Chcę kupić Carisme! - [Cari 1.8 GDI] Prośba o porade przed kupnem
plecho1 - 31-03-2020, 19:38
Też kiedyś miałem takie podejście do Francuzów a ostatecznie po Carismie kupiłem Lagunę 3 w automacie a teraz niedawno Clio 2 na tłuczenie się w koło komina i jestem bardzo zadowolony jak z jednego tak i z drugiego. Clio zaskoczył mnie spalaniem 6,5l LPG na 100 km
mateo1992 - 31-03-2020, 20:10
plecho1 napisał/a: | Clio zaskoczył mnie spalaniem 6,5l LPG na 100 km |
To jaki masz tam silnik i który rok? Ja myślałem pod względem oszczędnego spalania o Carisma 1.6 90km, ale widze że są same egzemplarze z lat 90 i to nawet w samej benzynie dość mocno wyeksploatowanie o czym świadczy również cena w okolicach 2000zł za czystego benzyniaka...
https://www.olx.pl/oferta...html#d0bcb564c0 diesle są najmłodsze rocznikowo i jest ich najwięcej, do tego odpada koszt montażu LPG co jest dużym plusem. Tutaj co prawda srebrny kolor ale auto od prywatnego właściciela i widać jest utrzymane, do tego jest skórka.
apg2312 - 31-03-2020, 20:51
mateo1992 napisał/a: | widze że są same egzemplarze z lat 90 i to nawet w samej benzynie dość mocno wyeksploatowanie |
Carismy przedliftowe sa w tej chwili bardzo tanie. Ale z końcówki produkcji, czyli z lat 2003-2004 nawet dość mocno trzymają cenę, chociaż oczywiście zależy to tez od stanu technicznego.
Ale nie przesadzaj, że w ogóle nie ma
OLX
https://www.olx.pl/motory...escription%5D=1
Otomoto
https://www.otomoto.pl/os...h%5Bcountry%5D=
Co do klekotów, to ja osobiście omijałbym je szerokim łukiem. Nie tylko Cari, każdego diesla. Ale ja jestem na silniki o zapłonie samoczynnym chyba uczulony
plecho1 - 31-03-2020, 21:06
Clio 1.2 75KM 2003. Blacha w dobrym stanie bez jakiejś większej korozji. Też osobiście wolę benzynkę z gazem ale i starszy diesel bez filtrów czy dwumasy jakiś mocno zły nie jest. Kuzyn ostatnio kupił Seata Toledo 1.9 z 2003 i całkiem fajne autko, silniczek w tej budzie nawet nieźle się sprawuje i pali około 5 - 6 l więc jak ktoś mało jeździ lub większość trasy to wcale dużej różnicy nie będzie po między LPG a jest to bardzo trwałe i bezproblemowe auto.
mateo1992 - 31-03-2020, 21:18
apg2312 napisał/a: | Co do klekotów, to ja osobiście omijałbym je szerokim łukiem. Nie tylko Cari, każdego diesla. Ale ja jestem na silniki o zapłonie samoczynnym chyba uczulony |
Ja do tej pory miałem same auta na benzynie albo z LPG i już nie chce mi się za bardzo z tymi instalacjami bawić, a diesla każdy w rodzinie prawie ma i poleca
Jak sam widzisz, wśród tych ofert nie ma nic ciekawego nawet kolorystycznie. Egzemplarzy z dieslem jest sporo więcej.
plecho1 napisał/a: | Kuzyn ostatnio kupił Seata Toledo 1.9 z 2003 i całkiem fajne autko |
One są wszystkie super Ale wole jednak omijać Niemieckie samochody.
apg2312 - 31-03-2020, 21:50
mateo1992 napisał/a: | wśród tych ofert nie ma nic ciekawego nawet kolorystycznie |
No wiesz, spóźniłeś się jakieś 16 lat. W 2004 roku poszedłbyś do salonu Mitsubishi, i zamówił z jakim by Ci się tylko kolorem zamarzył, nawet z kameleonem. Ba, na dokładkę byłoby to auto prosto z Holandii (Carismy były montowane w fabryce NedCar w holenderskim Born)
Ale teraz, chcąc kupić Carismę na rynku wtórnym, 16 lat po zakończeniu produkcji, musisz polować na okazję.
