To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sporty Motorowe - GP Kanady

szczeslaw - 10-06-2007, 21:47

stanik napisał/a:
A co do przyczyn, to z tego co widziałem na powtórkach to autko wybiło się do góry jeszcze będąc na torze w momencie jak podejmował próbę wyporzedzenia tego autka przed nim (nie pamiętam już kto tam jechał) i wydaje mi się, że doszło do kontaktu kół (przednie, lewe Roberta i tylne prawe tamtego mijanego auta

Czyli chyba potwierdza się to, że "podskoczył" jeszcze na torze i dlatego wyleciał.
Przed Robertem jechał Trulli. Ale nie wydaje mi się, żeby doszło między nimi do kontaktu. Z tego co widziałem, WYDAJE MI SIĘ, że Robert jechał ZA a nie OBOK Trullego. A jeżeli jechał za, to w momencie kontaktu widzielibyśmy fruwające fragmenty przedniego skrzydła bolidu Roberta. Ja nic takiego przynajmniej nie widziałem.

Anonymous - 10-06-2007, 21:47

szczeslaw nie martw sie jak to ktos na onecie napisal Shumacher tez mial zlamana noge no a pozniej wiadomo... mistrz 5 razy z rzedu :)
z drugiej strony strasznie sie rozpieprzyl ten kadlub... tak rozpieprzyl jak nie powinien

a na koniec na pocieszenie wywiad z Robertem:

Robert, jaka byla przyczyna twojego wypadku ?
- Auto nie jechalo, mialem problemy ze wszystkim, to je rozbilem, teraz pewnie dadza mi nowe

pozdro
ps. ciesze sie ze tylko zlamana noge i trzymam kciuki :)

stanik - 10-06-2007, 21:52

no właśnie szukam jakiegoś video na youtube, wrzucie ale jeszcze nic nie ma... :/ Na 99% jestem pewien, ze jeszcze na asfalcie przód bolidu Roberta był w powietrzu ale tego czy w wyniu kontaktu z drugim autem to już nie. Ujęcie z kamery może być mylne i między bolidami mogła być spora przestrzeń. ALe na 99% przód latał już przed zakrętem.

A co do wypowiedzi :) jest to jakieś wytłumaczenie, nie chcą naprawić to niech zbudują od nowa porządnie :)

Szkoda tylko że jak zbudują to i tak Robert przez jakiś czas jeszcze nie pojedzie. Ciekaw też jestem co Pan Mario na to wszystko no i czy FIA (tak chyba się nazywa federacja) podejmie jakieś kroki co do toru, bo wydaje mi się, że było trochę za dużo niebezpiecznych sytuacji. A do tego tor jakiś śliski.

Pozdrawiam

Anonymous - 10-06-2007, 21:55

stanik napisał/a:
Robert, jaka byla przyczyna twojego wypadku ?
- Auto nie jechalo, mialem problemy ze wszystkim, to je rozbilem, teraz pewnie dadza mi nowe

gdzie to znalazles :?:

stanik - 10-06-2007, 21:56

i jeszcze jedno, od razu pomyślałem o rodzicach Roberta, Oni tutaj (tata w studiu) a On tam i w dodatku te dłuuugie minuty bez żadnego info :( Ja bym wykorkował na zawał.
Pozdrawiam

szczeslaw - 10-06-2007, 21:59

stanik napisał/a:
wielu kierowców w tym lub późniejszym okrążeniu się tankowało i nagle Robert wyjechał na 15 pozycji.... :/

Taktyk rzeczywiście powinien "iść na zieloną trawkę", ale w tym wypadku chodziło o coś innego. Problemem są przepisy dotyczące SC. Na PitLane było czerwone światło i samochody już po Pit Stopie nie mogły wyjechać - musieli czekać. Robert się zatrzymał i stąd taka strata. Fisi i Massa wyjechali tuż przed Robertem (już na czerwonym) i ich zdyskwalifikowano.
borecki napisał/a:
szczeslaw nie martw sie jak to ktos na onecie napisal Shumacher tez mial zlamana noge no a pozniej wiadomo... mistrz 5 razy z rzedu

