To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę Kupić Outlandera - Kupie O1T

DAMON - 03-04-2022, 02:26

Jest oferta auta z Nowego Sącza, testowanego przez BzykaR1 w ostatnim jego filmie. Cena i auto robią wrażenie🙂 polecam obejrzeć
pawlonka - 03-04-2022, 09:17

Autko spoko, ale ja szukam "cywilnej" wersji ;)
ledziu - 03-04-2022, 12:23

A to chodzi o tego za 50k ? :shock:
pawlonka - 03-04-2022, 12:30

Tak. 48k
Turbocbr - 03-04-2022, 19:29

Cytat:
żeby pojechać po przysłowiowe bułki oraz zapakować psa i pocisnąć do lasu czy nad jezioro

To nie lepiej kupić wersję wolnossącą do 20 tyś można znaleźć prawdziwą igłę :lol: .

pawlonka - 03-04-2022, 21:06

Poprzednio posiadałem S3 8l i jakoś ciężko mi się na coś słabszego przesiąść. O1t wydaje mi się takim odpowiednikiem w budzie SUV.
Wiem, że ciężko będzie znaleźć sensowny egzemplarz, ale jak to mówi Pudzian
"Cierpliwy to i kamień ugotuje" 😀. Nie ustaje w poszukiwaniach, nie ukrywam, że twój egzemplarz chodzi mi po głowie, bo jest fajnie porobiony, ale trochę nie mieści się w moim budżecie. Myślę że do 30k coś w końcu sensownego się znajdzie jak nie w PL to może w SWE albo NL.

tościk - 04-04-2022, 08:47

pawlonka napisał/a:
Nie ustaje w poszukiwaniach

No to pamiętaj, że każdy outlander musi obowiązkowo przed zakupem wjechać na kanał i trzeba obejrzeć dokładnie pod spodem pod kątem rdzy. I to nie tylko z odległości pół metra, ale podejść i paluchy wsadzić :P
Minimum to sanki przód i tył, również od góry i bak paliwa oraz wlew. Do tego drugiego można też zdjąć siedzisko kanapy (na zatrzaski w przedniej części), odkręcić klapki rewizyjne, wsadzić nosa i wąchać, czy nie czuć benzyny. Tak samo tylne nadkola, szczególnie części pod plastikami tylnych drzwi, od strony pasażera potrafi się całkiem spora część auta zbiodegradować :P
A jak przez przypadek ma instalację LPG, to pytaj właściciela co wie o AFR. Jak zrobi karpia, to lepiej odpuść :D

ledziu - 04-04-2022, 13:29

Cytat:
jak przez przypadek ma instalację LPG, to pytaj właściciela co wie o AFR. Jak zrobi karpia, to lepiej odpuść


A o co chodzi z tą tajną wiedzą afr ? Ja miałem strojone LPG z łapy na szerokiej i nie miałem dokładanego zegara afr. Potem wszystko na wszelki wypadek sprawdził mi stroiciel seryjnego kompa i tyle w temacie. Reszta krzaczyła się jak w zwykłej instalace :evil:
Więc jak ktoś by mnie zapytał o afr to pewnie bym nie wiedział. A jak byłby seryjny ot1 to nawet nie wiem czy bym wybrał taką opcję instalki hmm może tak a może nie :D

A ogólnie i tak szukałabym auta bez LPG chyba że bym się na tym znał :D

Bzyk_R1 - 04-04-2022, 19:45

ledziu, zegar nie jest potrzebny i nie obowiązkowy. Autorowi poprzedniego posta chodziło zapewne o to żeby gazownik stroił auto z AFR chociażby snifferem, żeby była pewność że gaziutek jest dobrze wyregulowany. Wyobraź sobie że są jeszcze zakłady w 21 wieku które robią autokalibracje lpg, w aucie z turbo benzyną :roll:
ledziu - 04-04-2022, 20:08

Bzyk_R1 napisał/a:
Wyobraź sobie że są jeszcze zakłady w 21 wieku które robią autokalibracje lpg, w aucie z turbo benzyną

No są takie zakłady a tak właściwie to większość z nich taka jest szczególnie jak nikt niczego nie dłubie przy silniku.

pawlonka - 04-04-2022, 21:33

Przeglądając autoscaut znalazłem ciekawe ogłoszenie:

https://www.autoscout24.p...76-0d1b6770041c


Po zdjęciach za dużo nie widać, ale autko w orginale, rozrząd niby zrobiony 20 tys km temu, paliwka coś tam jest na zdjęciach, a nie że wiecznie rezerwa. Niby drugi właściciel. Ktoś coś podpowie czy wogóle jest sens tam atakować do gościa ?

