Eclipse Cross Ogólne - Opony
apg2312 - 12-03-2023, 19:38
Krzyzak napisał/a: | 4 lata bez wizyty u oponiarza |
Można i tak
Albo jak ta starsza zresztą pani :
15 lat na jednym oleju. I jeździ
Czytaj więcej na https://motoryzacja.interia.pl/news-15-lat-na-jednym-oleju-i-jezdzi,nId,1385834#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Krzyzak - 13-03-2023, 06:42
Jak ja przez 4 lata zrobiłem tym autem 23 tkm - to niektórzy tyle w 2-4 miesiące robią... Nie uwierzę, że co 2 miesiące jadą wyważyć koła...
Bez ekstremizmów - podchodzę normalnie do życia...
tościk - 13-03-2023, 10:24
apg2312 napisał/a: | Uważasz, że te 140-150 km/h to jest sportowa jazda ?? (...) A na oponach wielosezonowych jazda powyżej 120-130 km/h przy temperaturze 25-30 lub więcej stopni nie należy ani do przyjemnych, ani do bezpiecznych |
A gdzie ja pisałem coś o prędkości? Sportowa jazda, jak wcześniej ujął to Bizi78 to jazda agresywna. Mocne hamowania, mocne przyspieszania, wchodzenie nawet w ostre zakręty z dużą prędkością i na limicie przyczeponości. To jak to się ma do jazdy 140 km/h po autostradzie? No chyba że taka prędkość wyzwala u ciebie opisany wyżej styl jazdy. Ale wtedy według mnie lepiej by było dla ciebie i osób postronnych, jakbyś się przesiadł na komunikację zbiorową.
Jak sam napisałeś:
apg2312 napisał/a: | Opony całoroczne Premium mają wysokie indeksy prędkości, nawet do klasy H (210 km/h), ba, niektóre nawet klasy V - 240 km/h |
i wierz mi, że spokojnie sobie radzą przy prędkościach autostradowych. Skąd wiem? Bo jeździłem, jeżdżę i będę nadal jeździł z takimi prędkościami na oponach wielosezonowych. Nie sprawia to żadnego problemu, droga nie staje się magicznie masłem czy tam błotem, opony nie rozpływają się w powietrzu, samochód normlanie i bezpiecznie się porusza. Więc bajki to zostaw dzieciom na dobranoc.
apg2312 napisał/a: | Heh, z drugiej strony, wulkanizatora i tak powinno odwiedzać się przynajmniej te dwa razy w roku, a nie tylko przy okazji łatania dziury w oponie Choćby dla sprawdzenia stanu opon czy ewentualnego przełożenia kół. Zmieniając letnie na zimowe i odwrotnie robi się to niejako przy okazji...a konia z rzędem temu właścicielowi auta z wielosezonówkami, który to robi. |
Wulkanizatora nie potrzebuję odwiedzać, żeby mi oceniał stan opon, bo i tak powie, że jeszcze sezon pojeżdżą. No ale z konia wyskakuj, bo umiem sobie auto sam na lewarku podnieść i zarówno sprawdzić stan opon, jak i zamienić koła miejscami i co roku to czynię
Michauek22 napisał/a: | tościk napisał/a: | czucia na wielosezonowych oponach nie będzie (szczególnie w upalne lato), bo nie do takiej jazdy zostały stworzone i trzeba się liczyć z ich ograniczeniami. |
no tak, lepiej nie przekraczac 80-90 km/h |
Nie, najlepiej to zostać w domu, nie wychodzić spod kołdry i czekać w poczuciu pełnego bezpieczeństwa, aż kostucha znajdzie trochę czasu na odwiedziny
Krzyzak - 13-03-2023, 13:35
tościk napisał/a: | Nie sprawia to żadnego problemu, droga nie staje się magicznie masłem czy tam błotem, opony nie rozpływają się w powietrzu, samochód normlanie i bezpiecznie się porusza. | Raz miałem okazję jechać jakieś 200 km A1 z prędkością autostradową przy ok. +30 na zewnątrz. Tak, jedzie się tak samo, normalnie
Jedynie jak dotarłem na miejsce to na szarej kostce przed sanatorium w Ciechocinku opony zostawiły czarny ślad bieżnika. Ale szczerze nie wiem, czy to one oddały kawałek siebie, czy to był jednak kawałek PRL-owskiego asfaltu nabrany podczas przejazdu przez Ciechocinek...
To taka jedyna zauważona niewiadoma.
apg2312 - 13-03-2023, 19:26
tościk napisał/a: | A gdzie ja pisałem coś o prędkości? |
Taaa ??? Widzę, ze nie pamiętasz, co piszesz. Przypomnę może ??
tościk napisał/a: | apg2312 napisał/a: | Bizi78 napisał/a: | :
Dla ludzi jeżdżących dynamicznie, agresywnie raczej nie polecam, szybko się skończą |
Nawet nie to, że szybko się skończyły, po prostu, przynajmniej dla mnie, nie są to opony do szybkiej jazdy w wysokich temperaturach powietrza, a i w zimie sprawdzały się...przyjmijmy, że średnio. |
A tu się zgodzę. Sportowego prowadzenia ani czucia na wielosezonowych oponach nie będzie (szczególnie w upalne lato), bo nie do takiej jazdy zostały stworzone i trzeba się liczyć z ich ograniczeniami. Ja jednak jestem zwolennikiem poprawiania sportowych umiejętności na torze, a nie na drodze publicznej. Więc na drodze publicznej spokojnie mi starczają wielosezonowe |
Napisałem tylko o szybkiej jeździe, a odpowiadając na mojego posta sam zacząłeś pisać o "sportowej jeździe". Już sobie przypominasz, gdzie napisałeś ?? I sam sprowokowałeś niepotrzebna dyskusję.
