Nasze nieMiśki ;-) - Niebieska Korweta C4 :)
Tomek - 03-11-2019, 09:22
łooooo ku
grubo, jak tylko się zjawi w Krakowie, to trzeba spota
mnie się całe życie marzy poprzedniczka tej korwety
Wojciech Bogacz - 04-11-2019, 09:06
Bartekkita napisał/a: | Super gratuluję !! Sam ogarniałeś licytację czy przez jakąś fiirmę? |
Nie zawsze da siębez posiadania firmy i odpowiedniej licencji w US kupić auto, które się chce... Tak więc skorzystałem z firmy zewnętrznej i z głowy
Tomek napisał/a: | łooooo ku
grubo, jak tylko się zjawi w Krakowie, to trzeba spota |
Chętnie - ale najpierw rejestracja na zółte blachy a to jak wiadomo może trwać nawet i miesiąc
Tomek napisał/a: | mnie się całe życie marzy poprzedniczka tej korwety |
Powiem Ci, że też wolę wygląd C3 i nic nie wiadomo - jak coś ciekawego się trafi..
Bartekkita - 04-11-2019, 12:16
Wojciech Bogacz napisał/a: | Nie zawsze da siębez posiadania firmy i odpowiedniej licencji w US kupić auto, które się chce... Tak więc skorzystałem z firmy zewnętrznej i z głowy |
Wiem właśnie, trochę się interesowałem tematem stąd pytanie. Mógłbyś napisać coś więcej jak wyglądała współpraca z nimi itd.
Wojciech Bogacz - 05-11-2019, 10:13
Bartekkita napisał/a: | Mógłbyś napisać coś więcej jak wyglądała współpraca z nimi itd |
Pierwszy krok to wpłata 4000 zł depozytu, potem można licytować auta to 10 000 USD. Na stronie (lub mailowo) ustalamy maksymalną kwotę i jazda. Jest bardzo fajny kalkulator (poza dobrą opinią firmy to właśnie przesądziło o jej wyborze) więc wiadomo ile nas wyniesie auto.
Dodatkowo mają sprawdzony transport z Rotterdamu do Polski (w dobrych pieniądzach, kolejny powód za wyborem).
Poza tym dobry kontakt i jeżeli trzeba raport CarFax odnośnie auta wystarczy VIN i po 30 minutach jest na mailu.
Generalnie współpraca jak na razie wygląda fajnie.
Co do papierkologii to trzeba upoważnienie żeby mogli w naszym imieniu załatwić formalności celne i tyle. Wprawdzie nie ma wstępnej umowy na papierze ale sądząc po historii firmy będzie dobrze. Poza tym z tego co sprawdziłem nie "przycinją" ma opłatach domów aukcyjnych (jest tyle samo jakbym miał sam tam konto biznes). Prowizja zały ten bajzel jest moim zdaniem sensowna więc generalnie spoko. Będę na pewno pisał jak będzie coś więcej wiadomo.
Ostatnio dostałem kilka zdjęć auta przed załadowaniem go do kontenera ale są jak zwykle słabej jakości, z tego co widzę to jest jakiś uszczerbek lakierniczy na lewym tylnym nadkolu - jakby pęknięcie czy coś - ale słabo widać więc nie wiem czy tylko lakier czy więcej...
Czekam jednak aż to V8 stanie pod domem
Bartekkita - 06-11-2019, 21:50
Wojciech Bogacz, dzięki za obszerną odpowiedź. Chciałem jeszcze zapytać o parę rzeczy:
- przez jaki czas możesz licytować od wpłacenia depozytu i co jakbyś się jednak na nic nie zdecydował?
- rozumiem, że firma pomaga też z transportem na terenie USA, czy dostępny jest tylko jeden do aukcyjny?
Wojciech Bogacz - 07-11-2019, 08:58
Bartekkita napisał/a: | - przez jaki czas możesz licytować od wpłacenia depozytu i co jakbyś się jednak na nic nie zdecydował? |
Nie ma limitu czasowego - jak się nie zdecydujesz zwracają kasę bez żadnej prowizji (tak twierdzą przynajmniej - nie próbowałem na razie wycofać). Można ten depozyt wykorzystać np. na opłaty za transport itd.
