Galant - Ogólne - współwłasciciel samochodu
swees - 14-04-2007, 10:59
potwierdzam z autopsji. sprawa o podział spadku w sądzie.
pozdr
waldi-1 - 14-04-2007, 12:08
To teraz pieknie jest, znając nasze prawo to sad podzieli to na wszystkich, ciekawe czy sąsiad też cos dostanie (haha). Moze niech ten samochód zostanie zarejestrowany tak jak jest czyli na ojca i na mnie , no chyba ze niemoże tak być. Pozdro adaho jak mnie jeszcze pamiętasz
Adaho_krak - 14-04-2007, 13:24
waldi-1 napisał/a: | Moze niech ten samochód zostanie zarejestrowany tak jak jest czyli na ojca i na mnie |
Lepiej przeprowadz sprawę spadkową teraz, później bedzie się to wlokło za Tobą latami
waldi-1 napisał/a: | znając nasze prawo to sad podzieli to na wszystkich, ciekawe czy sąsiad też cos dostanie (haha). |
bądz optymistą, nie jest tak źle
waldi-1 napisał/a: | Pozdro adaho jak mnie jeszcze pamiętasz |
Pamiętam Zielony Talon Pozdro ode mnie też
Wpadnij na spota jutro
waldi-1 - 14-04-2007, 13:41
ojciec zmarł w lipcu tamtego roku wiec to juz troszke czasu a na spot niedam rady wpaśc musze być w domciu bo w kazdej chwili może mały wyskoczyc a na spot wpadne niejeden raz jeszcze teraz ciepło więcej okazji bedzie pełniusio
[ Dodano: 14-04-2007, 13:43 ]
a tak przy okazji talon sprzedany ale niestety juz on nieżyje sprzedałem chłopakowi młodemu który nieszanował wozów od niedawna miał prawko wiec go rozwalił aż mi go żal bo był jedyny w swoim rodzaju teraz mam colta którego zreszta chce sprzedac i galanta z 91 roku
saphire - 15-04-2007, 07:46
Jeśli nie masz rodzeństwa i jesteś tylko z mamą to po ojcu samochód w połowie jest twój a drugą połowę po pół do spółki z mamą - zatem 1/2+1/4 auta jest twoja czyli 3/4 co do domu to troszkę inaczej albowiem jeśli był on budowany przez twoich rodziców to ze względu na ustawową współwłasność majątkową tylko twoja mama i ojciec byli jego właścicielami po równo. Zatem aktualnie podobnie jak z autem połowę domu ma mama a druga połowa po ojcu podlega spadkowi zatem po równo na ciebie i mamę czyli mama w sumie ma 3/4 domu a ty 1/4. Niemniej bez przeprowadzenia sprawy spadkowej nie radzę cokolwiek sprzedawać bo to tylko ci przysporzy masy problemów później. Jeśli do spadku nie ma innych spadkobierców - a raczej nie ma skoro jesteś ty i mama - chyba że masz rodzeństwo przyrodnie o którym nic nie wiecie (takie sytuacje się też zdarzają co dopiero podczas sprawy spadkowej wychodzi - to sprawa potrwa 1-2 miesiące w zależności od szybkości sądu.
waldi-1 - 15-04-2007, 09:53
Myśle ze niemam nic przyrodniego hihi Tteraz juz jestem spokojny i wiem co mam robic, musze sprawe do sądu podac i wszystko poprostować a dokładnie jak długo to potrwa i ile kosztuje i co potem?
Adaho_krak - 15-04-2007, 11:22
adaho_krak napisał/a: | czas takiego postępowania w sądzie około mc, koszt 20 zł, póżniej dostajesz decyzje z sądu o nabyciu prawa do spadku, i z tą decyzją do notariusza któy przepisze wszytko na spadkobierców AKTEM NOTARIALNYM który to jest dokumentem urzędowym potwierdzającym Twoją własnośc do ruchomości lub nieruchomości |
waldi-1 - 15-04-2007, 11:58
Aha to już wszystko jasne i wcale tak drogo niewychodzi, mysle ze temat mozna zamknąc, no chyba ze ktos zna jakies jeszcze kruczki ,które mogą na tej drodze wystąpić.
Anonymous - 16-04-2007, 19:37
Niedokońca jest tak jak mówićie moi drodzy mianowicie jeżeli jesteś wpisany w dowód rejestracyjny i poza tobą niebyło innych współwłaścicieli to jedynym właścicielem prawnym jesteś ty i nikt więcej zadna sprawa cię nie dotyczy. Sprawa spadkowa następuje w tedy i tylko wtedy jeżeli nikt inny niebył wpisany w dowód poza denatem wiem oczym mówie bardzo dokładnie pozdrawiam
waldi-1 - 16-04-2007, 22:45
Hmmm ciekawe . Kto teraz ma racje ? która wypowiedz jest najaktualniejsza? zdaje sobie sprawe z tego ze prawo sie zmienia z dnia na dzień i to nie na naszą kożyść.
Anonymous - 18-04-2007, 18:19
Najlepiej zajżyj do wydziału komunikacji dowiesz sie wszystkiegogo sam ja jak to przerabiałem to tak to wyglądało z punktu prawnego jak wcześniej pisałem z poważaniem pozdrawiam.
waldi-1 - 19-04-2007, 09:06
Tak naprawde to mi sie niespieszy z przerejestrowywaniem, pytam tylko po to żeby niebyło potem nieprzyjemności , chyba to niejest obowiązkowe zgłosić jeśli jeden własciciel nieżyje niemam narazie zamiaru sprzedawać tego galanta jest w super formie,
Anonymous - 19-04-2007, 20:12
moim zdaniem lepiej upożądkować te sprawy jak naj szybciej puźniej mogą być kłopoty pozdrawiam
waldi-1 - 20-04-2007, 10:16
Ale kłopoty z czym? przeciez niezamierzam sprzedawać autka. twoim zdaniem mam udać sie do wydziału komunikacji z aktem zgonu?
Anonymous - 22-04-2007, 12:01
Proponuje najpierw dowiedzieć się dokładnie czy czasem pżepisy sie niezmieniły bo jeśli nie to akt zgonu powinien wystarczyć co do regulacji prawnych masz nato 30dni bo puźniej są nieco kłopoty i naliczanie kar oni to lubią bo zawsze więcej kasy mogą zedżeć pozdrawiam.
|
|
|