To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Archiwum - [Cari 1.9DI-D] cari do ocenienia

Rafal_Szczecin - 26-06-2007, 17:35

hmmm a napewno masz rocznik 2002 ? moze to data pierwszej rejestracji . masz moze gdzies na zdjeciach nr VIN auta ? to rozszyfrujemy ktory masz rocznik :)

[ Dodano: 26-06-2007, 17:36 ]
bardzo ladna carisma :) jeszcze tylko gdyby miala polakierowane listwy i klamki to w ogole cud malina :)
hyhy

Rafal_Szczecin - 26-06-2007, 17:46

auto tak naprawde jest z koszalina .
tak jak mowie dzis niestety nie zostala obejrzana, wiec najprawdopodobniej w sobote bedzie przejazdzka do koszalina :)
i fajnie by bylo jezeli wszystko bylo by ok :)

Pieniek - 26-06-2007, 18:42

Ta wersja w Polsce była sprzedawana jako limitowana o nazwie "JAM". Mam taką samą tylko kolor śliwka rejestracja 11/2001 i 115 KM. Powinna mieć dodatkowo nakładki progów alufelgi wzór jak na zdjęciu, drewnopodobne okładziny cztery poduszki i pełna elektrka. klima manual ma też znaczek "niby łyżwy" na listwach tylnych drzwi. Niestety w mojej jest radyjko PH2000 - kaseciak a tu już CD. Zastanawia mnie jeden drobiazg a mianowicie światła są opuszczone w pozycji 4. Albo ktoś sie bawił albo jest coś nie tak z pasem przednim. Ogólnie wygląda całkiem nieźle. Sprawdź czy to na pewno wersja MP 102 KM bo ja jak kupowałem swoją to sprzedawca do końca myślał, że sprzedaje wersję 102 KM a okazało się, że mam HP 115KM.
Rafal_Szczecin - 26-06-2007, 21:03

Pieniek napisał/a:
Sprawdź czy to na pewno wersja MP 102 KM bo ja jak kupowałem swoją to sprzedawca do końca myślał, że sprzedaje wersję 102 KM a okazało się, że mam HP 115KM.



a jak mam to sprawdzic ?

Pieniek - 26-06-2007, 21:58

u mnie było prosto bo było napisane w dowodzie 85 kW a sprzedawca chyba za bardzo się nie znał na samochodach. Mechanicznie różnią się tym że 115-stka w turbinie ma kierownicę spalin a 102 już jej nie ma. Ale nawet słabsza wersja radzi sobie nieźle i pali ok. 0.5 litra mniej.
JCH - 26-06-2007, 23:45

Rafal_Szczecin napisał/a:
a jak mam to sprawdzic ?

Pieniek - tak z ciekawości - masz w papierach i tabliczce znamionowej F9QT, F9Q1 czy F9Q2 :?:
Gdzieś mi coś świta, że te mocniejsze DID-y oznaczone były F9Q2 :roll:

Anonymous - 27-06-2007, 14:54

Wersja 115konna to w DI-D ,F9Q2,u mnie jak podniesiesz maske,to z prawej strony tabliczki z nr.VIN mam taką małą naklejke,F9Q2,.W 2002 na 100% znaczki z przodu i tyłu są srebrne!!
Pieniek - 27-06-2007, 16:23

No i tu mam zagadkę. Na mojej tabliczce znamionowej jak byk stoi Engine : F9QT. Na forum Renaulta znalazłem informację, że były silniki 1.9 dti 98 KM oznaczone F9QT produkowane w latach 1998-2001 oraz 1.9 dci 110 KM również oznaczone F9QT produkcja w latach 1999-2001. Już nie wiem co o tym sądzić. Dodam że pomiar mojego silnika na hamowni przed zczipowaniem wykazał 120,3 KM. Co o tym sądzicie?
Matejko - 27-06-2007, 18:23

silniki do cari i volvo byly o kilka km zmulone, a twoje 120 kucy wyszlo pewnie ze zlego zestrojenia hamowni i zlego dopasowania przelozen w skrzyni biegow do tych ktore wychodza na hamowni, gdzies kiedys byl artykul wraz z obliczeniami jakiegos goscia od hamowni, ktory wszystko poobliczal lacznie z roznica w przelozeniach miedzy benzyna i dieslem, i juz mu te roznice na plus w mocy ropy nie wychodzily takie duze tylko max do 3 kucy
Rafal_Szczecin - 30-06-2007, 16:38

a wiec tak bylim , zobaczylim ,obejrzylim i ... :) no to moze wkleje zdjecia





























z takich minusow to

urwana antenka
wgniecenie na drzwiach
przetarty tylni zderzak na wysokosci tylniego blotnika str lewa
przetarty tylni zderzak na wysokosci tylnich lamp str lewa
lekkie wgniotki (takie od kamykow ) na nadkolu prawym
poklejona oslona silnika
zlamane mocowanie zapalniczki
wypalona dziurka na tylniej kanapie od fajki

natomiast jezeli chodzi o sprawy techniczne to auto zabralismy na stacje diagnostyczna poniewaz cos nam "cykalo" przy skrecaniu. jak sie okazalo trzeba zrobic oslone przegubu prawa oraz skasowac luz na przekladni kierowniczej ktory byl wlasnie przyczyna owego cykania , luz kasuje sie poprzez dokrecenie srubki . innych minusow nie bylo i auto po tych naprawach ( pewno bez nich tez by przeszlo ) przejdzie pierwszy przeglad .