Bartekkita napisał/a: | - rozumiem, że firma pomaga też z transportem na terenie USA, czy dostępny jest tylko jeden do aukcyjny? |
Załatwiają wszystko. Dostajesz tylko info co się dzieje i w razie potrzeby numer konta i kwotę Licytują na Copar oraz IAAI ale pewnie jakbyś się dogadałto gdzie indziej też by się dało...
A czy ktoś z Was ściągał może auto z USA lub Kanady ? A może z Japonii ? Jakie doświadczenia ?
joujoujou - 07-11-2019, 14:15
Irlandczycy swego czasu ściągali z Japonii bardzo dużo samochodów, o tyle łatwiej że i tu i tam mają ruch lewostronny. Szaleństwo cen na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych praktycznie zredukowało ten import do zera (a szkoda). Znajomy Irlandczyk kilka lat temu ściągnął ślicznego Chasera i popełnił ilustrowaną instrukcję z tej okazji. Ale po angielsku oczywiście:
https://www.boards.ie/vbu...hp?t=2057026786
Wojciech Bogacz - 07-11-2019, 15:15
Dzięki za link !
Po lekturze wpisu widać, że procedura jest praktycznie identyczna jak w przypadku importu z USA
ledziu - 07-11-2019, 19:25
Dodam jeszcze do wypowiedzi Wojciech Bogacz iż
to że się wylicytuje auto to nie oznacza jego zakupu, jest część wstępna jawna i potem jest licytacja na żywo. Wygranie obydwu dalej stawia zakup pod znakiem zapytania bo wł.auta może się nie zgodzić i auto trafia do ponownej licytacji.
następny problem to trzeba uważać na to co się kupuje ponieważ carfax swoje, dopiski w aukcji i zdjęcia swoje a rzeczywistość swoje. Więc często auto pali i bardzo mało jest uszkodzone ale niestety jego mobilność jest tylko na tyle że pali i wjedzie na lawetę. Nikt niczego mocniej nie weryfikuje.
No i kwestia picowania aut. Tu też są wpadki.
Reszta tak jak przedmówca pisał.
p.s.
Ja tez licytowałem kilka vettek ale za każdym razem wygrałem i za każdym razem wł.pojazdu się nie zgodził na sprzedaż.
Ogólnie opłaca się brać auta które są ciężko dostępne w pl natomiast zwyklaki niestety już średnio wychodzą. Sprawdzałem to na podstawie corolli u nich 2020r a u nas 2019r.i cen "kup teraz" .
No i też trzeba mieć trochę szczęścia...
Wojciech Bogacz - 12-12-2019, 10:18
Korweta już rozładowana - czeka na odprawę celną Jak szybko pójdzie to do końca następnego tygodnia będzie u mnie. Jak nie to dopiero po nowym roku No - ale jestem dobrej myśli
Marcin-Krak - 14-12-2019, 21:31
Wojciech Bogacz napisał/a: | Rocznik 1984 czyli jeden z pierwszych tej generacji (taki jak miał Buźka w drużynia A ), reszta jak na zdjęciach |
Szkoda, że nie biała
Ale na spota się piszę - więc dajcie znać tak, żeby nie facebookowi użytkownicy Forum i rzadziej na nie zaglądający wiedzieli o fakcie tym
A tak w ogóle to gratki.
Wojciech Bogacz - 17-12-2019, 10:31
Pany i panewki - sprawa coraz bliżej - auto już odprawione i pewnie jutro albo w piątek wjedzie na lawetę więc w weekend powinno być już u mnie
joujoujou - 17-12-2019, 15:50
No to wygląda na to że masz już dla siebie prezent świąteczny.
Z niecierpliwością czekam na dalszy rozwój sytuacji.
Wojciech Bogacz - 18-12-2019, 11:01
joujoujou napisał/a: | No to wygląda na to że masz już dla siebie prezent świąteczny.
Z niecierpliwością czekam na dalszy rozwój sytuacji. |
Auto dojedzie najwcześniej w niedzielę ale coś mi sięwydaje, że w poniedziałek dopiero - wrzucę fotki jak tylko dam radę
Ciekaw jestem czy akumulator będzie jeszcze na tyle dobry żeby auto odpalić ale wątpię. Aby byłna tyle dobry, żeby po naładowaniu działał poprawnie
Bizi78 - 18-12-2019, 11:07
Przed odpaleniem to ja bym ją dobrze przejrzał, na pewno oleje, płyny i sprawdził ręcznie czy wał się obraca, żeby sobie problemów nie narobić na starcie .
|
|
|