Anonymous - 06-12-2005, 09:49 Podsumowując, chyba jednak jesteśmy zgodni. Głównie mówicie o przewidywalności i wyobraźni. Ja też uważam, że dobry kierowca przede wszystkim musi być jak szachista. Nie jakiś wybitny szachista. Wystarczy przeciętny. Taki, żeby był w stanie przewidzieć dwa ruchy naprzód i zachowywać się adekwatnie do tego co się może zdarzyć. Hubeeert - 06-12-2005, 10:31 traktowanie pozostałych uczestników ruchu jak potencjalnych morderców, Koton - 06-12-2005, 16:23
Też mi się tak wydaje.Ponadto chwilami odnosze wrażenie że inni uczestnicy ruchu zazdroszczą mi pięknego samochodu  i w związku z tym mają złe zamiary.Chcą aby mój samochód się tak łądnie nie prezentował.Małe OT mi wyszło...
A wracając do tematu to się zgadzam z opinią że najważniejsza jest umiejętność przewidywania najbliższych ruchów innych kierowników. Pozdrawiam Moominek - 06-12-2005, 16:55 Kultura, moim zdaniem kultura, a reszta sama przyjdzie... jadąc do wawki na spotkanie nie spieszyło mi się, więc jechałem kulturalnie.. tu wpuściłem, tam przepuściłem... jechałem 15min dłużej ale jakże przyjemnie (pomijając fakt, że jechałem za kółkiem daewoo  ). Droga powrotna to samo... no żyć nie umierać...
Anonymous - 08-12-2005, 14:37 "Dobry kierowca powinien posiadac umiejetnosc przewidywania i miec ograniczenie zaufania do innych uczestnikow ruchu drogowego" - to ciagle powtarzal moj instruktor na wykladach na prawo jazdy. Anonymous - 10-12-2005, 12:40
He,he... Tylko,zeby refleks miał lepszy
Anonymous - 10-12-2005, 15:15
 dobra uwaga, brawo!
|
||||||||||||||