Wiesz, ja jestem trochę czarnowidzem :) i dlatego napisałem: "obym był złym prorokiem" :) Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i Robert jeszcze zdobędzie WDC :D
Ale między Kubicą a Schumacherem jest zasadnicza różnica - szwab (sorry, nie lubię go :) ) był już sprawdzonym kierowcą i dwukrotnym mistrzem świata. Robert jest cały czas nowicjuszem, a BMW nie wykazuje zbytniego przywiązania do kierowców (JV w zeszłym roku, zwodzenie Heidfelda w tym roku i wielka chęć zrobienia z Vettela kierowcy wyścigowego). I dlatego obawiam się o przyszłość Roberta. Jeżeli Thiessen postąpi z nim tak samo jak JV, to Robert miejsce w jakimś Teamie pewnie znajdzie, ale obawiam się, że to nie będzie czołówka i nie będzie miał jak walczyć :(

Anonymous - 10-06-2007, 22:01

Robert Kubica miał bardzo poważnie wyglądający wypadek w Grand Prix Kanady
Na dojeździe do nawrotu zaatakował Trullego, jego samochód (po kontakcie z Włochem) podbiło i z dużą prędkością, z podniesionym przodem, poszedł prosto w bandę oddzielającą nitki toru. Dodatkowo jego samochód został podbity po najechaniu na stojący samochód Scotta Speeda. BMW Sauber F1.07 uderzył w bandę i obracając się odbił się w kierunku drugiej bariery. Z samochodu niewiele zostało, praktycznie został tylko sam kokpit.

Choć struktura samochodu jest bardzo wytrzymała, Polak uderzył z bardzo dużą prędkością, a cały wypadek przypominał feralne uderzenie Ayrtona Senny na Imoli 1994.

Polak został zabrany do centrum medycznego. Na powtórce było widać ruch ręką. Będziemy informować, gdy tylko dowiemy się czegoś o stanie jego zdrowia.

UPDATE: Robert został przewieziony do szpitala. Jak informuje BMW jest przytomny, a jego stan stabilny.

UPDATE: Robert w szpitalu, rozmawia z lekarzami, rusza rękami i nogami. Skarży sie na ból nóg, ale nic poza tym. Nie ma informacji o poważnych obrażeniach.

UPDATE: Daniel Morelli poinformował, że Robert Kubica jest w szpitalu w dobrym stanie pod troskliwą opieką kanadyjskich lekarzy. Pierwsze badania są bardzo optymistyczne, nie wykazują większych obrażeń u Polaka.

UPDATE: Robert Kubica ma złamaną nogę, na szczęście tylko tle. Roberta nie zobaczymy przez kilka wyścigów

UPDATE 21:21: Przed chwilką przyszło potwierdzenie o złamanej nodze Roberta, która wyeliminuje go z rywalizacji na co najmniej dwa miesiace.

Stacja RTL w analizie po wyścigu zwróciła uwagę na kontakt BMW Roberta i Toyoty Jarno Trullego, który doprowadził do podbicia przodu i braku możliwości jakiejkolwiek reakcji Kubicy.

źródło: kubica.motoplaneta.pl

Simones napisał/a:

gdzie to znalazles :?:


zazraz znajde bo ludzie szybko nowe komentarze dopisuja

stanik - 10-06-2007, 22:09

jasne jasne Szczesław, ja pamiętam, że tamci zostali zdyskwalifikowani, ale to i tak robi pozycję numer 13 po powrocie, to jest 5 pozycji, gdy prawie wszyscy, oprócz czołówki wlatują do boksu. Ja rozumiem 1 pozycja z racji jakiegoś pojedynku mechaników i tych setnych sekundy lepiej albo gorzej, ale 5 pozycji to juz jest makabra. Jak wrócił na tej 15 pozycji od razu powiedziałem, że teraz to dobrze jak dojedzie w pierwszej 10-tce :/

Czyli patrząc na wypowiedzi na portalu Kubicy, to potwierdzają moje spostrzeżenia co do przyczyn i ten ruch ręką po zatrzymaniu auta.

