czyli nie zastosowali technologii tej firmy...
Ich materiał
1:45
Cytat: | Nawiercanie otworów technicznych |
https://www.youtube.com/watch?v=J2cdzTOq6_I
1:23
Cytat: | Nawiercanie otworów technicznych |
https://www.youtube.com/watch?v=hCwl1Tmsm9g
3:28
https://www.youtube.com/watch?v=i-fRheLJ-1c
|
|
|