Carisma - Ogólne - Komentarze do tematu PLUSY i MINUSY od uzytkownikow dla CARI
Anonymous - 16-02-2006, 12:25
druga sprawa wiele osob konserwuje carisme tak jak ja kiedys swoja lade ktora tez nie rdzewiala.
Anonymous - 16-02-2006, 15:04
tak ja właśnie tak zrobiłem, ja tam nawaliłem bitexu we wszystkie możliwe otwory i nie rdzewieje, tylko musiałem zabarwić ten bitex na biało bo czarny to tak niefajnie wyglądał na drzwiach i na lusterkach i drzwi mi się nie chciały domykać, ale jak zacząłem szybciej chować nogi do auta, to teraz już się ładnie zamykają
young - 16-02-2006, 15:09
Ehe ja tez swoją zabezpieczyłem...nasmarowałem ją wazeliną i teraz wszędzie się wcisnę
Oczywiście chodzi o miejsca parkingowe. (info dla wszystkich, którzy używają wazeliny do...wiadomych celów)
Anonymous - 16-02-2006, 15:10
ale tył też nasmarowałeś? bo słyszałem, że tył szybciej rdzą zachodzi
Anonymous - 17-02-2006, 14:53
kofi ten plus mialem wlasnie dzis dopisac do opisu, tj. rezerwa plynu spryskiwacza i ogromny zbiornik na plyn (szkoda ze nie podgrzewany )
Kofi - 17-02-2006, 21:01
to prawda...podgrzewany zbiornik i dysze i bylo by extra...w sumie samo podgrzewanie zbiornika by wystarczylo.
Chooper - 17-02-2006, 21:36
przecież zimowy płyn do spryskiwaczy jest na alkoholu, po co go jeszcze podgrzewać ?
Hubeeert - 17-02-2006, 23:47
Żeby na szybie nie zamarzał.
Kofi - 18-02-2006, 00:18
po za tym cieply plyn lepiej rozpuszcza brod...pewnie ma tez jakis wplyw na gume wycieraczki....jak jest zmarznieta to potrafi kiepsko zbierac itp (kiepska wycieraczka ofkors) a tak to zawsze troche cieplej.
oozz - 06-07-2006, 10:33
-Przycisk otwierania szyby kierowcy (nauczyłem się wkładać tam plec i naciskać mikro-styki, żona już też umie ),
-tylni spryskiwacz (nie wiem czy chce mi się wymieniać pompkę)
-akumulator
-coś delikatnie piszczy po dłuższym jeżdżeniu po deszczu (gumy przy amortyzatorze?-na razie nie mogę namierzyć, bo jak próbuję to wyschło i i ni czorta nic nie słychać).
Reszta bez zarzutu na plus.
Student - 06-07-2006, 12:45
Moja Cari nie rdzewieje poza przednimi wahaczami z których delikatnie zaczyna zchodzić farba, a przepraszam zardzewiały mi nakrętri przy ostatniej kryzie w układzie wydechowym i tarcze hamulcowe w wentylacji mi rdzewieją a zabezpieczenie podwozia mam ori.
A może w przypadku Artura to jest tak że częste mycie skraca życie i się przeniosło na Cari, ale powiem wam że znajomy kupił Cari 01 DID i przy wlewie też mu rdzewiała ale pomalował w AUTO-TEST, co ważniejsze jego Carisma ma wiele wspólnego z Carisma Artura a mianowicie jest srebrno-metalikowa.
Anonymous - 21-09-2006, 15:25 Temat postu: Elektryczna antena Potrafi dać do wiwatu....
Kupiłem carismę w marcu czy kwietniu od razu z zablokowaną brudem anteną - wyjeżdżały tylko dwa segmenty. Jedno popołudnie, rozmontowanie, czyszczenie – działa. Ale po kilku tygodniach znowu padła - wyjeżdżają 3 segmenty, chociaż ręcznie można wyciągnąć wszystkie. Diagnoza - padł element sterujący czasem pracy silniczka elektrycznego. Tu mi pomógł forumowicz, który sprzedał mi swój silniczek – (oby żył wiecznie, niestety po awarii mojego HDD w kompie przepadło mi jego imię. Był ze Śląska, spotkaliśmy się w Jankach w Wawie). I było dobrze do poprzedniego weekendu - pękło mocowanie listwy zębatej wewnątrz anteny i w ogóle przestała działać. Udało mi się rozkręcić antenę na najdrobniejsze kawałki i wkleić listwę w mocowanie na poxipol. Na razie działa.
Ale już byłem bliski zamontowania zwykłej anteny...
Student - 22-09-2006, 07:23
Co do płynu to podgrzewany szybciej zamarza na szybie niż zimny ponadto jak chcecie mieć dobre mycie to zawsze dolewajcie polskiego Ludwiku albo PUR pieknie odtłuszczaja i szyba zawsze czysta.
Anonymous - 22-09-2006, 08:14
ciekawa teoria, ja jednak sie z tym nie spotkalem zeby ciepla ciecz szybciej zamarzala od zimnej, zreszta w praktyce rowniez.
Grześku - 22-09-2006, 09:20
arturro napisał/a: | ciekawa teoria, ja jednak sie z tym nie spotkalem zeby ciepla ciecz szybciej zamarzala od zimnej |
to nie teoria, zresztą sam sobie poczytaj o efekcie Mpemby - dowiódł że ciepła jednak zamarza szybciej niż zimna...
|
|
|