Forum ogólne - Stłuczka i likwidacja z OC sprawcy
krzypolo - 21-03-2008, 22:00
Nie bedę zakładał nowego tematu , własnie otrzymałem prezent na zająca ......przede mna jechał mistrz kierownicy, który najpierw hamuje a potem sygnalizuje zamiar skrętu , warto podkreślić że skret znajdował się przed sygalizatorem a było zielone światło , mnie udało się wyhamować niestety za mną nieżle podawał taksiarz i nie wyrobił próbował mnie ominąć ale nie dał rady i tylnymi drzwiami wpakował mi się w lewy narożnik a następnie przodem poleciał na barierki (szkoda mi go nie ma AC) omega zmasakrowana ....a ja po wielkim huku z ciężkim sercem wysiadłem z auta............................i wielka ulga ........... uderzenie zamortyzowały jego drzwi.......
Moje straty :
1 poobdzierany i lekko uszkodzony zderzak a więc wchodzi lakierowanie........
2 pękniete i wyszczerbione szkło lewej tylnej lampy (altezy)
Powiem szczerze żal mi lampy i to głównie za nią chciałbym zwrot kasy......... bo chciałbym ze stanów sprowadzić nową .
Odszkodowanie z OC sprawcy Liberty Direct
pytania :
Jka mam postąpić ?
Kiedy mam im zgłosić szkodę ( ile mam czasu)?
czy w wycenie policzą mi za normalne lampy do eclipsa czy cene takich samych jak mam ( mam rachunek z usa , odprawe celną i vat ) ?
I jak wycenią mi zderzak ?
Matejko - 21-03-2008, 22:13
umawiasz sie na ogledziny z ich rzeczoznawca, on zrobi fotki, wyliczy ci za lakierowania, a ty mu grzecznie powiesz ze: masz rachunek za lampy i tyle, pewnie za orginalna lampe ci policzy wiecej niz za te altezzy, ale jesli nie to przedstaw rachunek
krzypolo - 21-03-2008, 22:20
ale ile mam czasu od powstania szkody ? musze jutro dzwonić czy po świętach ?
Matejko - 21-03-2008, 22:31
7 dni
krzypolo - 22-03-2008, 00:01
tak to wygląda
Tweety - 22-03-2008, 12:57
Oj! Ja na Święta też zaliczyłam stłuczkę - wysłać Tatę po zakupy to rozbije brumka
i to jeszcze na parkingu... Jakiś młody (pip...) cofał tak, że mam lewą stronę do roboty... drzwi do wymiany, szyba rozbita, lusterko również A chciałam dziś pstryknąć fotę i pochwalić się Wam jak wygląda mój Kotek...
Dzwonię na infolinię watry (tam jest ubezpieczony sprawca) i 30 min wkurzania się za mną, myślałam, że wyjdę z siebie Po Świętach mam dostać papiery, potem pan rzeczoznawca ma się ze mną umówić na oględziny i dopiero mogę odstawić do warsztatu... A psioczyłam na PZU, ale tam w porównaniu z wartą to błyskawicznie wszystko się odbyło... A tu co najmniej tydzień przestoju, przez papierki... No i samochód stoi z zaklejoną szybą pod blokiem, otwarty, bo zamknąć się nie da, a Pani z infolinii łaskawie zanotowała, że proszę o pilny kontakt z rzeczoznawcą - a przez Święta to chyba mam w nim koczować...
Najgorsze że samochód jest mi potrzebny w pracy
Anonymous - 22-03-2008, 13:34
Tweety napisał/a: | Po Świętach mam dostać papiery, potem pan rzeczoznawca ma się ze mną umówić na oględziny i dopiero mogę odstawić do warsztatu... |
Po pierwsze spokój. Wiem, że to trudne bo stłuczka bardziej boli właściciela niż samochodzik.
Na terminy ustalane przez ubezpieczyciela mam jedną radę (zwłaszcza jak z ubezpieczenia sprawcy): dzwonię na infolinię, podają termin odległy to ja na to: do czasu oględzin biorę samochód zastępczy na Wasz koszt. Dobrze jest to jeszcze potwierdzić im np. faksem. Masz do tego prawo. mimo że będą baaaaaaaardzo psioczyć.