Niestety, teraz granice są zamknięte, bo mógłbyś poszukać np. na niemieckich stronach :
Autoscout24
https://www.autoscout24.p...m=2003&atype=C&
mobile.de
https://www.mobile.de/pl/...rol,pwx:77,vcg:
Wybór większy, stan aut lepszy, ale ceny też są inne, do tego dolicz koszt przywozu itp., itd...
plecho1 - 31-03-2020, 22:01
Miałeś widocznie do czynienia z marnymi gazownikami bo dobrze założona i wyregulowana instalacja nie powinna sprawiać problemów. A czy to Niemiec czy Japończyk czy Holender czy inny Francuz to najważniejszy jest stan faktyczny.
mateo1992 - 01-04-2020, 12:11
apg2312 napisał/a: | Niestety, teraz granice są zamknięte, bo mógłbyś poszukać np. na niemieckich stronach : |
Faktycznie, teraz widzę że tam są nawet 1.6 w takiej kolorystyce i wyglądzie która mi odpowiada Jednakże około 8000zł po wszystkich rejestracjach i sprowadzeniu auta do PL to zbyt wiele na Carisme.
plecho1 napisał/a: | Miałeś widocznie do czynienia z marnymi gazownikami bo dobrze założona i wyregulowana instalacja nie powinna sprawiać problemów. |
Oprócz obecnego Audi gdzie miałem dość sporo strzałów w dolot, co skutkowało uszkodzeniem przepływki, przez źle założoną podciśnieniową instalacje przez poprzedniego właściciela do auta na wielowtrysku z plastikową obudową filtra powietrza, nie miałem żadnych większych problemów i złych doświadczeń z gazem, a wręcz przeciwnie.
W Audi poprawił mi gazownik instalacje na sekwencje i jest ok.
Chodziło mi o to, że plusem diesla jest to że od razu jeździsz tanio, a nie pchasz się w koszta związane z instalacją gazową często o połowie wartości samochodu.
Co prawda nie czarny, ale wygląda dosyć ciekawie? https://www.olx.pl/oferta...html#cfee82a21e
plecho1 - 01-04-2020, 13:01
Gaz należy traktowa jako inwestycję która zwraca się po około 15 - 20 tys km a nie że tańsza czy droższa od auta. Wiadomo że instalacja w trupie jest bez sensu ale jak auto jest w dobrej kondycji to czego nie zakładać.
apg2312 - 01-04-2020, 14:21
mateo1992 napisał/a: | Jednakże około 8000zł po wszystkich rejestracjach i sprowadzeniu auta do PL to zbyt wiele na Carisme. |
No proszę ja Ciebie, bez przesadyzmu
Myślisz, że ile w Polsce zapłacisz za Carismę w dobrym stanie ? 3-4 tysiące ?
Zadbane egzemplarze idą od 8 tysięcy w górę, chyba z rok temu widziałem na jakimś serwisie aukcyjnym Carismę za 16 tysięcy.
Za 3 tysiące kupisz Carismę, tylko ile w nią włożysz, żeby auto było pewne ? Lekko licząc co najmniej drugie tyle, albo i trzecie. Jak masz przy domu swój garaż z kanałem, posiadasz narzędzia i wiedzę, to owszem, sporo kosztów jesteś w stanie ograniczyć. Ale tylko do pewnego stopnia - choćby z powodu, że za części i materiały eksploatacyjne i tak musisz zapłacić. A wiesz, jak jest - auto masz stare i tanie, ale części kosztują jak do nowego i drogiego Szczególnie w ASO.
A niestety, nie wszystkie części zastąpisz zamiennikami, a o używki coraz trudniej. No i nie zawsze warto pakować się w używki o nieznanym stanie lub w kiepskiej jakości zamienniki.
Jeśli chcesz mieć auto na dłużej, tzn. co najmniej kilka lat, to IMHO warto kupić samochód z wyższego przedziału cenowego, oczywiście po dokładnym sprawdzeniu. W Polsce minimum to przegląd na stacji diagnostycznej, w Niemczech TUV. Wiem, to podnosi koszt, ale przynajmniej z grubsza wiesz, co kupujesz.
mateo1992 - 01-04-2020, 15:53
plecho1 napisał/a: | Gaz należy traktowa jako inwestycję która zwraca się po około 15 - 20 tys km |
Zgadza się, ale jak nie chce autem zrobić więcej niż kilometraż o którym napisałeś i nic na to nie wskazuje żebym robił więcej to pchanie się w gaz nie ma sensu? Biorąc pod uwagę, że autem chce pojeździć około 2 lata.
apg2312 napisał/a: | Myślisz, że ile w Polsce zapłacisz za Carismę w dobrym stanie ? 3-4 tysiące ? |
No z tego co widzę na ofertach to maksymalnie za ładny stan trzeba dać 5 góra 6 tys, ale to już jakaś super by musiała być.
