To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Space Star Techniczne - [MSS ALL] KAROSERIA Crash zderzaka.

Matejko - 23-01-2006, 12:38

Meth napisał/a:
Ceny mnie powalaja na kolana....Np w MITCAR chcą za wszystko 2400, w Auto Gt 2200


sprawdz moze oplaci sie naprawic z AC

Firebee - 23-01-2006, 18:22

dolaczam do grona polamancow :) delikatniutko wjechalem bo myslalem ze snieg jest miekki:) straty spore- rog ledwo sie kupy trzymal - poklejone wyglada ok - nauczka - jak juz wjedziesz nie wyjezdzaj tylko sprawdz co sie stalo :(
Pozdro

Marcino - 23-01-2006, 21:37

NO to nie jestem sam z połamanym zderzaczkiem....:)
POzdrawiam i nie zycze wiecej strat tej zimy nikomu.

Rafal_Szczecin - 24-01-2006, 00:35

no to w sumie i ja sie moge dopisac :) tylko tyle ze nam to sie przedni zderzak urwal :)
sie znaczy zaczepy sie polamaly ale zderzaczek nawet sie nie obrysowal :)

zaczepy przyspawane na nowo i zderzaczek juz zalozony :) ahh ta zima :D

Anonymous - 24-01-2006, 11:48

Chyba jednak z AC bedzie naprawa....bo poki co nigdzie nie mogę znaleść używek...
Anonymous - 24-01-2006, 23:01

może tu cos się znajdzie http://www.mitsuczesci.pl/index.php
osbiscie swój zderzak robiłem w serwisie (z OC sprawcy) ale podano mi ten namiar na wszelki wypadek.

Potek - 25-01-2006, 17:15

No i ja równiez zaliczyłem grude zmarzniętego śniegu :? więc mogę spokojnie dołączyć do Klubu Połamanych Zdrezaków :)
Mam popękany prawy dół zderzaka i brakuje mi koło 2 cm² plastiku. Mam nadzieję że to sie da posklejać... :?

Anonymous - 25-01-2006, 18:04

Chyba zima zbiera żniwa swej okrutności.....
Student - 26-01-2006, 08:02

A ja bym pojechał po ten kawałek co leży w sniegu i go na żywicę od środka posklejał potem lakierek i wsio. Może pęknie a może nie nikt tego do końca nie wie.
Anonymous - 26-01-2006, 08:15

2cm to uzupełnią bez problemu.
Anonymous - 26-01-2006, 09:26
Temat postu: Crash tylnego zderzaka.
Witam,

właśnie się zorientowałem że mam pęknięcie tylnego zderzaka na prawym łuku (około 15 cm). Nie przypominam sobie abym w coś załadował, ale żona odnotowała w lato spotkanie ze słupkiem podczas parkowania. Zderzak i prawy słupek były lakierowane, co więcej słupek nawet klepany. Szukam przyczyn ... czy mogło być na zderzaku pęknięcie, które ostatnie 20 stopniowe mrozy rozsadziły ? Czy mam wymianiać cały zderzak czy jakoś go podkleić ?

Z góry dziękuję za jakąś pomocną informację.

JCH - 26-01-2006, 12:48

Daj do klejenia. To tylko zderzak.
Jutro, za tydzień, za miesiąc trafi się znowu ktoś lub coś w co się przyp....li. W końcu zderzak jakby po to jest ;)

Potek - 27-01-2006, 14:23

Takiego małego kawałka plastiku to chyba po totalnej odwilży trzeba będzie szukać... a i to z wielka lupą. :wink: Zresztą tak naprawdę to do końca nie wiem gdzie i kiedy ja to rozwaliłem. :( Jak odpuszczą mrozy to się będe orientował co i jak ale to juz u chłopaków z Łodzi. Póki co to jest jeszcze cały czas wielka szansa, że się znowu gdzieś wpakuje... :?
raddex - 29-01-2006, 00:17

JCH napisał/a:
Daj do klejenia. To tylko zderzak.
Jutro, za tydzień, za miesiąc trafi się znowu ktoś lub coś w co się przyp....li. W końcu zderzak jakby po to jest ;)


ale go pocieszyles :mrgreen: :D :twisted:

JCH - 29-01-2006, 10:18

raddex napisał/a:
JCH napisał/a:
Daj do klejenia. To tylko zderzak.
Jutro, za tydzień, za miesiąc trafi się znowu ktoś lub coś w co się przyp....li. W końcu zderzak jakby po to jest ;)

ale go pocieszyles :mrgreen: :D :twisted:

Życie :) 8)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group