Tweety napisał/a: | No i samochód stoi z zaklejoną szybą pod blokiem, otwarty, bo zamknąć się nie da, a Pani z infolinii łaskawie zanotowała, że proszę o pilny kontakt z rzeczoznawcą - a przez Święta to chyba mam w nim koczować... | Parking strzeżony na koszt ubezpieczyciela (masz obowiązek zadbania o nie powiększanie szkody a ew. kradzież może szkodę powiększyć). Na ich koszt to znaczy: Ty płacisz a oni oddadzą przy likwidacji szkody.
Tweety napisał/a: | Najgorsze że samochód jest mi potrzebny w pracy |
Patrz pierwsza rada.
Tweety - 22-03-2008, 13:39
Dzięki tak będę musiała zrobić - niech płacą...
Anonymous - 22-03-2008, 14:39
jak mialem golfa tez mnie koles przytarl mialem delikatne ryski na trzech elementach i alufeldze(dostalem ponad 900zl z alianz'a w ciagu miesiaca jak pamietam) u Ciebie widze ze podobnie zderzak listwa pod lampa blotnik dostal delikatnie od listwy chyba to masz 3 elementy do malowania wiec dostaniesz z 8 stowek nie wiem jak ewentualnie zalicza zderzak czy naprawa czy wymiana no i ta lampa to na bank wymiana tak jak ktos napisal ze nowa ori moze kosztowac wiecej niz altezza wiec nie masz sie co martwic
"bedzie pan zadowolony" zobaczysz ze jeszcze zostanie z tego na jakies wydatki inne nie zwiazane z naprawa
pozdro
piotruś - 23-03-2008, 13:40
Krzypolo jeżeli dobrze pamiętam to masz swoją firme i samochód jest ci niezbedny wiec masz prawo doliczyc koszty przejazdów z tym zwiazanych w taxi .możesz podciagnac r-nek . jesli chodzi o naprawe jeśli żeczoznawca zakwalifikuje ci zderzak do naprawy ( a raczej tak ) to masz prawo - datkowo- do odszkodwania żądac kosztów za utratę wartości pojazdu po kolizji (naprawie ) inaczej mówiąc ,dlatego że już był bity i nie został wymieniony na nowy zderzak wtedy jest utrata wartości pojazdu .tyle że trzeba nad tym trochę popracować z rzecoznawcą z PZM.lub prywatnym porobi kilka fotek zrobi dodatkową wycenę zapłacisz ok .250 zł ale chyba warto sprawdzone na własnej skórze .
krzypolo - 23-03-2008, 15:15
wielka reklama Liberty Direct........................ dzwonię w sobotę a tam przyjmowanie zgłoszen szkód pn-ptk 9.00-17.00.............śmiech
piotrek204 łódz - 23-03-2008, 21:53
ja myśle że z tą lampą to mogą być problemy ,ubezpieczalnia nie pokrywa zmian stylistycznych auta .
gulgulq - 24-03-2008, 10:13
piotrek204 łódz napisał/a: | ja myśle że z tą lampą to mogą być problemy ,ubezpieczalnia nie pokrywa zmian stylistycznych auta . |
a gdzie to w OWU jest napisane, odszkodowanie ma ci pokryc strate materialna ktora poniosles (niemylic z naprawa auto bo to nie to samo, naprawa jest tylko jednym ze skladowych)
krzypolo - 26-03-2008, 12:27
Auto czeka na rzeczoznawce u blacharza................. dam znać czy będę zadowolony..........
[ Dodano: 27-03-2008, 16:42 ]
I minęły 24H i obiecany rzeczoznawca się nie skontaktował za to były 3 rozmowy że niby chcę zarejestrować szkodę która już zarejestrowałem wczoraj....................... Pierwszy termin juz nie dotrzymany przez ubezpieczyciela ......jak ich przyspieszyc , postraszyc ?
[ Dodano: 27-03-2008, 21:36 ]
godz.20.15 odezwał się rzeczoznawca...................... jaki niemiły gość
[ Dodano: 28-03-2008, 12:56 ]
Ok byłem ,szkode zarejestrowałem ,foto zrobione ..................... kiedy wycena ile mają czasu na wypłatę ?
Anonymous - 08-04-2008, 12:20
Nie dajcie się oszukać PZU - likwidator skutecznie zaniża wartość auta i chętnie wypłacają różnicę m-dzy wartością samochodu przed szkodą i po szkodzie. Kwoty "bezsporne" (proponowane) są tak beznadziejne że w ASO za same części liczą 2 x więcej. Trzymają w tajemnicy dokumentację, nie chcą ujawniać kwot i wydawać kosztorysów.
|
|
|