kuba!!! - 11-05-2021, 14:52 Spróbuj odpalić na gazie ciekawe czy zapali, jak na gazie zapali to wtryski benzyny i pompa paliwa do sprawdzenia jak nie to Świece, cewki, przewody WN. ozi546 - 11-05-2021, 14:55 Akumulator został odłączony na dłuższy czas i dalej to samo. Przetestowałem testerem ELM 327 (wiem, że to nie jest dobry tester, ale poglądowo dał wyniki) i pokazało mi: Awaria zapłonu: Dostępny System paliwowy: Dostępny Składniki: Dostępny Katalizator: Dostępny Czujnik tlenu: Dostępny Podgrzewacz czujnika tlenu: Dostępny (Nie jestem pewny czy dobrze interpretuje te wyniki i czy to są błędy, czy po prostu pokazania statusu dostępnego czujnika) Status systemu paliwowego: Otwarta pętla z powodu obciążenia silnika LUB przerwania dopływu paliwa. Próbowałem odpalić awaryjnie na gazie i dalej nic. Świece i przewody WN były niedawno wymieniane, jeszcze sprawdzę cewki zapłonowe, może one siadły. Niestety do mechaników jest długa kolejka i póki co muszę szukać przyczyny sam :/ kuba!!! - 11-05-2021, 15:30 jak bedziesz sprawdzal cewke to zobacz czy swiece nie zalane, zobacz czy odpali z dezodorantem. ozi546 - 11-05-2021, 17:38
Przed chwilą sprawdzałem, świece są suche i nie zalane, próbowałem odpalić z plakiem i nic nie dało, tak jakby coś odcięło zapłon, bo pompkę paliwa słychać. Podejrzewam, że mógł paść czujnik położenia wałka rozrządu lub wału korbowego i on ocina zapłon. Jutro postaram się sprawdzić wskazania omomierzem i zobaczymy. Chyba, że to obie cewki tak niespodziewanie i nagle padły, bo wizualnie wyglądają dobrze, styki są czyste i nie zalane, a dokładnie pod kątem elektryki nie mam jak ich sprawdzić :/ [ Dodano: 11-05-2021, 18:45 ] Najprawdopodobniej w końcu udało mi się znaleźć usterkę, po podłączeniu lepszego scanera wyskoczył błąd: P0335 - Czujnik położenia wału korbowego A - Awaria obwodu. Czy ktoś wymieniał ten czujnik? Żeby rozpiąć obudowę rozrządu (z tego co patrzyłem to czujnik jest pod nią) trzeba demontować paski wielorowkowe? Dziękuje bardzo wszystkim za sugestię i pomoc. Bizi78 - 11-05-2021, 18:47 Miejmy nadzieje, ze pasek czasem nie przeskoczył lub co gorsza nie strzelił. kuba!!! - 11-05-2021, 20:59 tu masz pokazane jak wymienic rozrząd https://www.youtube.com/watch?v=bnTr9lw8cOc, tam widac też ten czujnik. Wystarczy zdjąć obudowę i wymienisz bez problemu. jak zdejmiesz obudowe to zobacz czy pasek nie przeskoczył. Tak dla pewności jeszcze spróbuj odpalić go drugim kluczykiem bo może coś z immo, lecz na 90% to nie to ozi546 - 11-05-2021, 21:27
Filmik jest przydatny, jutro się za to zabiorę. Dobrze, że wspominasz o drugim kluczyku, bo nawet nie pomyślałem żeby to sprawdzić. Dziękuje za pomoc 
[ Dodano: 13-05-2021, 15:03 ] Niestety Lancer umarł, rozrząd był przestawiony o 1.5 zęba (pewnie źle mi go złożyli, bo 20k temu był wymieniany) pomiar kompresji pokazał: 1- 3bar 2- 4bar 3-4 bar 4- 6bar Teraz mam pytanie, czy oplaca się robić remont? Bo pewnie trzeba by było zrobić całą górę silnika. Jaka uczciwa cena by była gdybym chciał go sprzedać? Bo mechanik mówił, że chętnie go odkupi. Bizi78 - 13-05-2021, 15:41 Czyli wykrakałem  .
Najtaniej chyba kupić używany, najlepiej jeszcze nie zdemontowany z auta aby go sprawdzić. ozi546 - 13-05-2021, 16:12
A jest możliwość, że przeskoczył sam, czy to zły montaż? Samochód nie był odpalany ani razu na biegu czy z linki. Bizi78 - 13-05-2021, 16:32
Tak, miałem to samo u siebie. Czy jest opłacalny remont, zależy ile jest zniszczeń ale chyba lepiej szukać silnika dawcy jeszcze niezdemontowanego. Krzyzak - 14-05-2021, 09:26
przy 2 zębach zawory z tłokami mogły się spotykać, więc zdjęcie głowicy powie prawdę - generalnie: nie opłaca się remontować, lepiej kupić drugi silnik ozi546 - 14-05-2021, 21:38
Prawdopodobnie masz rację i to było o 2 zęby, bo jak patrzyłem na górne koło to ewidentnie było o ponad ząb, ale dół był idealnie ze znakami. Wyszła bardzo dziwna sytuacja, samochód postał, mechanik zmienił świece (i nie wiem co jeszcze tam porobił) i samochód zaczął inaczej kręcić, ponowny pomiar ciśnienia pokazał 17 bar na każdym z cylindrów (Gdyby tego nie robił przy mnie to bym w to nie uwierzył) A nawet odpalił i chodził, tylko czuć było wypadanie zapłonów, bo nierówno pracował i obroty na jałowym miał w okolicach 500 RPM. Niestety dzisiaj postał cały dzień i ponownie już nie odpalił, ale czuć, że ma ciśnienie i siłę kręcenia. Bardzo dziwna sytuacja wychodzi z tym samochodem (Jakbym tego nie widział i nie był z mechanikiem podczas roboty to bym w to nie uwierzył) Czy jest możliwość, że po prostu zawory się uklepały i jakoś przez moment trzymało kompresję? Bo już zgłupiałem całkowicie. I nawet narobiłem sobie nadziei, że może samochód nie umarł całkowicie. Nie wiem o co chodzi z tym samochodem, gdybym tego nie widział na własne oczy to bym nie uwierzył, że tak może się dziać. Dodatkowo dziwne jest to, że ani razu nie zaświeciła mi się kontrolka CHECK ENGINE, a jak był odpalony bez pasków osprzętu to nawet ładowanie się nie świeciło. Czy ktoś może ma jakieś logiczne wytłumaczenie na całą zaistniałą sytuację i nagłe pojawienie się kompresji? Krzyzak - 15-05-2021, 12:50
na pozostałe nic logicznego nie mam... jak mechanik ma endoskop to niech poogląda zawory jak wyglądają, tak samo wnętrze cylindra przez otwór świecy kuba!!! - 15-05-2021, 20:01 Dwa zęby to nie za mało aby tłoki z zaworami sie spotkały? krzychu - 15-05-2021, 21:24
Nie za mało. Ale nie koniecznie są uszkodzone. |
||||||||||||||||||||||||