zaskoczyla mnie praca silnika, samochod po uruchromieniu byl strasznie cichutki ( byl zimny ) nie terkotal jak na prawdziwego diesla przystalo ,byl o wiele cichszy od Octavi.
z mojej oceny to wydaje mi sie ,ze jednak zawieszenie w Octavi bylo lepsze ale to szczegol.

po rozmowie z wlascicielem samochodu ustalilismy, ze kupujemy samochod lecz wczesniej wlasciciel naprawia samochod we wlasnym zakresie, oraz jedziemy z nim na pierwszy przeglad. po tym zabiegu zabieramy papiery i jedziemy z nimi do szczecina , by zarejestrowac samochod, po zarejestrowaniu ( pewno kilka dni zleci ) znow lecimy do Koszalina by zalozyc blachy i wrocic do domku . tak wiec w ciagu max 2 tyg auto bedzie stalo pod blokiem :)

samochod ogolnie wyglada na bezwypadkowy , nigdzie nie byl prostowany , przespawywany, tak wiec jak to widac, idzie jeszcze znalezc w Polsce w miare dobre auto, jezeli potrafimy pojsc na kompromis i przymknac oko na niektore minusy ,bo to przeciez nie jest nowe auto ...

aha na zdjeciach zaslepka kierowcy strasznie rozni sie kolorowo od kola kierownicy . natomiast w rzeczywistosci nie ma takiej roznicy .

chcialbym rowniez podziekowac za pomoc techniczno - telefoniczna


Grzesiowi - Grześku
Jackowi - Jackie
Mateuszowi - Matejko

(kolejnosc tak jak dzwonilem :P )

Marcin-Krak - 30-06-2007, 19:13

No to chyba wypada Rafał pogratulować nie tylko zdanej matury, ale i srebra :)
Powodzenia - żeby wszystko to, co trzeba załatwić się udało :)

Anonymous - 30-06-2007, 20:27

Rafal_Szczecin napisał/a:
luz kasuje sie poprzez dokrecenie srubki

Może się nie znam, ale jak miałem to w poprzednim aucie to jedynym sposobem na naprawę była wymiana całej przekładni kierowniczej.
Rafal_Szczecin napisał/a:
ustalilismy, ze kupujemy samochod lecz wczesniej wlasciciel naprawia samochod we wlasnym zakresie

Jeśli mam rację i faktycznie trzeba wymienić całą przekładnię to bym jechał sprawdzić zbieżność i geometrię bo przestawienie to najtańszy (50zł) i najszybszy (30 min) sposób na uciszenie jej ;) Wątpię by obecny właściciel (handlarz?) wymieniał coś, co jest warte około 1500zł.

Rafal_Szczecin - 30-06-2007, 21:28

bartek_nkm napisał/a:
Może się nie znam, ale jak miałem to w poprzednim aucie to jedynym sposobem na naprawę była wymiana całej przekładni kierowniczej.


w tym przypadku to wlasnie Jacek podpowiedzial nam , ze luz kasuje sie poprzez dokrecenie sruby. z tego co wiem od Mateusza, to w poprzednich modelach carismy nie bylo takiej mozliwosci a w nowszych modelach - po face liftingu rzecz ta zostala " dodana "

no nic w poniedzialek bedziemy dzownili co i jak , bo zalezy nam na samochodzie :) i mniejmy nadzieje , ze wszystko ulozy sie po naszej mysli .

harpagan - 30-06-2007, 21:31

No wlasnie to juz mozna gratulowac czy nie bo sie zamotalem ?
Wyglada naprawde przyzwoicie, jak wszystko jest tak jak opisujesz to smaczny kąsek sie trafil :D
Jesli juz trafila do rodziny to pogadaj z Pienkiem o poprawieniu spalania :badgrin:
Jak mnie z drutem ostatnio przewiozl to dlugo bylismy pod wrazeniem ;)

Rafal_Szczecin - 30-06-2007, 21:41

harpagan napisał/a:
No wlasnie to juz mozna gratulowac czy nie bo sie zamotalem ?

w sumie to sam nie wiem ;)

auto jest juz zarezerwowane, powiedziane jest, ze kupujemy dany egzemplarz (tylko czekamy az usterki beda usuniete bo wtedy tez jedziemy na pierwszy przeglad w koszalinie) . tak wiec mozna powiedziec ze juz jedna noga (czy tez jak kto woli : dwoma kolkami ;) ) jest w rodzinie. tak wiec o wszystkim bede na bierzaco informowal .

pozdrowki



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group