Inne modele Mitsubishi - [S] Starion do sprzedania
Rafal_Szczecin - 19-04-2007, 22:43
starion ladny, a wlasciciel stariona ma tez galanta , bo jak widac gosc ktory sprzedaje stariona, sprzedaje takze gala ( numer telefonu jest dokladnie ten sam )
najbardziej zastanawiajace jest to, ze obydwa samochody maja juz europejskie blachy ( z flaga europejska a nie polska ) tak wiec niedawno musialy byc zarejestrowane, czyzby to jakis handarzyna ?
LEWY - 20-04-2007, 07:43
nie chcialem zakladac nowego tematu, ale znalazlem nastepnego klasyka
tyle ze stan chyba jest duzo lepszy niz stariona.
Mitsubishi Sapporo !!!
Mitsubishi Sapporo 1,6 rok prod - 1981 data pierwszej rejstracji - 1991
to stał dluzej niz starion.
macia - 20-04-2007, 08:16
LEWY napisał/a: | Mitsubishi Sapporo 1,6 rok prod - 1981 |
Jak dla mnie przepiękne auto. Nie wiem, jakie są ceny tego typu egzemplarzy, ale trochę dużo te 8,5 koła... Chociaż najważniejsza jest wartość sentymentalna, którą nie sposób wycenić. No piękny
Anonymous - 20-04-2007, 22:17
tak tak kombinuje teraz siedzi po cichu a jutro starion będzie już w jego garażu
truespinmice - 21-04-2007, 10:46
heh, nic nie kombinuje
czekam sobie.....jak żaden z was nie zadzwoni to wtedy ja zadzwonie.
pomyślałem sobie, że jak wszyscy naraz zadzwonią , każdy zacznie się pytac, jeszcze ktoś powie, że jest debata na forum o jego aucie - to gośc pomyśli , że cenne auto i go tanio nie odda
a jak wiemy - zależy nam na cenie
Rafal_Szczecin napisał/a: | najbardziej zastanawiajace jest to, ze obydwa samochody maja juz europejskie blachy ( z flaga europejska a nie polska ) tak wiec niedawno musialy byc zarejestrowane, czyzby to jakis handarzyna ? |
bardzo trafne i spostrzegawcze - daje do myślenia
Dobra panowie - krótka piłka - trzeba poprosic kogoś z okolic legnicy, żeby wybrał się to auto obejrzec
EDIT:
post o prośbe już poszedł w dziale regionalnym dolnośląskim
KaWu - 23-04-2007, 10:33
truespinmice, dzis zadzwonie do faceta i spytam gdzie mniej wiecej jest auto.
Jak bede mial cos wolnego to postaram sie pojechac zobaczyc co on tam ma.
[ Dodano: 23-04-2007, 19:12 ]
NO to bylem zobaczyc.
A wiec auto kupione 5 lat temu od komornika. Facet wzial bo zabrali wlascicielowi za jakies dlugi.
Mozna powiedziec ze jest podbudowany-bo duzo osob dzwoni do niego. Powiedzial ze juz z Warszawy ma kogos kto mowi Panie dam 3500 ale cos tam....
Troszke moze sciemnia ale mowi ze jak dal do Autogieldy ogloszenie to nikt nie dzwonil a teraz 10 tel dziennie. I ze jakby nie potrtzebowal tel. to by go wylaczyl-ale nie moze bo ma jeszcze inne osoby dzwoniace w innych sprawach
No nadwoozie to wiadomo ze trzeba robic. Niezle sie w nektorych miejscach sypie.
Silnika nie sprawdzilem-powiedzial ze aku nie ma i nie ma jak odpalic.
Auto stalo tez przez te 5 lat bo facet cos tam z komornikiem jeszcze zalatwial czy cos. Troche gmatwal. I dopiero 3 tygodnie temu zarejestrowal.
Podobno ktos do niego dzwonil i mu oferowal za same felgi 1100 juz.