Anonymous - 10-06-2007, 22:13

Simones niestety nie moge znalezc juz zrodla

co do samych przyczyn wypadku to jesli jest to prawda to albo Robert albo Trulli popelnil blad, tak mi sie wydaje chociaz nie obcuje zbyt blisko z F1

saphire - 10-06-2007, 22:16

Onet już pokazał foty z wypadku

LUDZIE - toż na zdjęciu nr 10 stopy Kubicy wystają poza urwany przód auta!!!:


Chooper - 10-06-2007, 22:19

http://tnij.org/kubica_wypadek

tu macie filmik w zwolnionym tempie z momentu zdarzenia, widać, że najpierw coś odlatuje, a potem już Robert jedzie prosto na trawnik i potem następuje wybicie. Czyli chyba najechał wczesniej na jakiś element na torze

Anonymous - 10-06-2007, 22:24

saphire napisał/a:
Onet już pokazał foty z wypadku

LUDZIE - toż na zdjęciu nr 10 stopy Kubicy wystają poza urwany przód auta!!!:

Jak sie przypatrzysz uwaznie, to zobaczysz ze nie tylko na tym zdjeciu je widac...

saphire - 10-06-2007, 22:27

Wiem że nie tylko na tym - tylko na tym najlepiej to widać - normalnie cud że mu stóp nie urwało... :shock:
Anonymous - 10-06-2007, 22:35

Chyba tylko z ujecia tylniej kamery Trullego i przedniej Roberta, bedzie mozna stwierdzic czy to bylo najechanie na kolo, czy jakis przedmiot na torze. Jedno jest pewne, cos go podbilo jeszcze na torze i dlatego sie to skonczylo tak jak widzielismy.
Swoja droga, faktycznie jego bolid tylko do tego sie nadawal - cud, ze byl wystarczajco wytrzymaly na takie uderzenie, ale na przyszlosc Robert poszukaj prosze jakiegos bardziej wyrafinowanego sposobu na zmiane zloma :wink:

szczeslaw - 10-06-2007, 22:46

stanik napisał/a:
jasne jasne Szczesław, ja pamiętam, że tamci zostali zdyskwalifikowani, ale to i tak robi pozycję numer 13 po powrocie, to jest 5 pozycji, gdy prawie wszyscy, oprócz czołówki wlatują do boksu.

Eeeeeeee, no offence, ale chyba nie oglądałeś zbyt dokładnie. Bardzo wielu kierowców nie zjechało podczas pierwszego SC. Jak się dokładnie przyglądniesz, to zobaczysz, że Robert wyjechał z Pit Lane zaraz za Fisi i Massą. Nawet na powtórce (po decyzji o dyskwalifikacji tej dwójki) było widać, że oni wyjechali, a zaraz za nimi jechał Robert, który grzecznie zatrzymał się na czerwonym świetle.
Simones napisał/a:
Chyba tylko z ujecia tylniej kamery Trullego i przedniej Roberta, bedzie mozna stwierdzic czy to bylo najechanie na kolo, czy jakis przedmiot na torze. Jedno jest pewne, cos go podbilo jeszcze na torze i dlatego sie to skonczylo tak jak widzielismy.

Przeglądnąłem sobie filmik podesłany przez Choopera, i wygląda jakby jednak Robert wjechał w Trullego (podskoczył na fragmencie swojego własnego przedniego skrzydła). Tylko nie rozumiem jak to się stało - niestety kamery rozmieszczone są tak, że niewiele widać.
Ale Trulli jechał jakoś dziwnie szeroko - prawdopodobnie Robert chciał go wyprzedzić od zewnętrznej, ale Trulli późno zjechał na zakręcie do wewnętrznej.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group