Mitsubishi Trójmiasto - Pomorskie - Help !
raddex - 28-01-2006, 22:45
Srubek, co do powiekszenia auta to cie rozumiem, zona dziecko i rzeczywiscie malo miejsca w Colt-cie.
Zawsze mozesz Lancera kupic lub Galanta, a Honda Accord tez mi sie zawsze podobala. Co do duzego auta proponuje ci tez Toyote Corolle Liftback, jaest calkiem spora. Przed zakupem Lancera mialem taka na celowniku ('97) ale sprzatneli mi ja sprzed nosa. Bardzo dobre rodzinne auto 5 drzwiowe, polecam.
Do Dragha
Widzialem wczoraj (27.01) twojego bylego Colta w Gdyni, mial lekki face lifting przodu na sliskiej nawierzchni, ale nic powaznego.
Anonymous - 30-01-2006, 22:10
normalnie ręce opadają jak niektóre posty czytam ej no słuchajcie o jakim vw,audi,oplu ja tu słyszę wogóle? zapomnieliście dlaczego wybraliście japońską markę? ten dresiarski shit jakim jest vw (bez obrazy) wogóle nie umywa się do Mitsubishi! kurde, to ja mam was na odpowiednią drogę sprowadzać?? japonia czy to mitsu czy honda czy subaru kojarzy mi się z oryginalnością stylu, niezawodnością i przede wszystkim z najlepszymi silnikami pod słońcem! jak zmieniać to tylko na auto z japońskiej wyspy! pzdr
Jackie - 31-01-2006, 17:40
ozz napisał/a: | jak zmieniać to tylko na auto z japońskiej wyspy! pzdr |
Polać mu! Dobrze gada!
Hubeeert - 01-02-2006, 01:37
Jackie napisał/a: | Polać mu! Dobrze gada! |
Znowu zaczynasz Mało Ci było ostatnio Mam zdjęcia pokazać z takiej jednej popijawy
Byle nie OPEL Fszystko na "F" i nie Mazda oraz TOYOTA made in Europe (Avensis - to ta co w niej dach lubbi przeciekać) i w Turcji (reszta modeli na Europę).
Aha - Subaru są koszmarnie brzydkie.
a i jeszcze jedno Suzuki = spirit of Japan zwłaszcza Liana.
OOps a Hondas are like tampons - every pussy needs one
sruba - 01-02-2006, 10:42
hehe, Hubert, czyli Mitsubishi... bo Nyski sa przeciez juz teraz na "F"...
no dobra. w takim razie musze pomyslec o BMW, Mercedesie, ew. Volvo...
Anonymous - 01-02-2006, 13:18
ja bym jeszcze pomyślał nad saabem, albo jaguarem...
do Jaguarów są koszmarnie drogie części w polsce, ale przy znajomościach w anglii da się w miarę tanio to auto utrzymać. wadą jest dośc słaba blacha, i fatalny odpowiednik mitsubishowskiego ECS'u (zdycha po 100 tyś km), ale silniki i wykończenie... miodzio.
poza tym - jagiem xj6 chyba z 94 roku jeździło mi się po mieście lepiej niż moim galem... wspomaganie chodziło tak lekko jak w żadnym innym wozie, a parkowanie mimo braku czujników nie sprawiało żadnych problemów... spalanie paliwa (silnik 3,2) w miarę sensowne - 9 na trasie, 12-13 w mieście... bez deptania ;] a jak się przydepło to 20 metrowy ślad spalonej gumy za autem ;] mimo prawie 2 ton masy
pozdrawiam ;]
Hubeeert - 01-02-2006, 13:19
kup Galanta EA
Anonymous - 03-02-2006, 17:28
raddex napisał/a: |
Do Dragha
Widzialem wczoraj (27.01) twojego bylego Colta w Gdyni, mial lekki face lifting przodu na sliskiej nawierzchni, ale nic powaznego. |
No tak.. Colt przyzwyczajony sie poslizgac - kierowca widocznie nie
Szkoda
sruba - 08-02-2006, 16:16
Hubeeert napisał/a: | kup Galanta EA |
nie wiem czy myslimy o tym samym Galancie (ja mysle o modelu z '95 roku), ale jak o tym samym to sie zakochalem, tfu,tfu,tfu wszystko odpluwam i takiego chce !
Hubeeert - 08-02-2006, 16:24
W takim
sruba - 08-02-2006, 16:28
dokladnie...
http://www.otomoto.pl/ind...show&id=C523107
Hubeeert - 08-02-2006, 16:44
To jest E5x.
|
|
|