Ps.
nie wiem czy dobrze wkleiłem linka.

Turbocbr - 04-04-2022, 21:34

Cytat:
szczególnie jak nikt niczego nie dłubie przy silniku.

To akurat niema znaczenia czy jest seria czy nie. Przy normalnej jeździe sterownik silnika koryguję paliwo po sondzie lambda (CL).
Ale gdy już dodasz gazu i komputer widzi większe obciążenie przechodzi w OL - Open Loop - praca układu wtryskowego w którym wskazania sondy lambda są pomijane a dawka paliwa generowana jest ze sztywnej mapy. I Tu gazownik obowiązkowo musi wystroić auto z Afr.

tościk - 05-04-2022, 08:55

pawlonka napisał/a:
Przeglądając autoscaut znalazłem ciekawe ogłoszenie:

https://www.autoscout24.p...76-0d1b6770041c

Po zdjęciach i opisie to ciężko coś stwierdzić. Tak jakby się przedni zderzak odróżniał trochę kolorem, ale przy tej jakości zdjęć i to i tak bardziej domysły i pewnie światło tak pada. Jak masz możliwość jechać sprawdzić, to jedź sprawdź :)
Patrząc na spalanie, to wygląda jakby głównie trasy jeździł i to bardzo spokojnie, wręcz emerycko, bo wynik aż nieprawdopodobny :mrgreen:

pawlonka napisał/a:
rozrząd niby zrobiony 20 tys km temu

Aaaa to też jest fajna rzecz w tych autach, ale może w Holandii to lepiej robią. Jak słyszysz spory hałas spod maski tak w okolicach 3k i 5k obrotów, to na 99% rozrząd jest do poprawy, bo balans źle ustawiony.

=====

ledziu napisał/a:
A o co chodzi z tą tajną wiedzą afr ? (...) A ogólnie i tak szukałabym auta bez LPG chyba że bym się na tym znał

Myślę, że Bzyk i Turbocbr wystarczająco wyjaśnili temat. Jak masz silnik prosty i tani w serwisie i ewentualnej wymianie na nowy, to możesz jechać do pierwszego lepszego gaziarza i mieć wywalone co mu tam program automatycznie ustawi. W innych przypadkach, raczej chcesz sobie oszczędzić nerwów i wydatków i szczególnie, kiedy się nie znasz, to się konsultujesz z innymi zamiast trwać w przekonaniu, że
ledziu napisał/a:
No są takie zakłady a tak właściwie to większość z nich taka jest szczególnie jak nikt niczego nie dłubie przy silniku.

Bo prawda jest taka, że większość krajowych zakładów LPG się nadaje góra do gazowania cinkłaczento albo golfa 1.6, bo w mniej popularnych autach mogą komuś tylko problemów narobić. I mówię to też z własnych doświadczeń i ponad rocznych poszukiwań gazownika, który umiał rozwiązać moje problemy z odziedziczoną po poprzednich właścicielach instalacją.

ledziu - 05-04-2022, 12:00

tościk napisał/a:
Myślę, że Bzyk i Turbocbr wystarczająco wyjaśnili temat

No właśnie Bzyk wyjaśnił to co Ty miałeś na myśli bo niekoniecznie napisałeś to przejrzyście.

Do tego napisałeś w systemie zero jedynkowym który już kilka razy na tym forum okazał się błędny bo jednak ktoś kupił auto i było ok.

tościk napisał/a:
kiedy się nie znasz, to się konsultujesz z innymi zamiast trwać w przekonaniu, że
ledziu napisał/a:
No są takie zakłady a tak właściwie to większość z nich taka jest szczególnie jak nikt niczego nie dłubie przy silniku.

Chyba coś jednak pomyliłeś bo stwierdziłem tylko że są takie zakłady co Ty potem potwierdziłeś więc nie rozumiem o co Ci chodzi.
tościk napisał/a:
I mówię to też z własnych doświadczeń i ponad rocznych poszukiwań gazownika, który umiał rozwiązać moje problemy z odziedziczoną po poprzednich właścicielach instalacją.