Oczywiście, możemy teraz dyskutować, czym różni się jazda "agresywna" od "dynamicznej", ale to chyba nie ma żadnego znaczenia.
tościk napisał/a: | apg2312 napisał/a:
Opony całoroczne Premium mają wysokie indeksy prędkości, nawet do klasy H (210 km/h), ba, niektóre nawet klasy V - 240 km/h
i wierz mi, że spokojnie sobie radzą przy prędkościach autostradowych. Skąd wiem? Bo jeździłem, jeżdżę i będę nadal jeździł z takimi prędkościami na oponach wielosezonowych. Nie sprawia to żadnego problemu, droga nie staje się magicznie masłem czy tam błotem, opony nie rozpływają się w powietrzu, samochód normlanie i bezpiecznie się porusza. Więc bajki to zostaw dzieciom na dobranoc. |
100 km/h to tez jest prędkość autostradowa. Są w Europie kraje, gdzie jest to prędkość maksymalna.
W Holandii zmniejszyli, grafika ciut nieaktualna, ale zmiany, jeśli są, to w dół.
Taaaaak...
W każdym razie, jakoś wątpię, żebyś (oprócz Niemiec) pozwolił sobie na jazdę z prędkością 180 km/h lub wyższą i to na dystansie dłuższym, niż kilka, kilkanaście kilometrów. Przejedź całe Niemcy, ok. 800 km w 30 stopniowym lub wyższym upale, z jednym postojem na tankowanie i kawę w niecałe 6 godzin, to inaczej będziemy rozmawiać. O ile w ogóle Ci te wielosezonówki wytrzymają dynamiczną jazdę, bo w Niemczech też się wyścigi słoni zdarzają, więc i hamowanie z 200 do setki, i potem szybkie przyśpieszanie.
tościk napisał/a: | No chyba że taka prędkość wyzwala u ciebie opisany wyżej styl jazdy. Ale wtedy według mnie lepiej by było dla ciebie i osób postronnych, jakbyś się przesiadł na komunikację zbiorową. |
tościk napisał/a: | Więc bajki to zostaw dzieciom na dobranoc. |
I nie życzę sobie więcej wycieczek w moim kierunku. Zachowujesz się jak typowy troll, nie masz merytorycznych argumentów, to zaczynasz robić wycieczki pod adresem rozmówcy.
Następna wycieczka, i potraktuję cie jak trolla. Zgodnie zresztą z Regulaminem Forum.
Bizi78 - 13-03-2023, 20:40
Proszę o spokój, bo zaraz oboje odpoczniecie od forum .
apg2312 - 13-03-2023, 22:47
Ja jestem wbrew pozorom spokojny. Nie robię żadnych głupich uwag pod czyimś adresem. Nie od wczoraj i nie tylko tutaj jestem moderatorem, i potrafię swoje palce opanować.
No chyba, że za objaw zdenerwowania lub agresji uznasz mój tekst :
Cytat: | W każdym razie, jakoś wątpię, żebyś (oprócz Niemiec) pozwolił sobie na jazdę z prędkością 180 km/h lub wyższą i to na dystansie dłuższym, niż kilka, kilkanaście kilometrów |
To wbrew pozorom nie jest insynuacja, że tościk nie potrafi szybko jeździć, tylko że po ostatniej nowelizacji taryfikatora nawet w Polsce mandaty zrobiły się jakby wysokie, a w Europie Zachodniej drogie dla Polaków są już od dawna. Że o punktach karnych nie wspominam nawet. Tylko tyle. Chociaż, kto bogatemu zabroni ??
Widzisz jeszcze gdzieś jakąś moją wycieczkę personalną w stosunku do kogokolwiek uczestniczącego w rozmowie ??
Michauek22 - 01-04-2023, 14:42
Krzyzak napisał/a: | Zakładam wielosezon i jeździ się tak samo (może latem się bardziej zużywają). |
Owszem, zużywają się w ogóle generalnie jakoś szybciej...
mohinder - 01-04-2023, 15:45
Rozpisaliście się o oponach odpowiadając na pytanie w sprawie czujników cisnienia.
Ja tylko dodam, że zakupiłem takie czujniki. Wpisałem je do auta bez problemów.
https://archiwum.allegro.pl/oferta/4x-czujniki-tpms-mitsubishi-asx-outlander-eclipse-i11888888156.html
Michauek22 - 02-04-2023, 15:03
apg2312 napisał/a: | warto na ten temat sporo poczytać, i zastanowić się, czy wielosezonówki są dla niego. |
powinno być jak w Stanach, gdzie fabrycznie wszystko jest all-season, a jak ktoś chce to w opcji to letnie/zimowe, u nich nazywane performance albo "sportowe"
|
|
|