Cena rynkowa w PL na to wskazuje, bo nic droższego dotychczas nie widziałem. W Niemczech każdy model auta jest droższy niż u nas. Wydaje mi się, że warto mieć te 3k w zapasie na jakiś serwis u mechanika niż płacić z 8 tys. za ściągnięcie auta z DE.
plecho1 - 01-04-2020, 17:05
mateo1992 napisał/a: | Zgadza się, ale jak nie chce autem zrobić więcej niż kilometraż o którym napisałeś i nic na to nie wskazuje żebym robił więcej to pchanie się w gaz nie ma sensu? Biorąc pod uwagę, że autem chce pojeździć około 2 lata. |
A to wiadomo że wtedy nie ma sensu zakładać LPG a nawet może i lepszym wyjściem będzie kupno prostego diesla.
apg2312 - 01-04-2020, 18:02
mateo1992 napisał/a: | No z tego co widzę na ofertach to maksymalnie za ładny stan trzeba dać 5 góra 6 tys, ale to już jakaś super by musiała być. |
https://www.olx.pl/oferta...html#f47a51b97e
Oczywiście, możesz kupić auto za 5-6 tysięcy, np. Cari sprowadzona z Niemiec, jeszcze ne niemieckich blachach
https://www.olx.pl/oferta...html#f47a51b97e
czy kupiona rok temu u "uczciwego handlarza"
https://www.olx.pl/oferta...html#f47a51b97e
ale ja nie wiem dlaczego omijałbym takie auta szerokim łukiem. To znaczy, dokładnie wiem, dlaczego
Podałem Ci linki do dwóch polskich i do dwóch niemieckich portali motoryzacyjnych. Porównaj sobie ceny, i pomyśl. Skoro auto sprowadzone z Niemiec w Polsce możesz kupić za 5800 zł, czyli w zaokrągleniu (liczę dla równego rachunku po 4 zł) 1450 Euro, to ile ono mogło w Niemczech kosztować ? 500, góra 700 Euro. Dolicz koszt sprowadzenia, wypucowania i podpicowania, skręcenie licznika (oczywiście, przed polską granicą) + oczywiście zysk handlarza, który za darmo przecież nie pracuje. To ja dziękuję, wolałbym sam zrobić sobie wycieczkę
Z drugiej strony patrząc - chcesz kupić nieśmiganą funkiel nówkę, i to w 100% pewną, to niestety zostają Ci salony sprzedaży dowolnej marki.Wybierzesz sobie silnik, kolor, wersję wyposażenia, dodatki, co tylko chcesz i na ile Cię stać.
mateo1992 - 01-04-2020, 18:31
apg2312 napisał/a: | Porównaj sobie ceny, i pomyśl. Skoro auto sprowadzone z Niemiec w Polsce możesz kupić za 5800 zł |
Dlatego lepiej jest omijać zakup od firm tzw. handlarzy i skupić się na prywatnych ofertach.
Żadnej nowości tu nie napisałeś, że kupno w Niemczech takiego auta jest sporo droższe niż w Polsce.
Do ceny z zagranicy dodaj jeszcze jakieś 1000-1500zł za gości którzy z Tobą pojadą mówią po Niemiecku i pomogą w zarejestrowaniu na tablice zjazdowe. Do tego koszty paliwa i rejestracji auta w Polsce czyli około 1000zł. Jeżeli taka carisma w Niemczech kosztuje dajmy na to 1500 euro to po wszystkich opłatach które tu opisałem i dodając 300zł w droge powrotną na paliwo aby nią dojechać do domu na kołach wychodzi suma 9896.33zł
Dalej nie masz żadnej gwarancji, że auto się nie sypnie chociaż zapewne może być w dużo lepszym stanie niż egzemplarze w PL. Kupiłbyś takie? Bo jak dla mnie po tak tanie autko to skórka za wyprawke.
|
|
|