Dobry kit nie jest zly
Ponizej 3500 nie zejdzie. Powiedzialem mu ze nie wezmie tyle-on powiedzial ze ktos na pewno kupi. Auto stalo i sasiedzi sie skarza ze na podworku wadzi itp. Dlatego sprzedaje. \
Odnosnie Galanta-to podobno jego kolegi. Sam mowi ze nie handluje autami. Ale Pod domem bylo tez autko-i mowi ze wlasnie sciagal
Mowi ze auta nie-ale innym sprzetem handluje-pokazywal nawet: aparaty, TV itd.
Sprawia wrazenia jakby sie nie znal na Starionie. Prawie nic o nim nie wie.
Szukal kiedys forum/klubu jego ale cos slabo mu szlo. Poki nie odezwal sie do niego jakis gosc z klubu i powiedzial ze mu wszystko oceni, opisze i powie co i jak. Bo moze silnik ma 2,5L itd.Ale sprzedajacy twierdzi ze nie bedzie sie w fotki bawil
Aha mowil jeszcze ze kiedys kilka razy probowal jak auto chodzi. Bo kupowal je jako z uszkodzonym silnikiem czy cos w tym stylu (naprawde ciezko sie z nim mi rozmawialo). I auto stalo jakis czas. Nie potrafi okrewslic kiedy ale mowi ze chail sprawdzic i zalal "oliwy" i uliczkami pojezdzil. I auto rwalo
Jezeli moge dodac to watpie. Bo tak rozumujac to auto nie mialo tablic-bo ciagle zalatwial jakies formalnosci.....
Wrzucilbym jutro fotki-ale imageshack i fotosik mam zablokowany. Pozatym dzis i tak juz nie mam czasu.
Mozna na inny serwer wgrac
[ Dodano: 23-04-2007, 19:29 ]
[ Dodano: 23-04-2007, 19:31 ]
[ Dodano: 23-04-2007, 19:34 ]
Kilka fotek udalo mi sie wrzucic.
Reszte postaram sie jutro....
truespinmice - 23-04-2007, 20:24
Super!!!!
Mam u ciebie dług wdzięczności
KaWu napisał/a: | Szukal kiedys forum/klubu jego ale cos slabo mu szlo. Poki nie odezwal sie do niego jakis gosc z klubu i powiedzial ze mu wszystko oceni, opisze i powie co i jak. |
to chyba o mnie mówił - bo ja do niego pisałem i proponowałem różne warianty sprzedaży/zostawienia, pomocy w odbudowie , info itp. Ale nie odezwał się
Czekam na reszte fotek - silnik będzie ?
Anonymous - 23-04-2007, 21:50
biedne auto coś wątpie ze , dostanie za niego 3,500 a jeszcze jak samochód stał przez 5 lat to marno widze jego stan techniczny ,zbyt dużo pieniążków by było trzeba włożyć w tego stariona żeby doprowadzić go do doskonałości.
dzięki KaWu, za fotki
KaWu - 23-04-2007, 22:22
Cytat: | Czekam na reszte fotek - silnik będzie ? |
Tak. Rozmawial przez tel. a ja cykalem. Choc ciezko bylo sie ruszac bo stoi pod sciana/ jakims parkanem /z tylu bus...
Cos krecil nosem ze cykam
Prawde powiem ze trzeba bedzie w niego wlozyc sporo serca i $.
Najgorsze ze silnika nie mozna uruchomic. Podejrzewam tez ze ktos modzil niezle bo albo cos w instalacji poszlo i robil-albo przekladal cos. Bo sa kable niektore poopisywane co i do czego.
Facetowi widac ze fura jest zbedna i chcialby sprzedac. Ale urosl po tylu tel. i mowi ze nie sprzeda ponizej 3500. Moze sprzeda ale na odleglosc
Nie znam sie na tych silnikach-napis turbo mial Lutowany uchwyt chlodnicy-a i tak latala bo lu nie trzymal. Przednia szyba peknieta. Radio w srodku wyrwane o kable wisialy-schowal przy mnie troszke. Na aucie deske ktos rzucil to sciagalismy...