To fajnie że masz takie doświadczenie w autach szt 1. Ja Ci powiem z mojego punktu widzenia.

W swoich autach zakładałem instalki w warsztatach które polecane są tu na forum oraz na forum lpg, były strojone i... niestety strojenie pewnie było wykonane ok.ale instalki i tak się krzaczyły w jednym przypadku na grubo. Z drugiej strony inne auta dd (bez modów) moje i nie moje miały zakładane instalki bez strojenia czyli komputer się sam adaptował.
Nic się z nimi nie stało, mają bardzo duże naloty i jest git.
No to się zaczynasz zastanawiać.

Co ciekawe jak miałem jazdy z instalacją gwiazdy lpg tego forum i nie tylko to pojechałem do innego instalatora polecanego na forum lpg od strojeń. I okazało się że potwierdził zasadność użycia komponentów ale po sprawdzeniu kompem już nie był tak rozpromieniony więc już mamy następną część układanki czyli strojenie.
No i co do instalek adaptujących się też nie był taki zero jedynkowy.

Tościk nie twierdzę że jedno rozwiązanie lpg jest na max ok a inne na maxa be tylko rezygnowanie z auta bo jego właściciel nic nie wie o afr jest niepotrzebnym fermentem i ustawianiem jakiś sloganów.

pawlonka napisał/a:
Po zdjęciach za dużo nie widać, ale autko w orginale, rozrząd niby zrobiony 20 tys km temu, paliwka coś tam jest na zdjęciach, a nie że wiecznie rezerwa. Niby drugi właściciel. Ktoś coś podpowie czy wogóle jest sens tam atakować do gościa ?


Musisz sobie przeliczyć, starter i tak Cię obowiązuje włącznie z rozrządem i możliwością wystąpienia sporej rdzy,

tościk - 06-04-2022, 09:34

ledziu napisał/a:
No właśnie Bzyk wyjaśnił to co Ty miałeś na myśli bo niekoniecznie napisałeś to przejrzyście

Zgadza się, mogłem to lepiej opisać. Przepraszam.
ledziu napisał/a:
Do tego napisałeś w systemie zero jedynkowym który już kilka razy na tym forum okazał się błędny bo jednak ktoś kupił auto i było ok

Jak zawsze w takich wypadkach - jest to loteria. Może się uda kupić dobre, a może jednak nie.
ledziu napisał/a:
Chyba coś jednak pomyliłeś bo stwierdziłem tylko że są takie zakłady co Ty potem potwierdziłeś więc nie rozumiem o co Ci chodzi.

Chodziło mi o to, że to że są takie zakłady i że jest ich większość, to nie znaczy, że jest to dobre zjawisko, które trzeba akceptować i wychodzić z założenia, że tak ma być. Ważne, żeby świadomie poszukać, wiedzieć o czym z tymi specjalistami rozmawiać i czego od nich wymagać, żeby nie nabili w butelkę, a jak silnik padnie, to udawali, że ich nie ma.
ledziu napisał/a:
To fajnie że masz takie doświadczenie w autach szt 1

A wcale nie sztuk 1. Tylko ta jedna sztuka mi uświadomiła zjawisko o którym piszę wyżej i że jest jedną sztuką bardziej wymagającą w materii LPG niż masa innych aut.
ledziu napisał/a:
Tościk nie twierdzę że jedno rozwiązanie lpg jest na max ok a inne na maxa be tylko rezygnowanie z auta bo jego właściciel nic nie wie o afr jest niepotrzebnym fermentem i ustawianiem jakiś sloganów.

Być może tak, ale nadal zakup tego modelu auta od takiej osoby uważam za loterię. Może zero-jedynkowo napisałem. Może mocno i niesprawiedliwie wobec jakichś ludzi, ale może to uchroni kogoś przed niemiłą niespodzianką i wydatkami.
O1T jest już autem starym, niejednokrotnie mocno wyeksploatowanym, ze swoimi kosztownymi wadami i wymaga już od użytkownika pewnego stopnia świadomości i rozeznania w tym, czym jeździ. Nie jest to nówka sztuka z salonu, którą bierzesz w leasing na 5 lat i masz w nosie, bo ma tyłek przewieźć, a jak nie to jest gwarancja.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group