W zakamarkach jakies mysie, albo czoprt wie kupy albo cos w tym stylu W niektorych miejscach troche pajeczyny. Cdn.
Anonymous - 23-04-2007, 22:53
panowie....jesli silnik nie chodzi jak nalezy.... ...to nie jest wart 3 tyś.....w niemczech mozna sciagnąc lepsze za ta kasę.....
Hubeeert - 24-04-2007, 00:33
Problem w tym ze szkoda Stariona...
KaWu - 24-04-2007, 08:47
Hubeeert napisał/a: | Problem w tym ze szkoda Stariona... |
ano szkoda, a naprawde niszczeje w tamtym miejscu...
truespinmice - 24-04-2007, 19:50
ja ze swoją oceną poczekam jeszcze na resztę zdjęć i opisu
KaWu - 25-04-2007, 12:33
kolejne fotki:
[ Dodano: 25-04-2007, 13:38 ]
truespinmice, i jak, co znioskujesz o zdjeciach
Reszta chyba jutro bo dzis juz raczej nie dam rady.
[ Dodano: 26-04-2007, 09:50 ]
kolejna porcja:
[ Dodano: 26-04-2007, 09:57 ]
No i ostatnie fotki:
Wiecej juz nie udalo mi sie zrobic.
truespinmice - 26-04-2007, 20:58
No to czas na podsumowanie:
Pierwsze skrzypce: wielkie podziękowania dla KaWu!!! należy Ci się beczka perełki na zlocie mitsu nawet nie spodziewałem się takiej ilości zdjęć! Należy CI się pochwała
Dalej:
po dokładnym obejrzeniu wszystkich 49 zdjęć z tym autem jednym słowem mogę określić to auto: PADAKA.
Stan opłakany, niszczejący poprostu żenada.
Ale po kolei...nie będę tu wymieniał rzeczy, które budzą wstręt czy zmuszają mój umysł to rozmyślania jak to auto był składane (widebody/narrowbody) - bo to już zostało opisane.......jest tego w brut!
Największą atrakcją okazuje się silnik i to co pod maską
To jest jakaś totalna mieszanka (jak już napisałem wide z narrow body) - nie tylko wewnątrz auta, na zewnątrz ALE CO GORSZA również pod maską.......
Silnik jest z wersji narrowbody i to bez IC - strasznie zaniedbany - obawiam się , że nawet już mógłby mieć teraz problemy z kulturalną pracą lub po prostu z pracą
Taaaa , właściciel zapomniał napisać , że turbo nie ma......i że sobie "o tak o" podłączył jakąś rurą kuchenną puszkę z filtrem do kolektora ssącego.......
Dzięki też za zdjęcie tabliczki z numerem VIN pięknie jak na dłoni widać historie..... widebody z fabrycznym motorem G54B , czyli 2.6T plus parę inny info.
Podsumowując moją wypowiedź: Starion składany kiedyś z dwóch aut: narrowbody i widebody, włącznie z przekładką silnika. Stan auta: Nie nadający się do użytku....
Za parę stówek można go na części kupić (jestem chętny) , ale pewnie sprzedawca powie, że za parę stówek to można go doprowadzić do użytku
ehhh, ogólnie: NIE POLECAM NIKOMU TEGO AUTA ....chyba, że na części w cenie "za grosze"
To moje podsumowanie tego auta. Przytarganie go na lawecie do mnie może być opłacalne , ale jak jego cena będzie "kosmicznie" mała. Jedyna opcja to wykorzystanie go na dawce części lub (jeżeli buda jest OK) to wykorzystać go na bude , a bebechy przerzucić od zdrowego.......ale wtedy dalej pozostaje Starion Widebody ale Narrowbody
A co inni myślą ??
|
|
|