To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[96-02]Lancer CK0 - [CK1A 1.3] Głośna praca silnika ....

Hugo - 26-11-2007, 21:25

darkanian napisał/a:
A z pękniętym kolerktorem to powienien być silniejszy
Dokładnie przeciwnie.
Anonymous - 26-11-2007, 22:47

Właśnie dzisiaj przyszedł kolektor (200zł). W moim przypadku spawanie prawdopodobnie nic by nie pomogło. Pęknięcie miało około 12 cm - konkretny prześwit . Teraz mam problem z dostaniem uszczelki , a raczej z terminem w jakim mogę otrzymać. Tak mnie kusiło żeby zmienić dziś i założyć stare uszczelki, ale mrozek mnie powstrzymał bo nie mam narazie ogrzewania w garażu. Zastanawie mnie tylko to co napisał DARKANIAN o tym, że z pęknięciem powinien być silniejszy. Mnie się wydaje ,że lambda przed katem może źle czyta i dlatego tak mi go osłabia. Jak się kolektor troszkę rozgrzeje i te pęknięcie się lekko zamyka , to jest lepiej choć dalej do d... . Ewentualnie myślałem jescze nad zapchanym katalizatorem i może przez to kolektor mi pękł ( temperatura wzrasta ).
Zaczne od tego kolektora jak tylko powyżej zera wskoczy :(

darkanian - 27-11-2007, 07:16

Silnieszy silnik z peknietym kolektorem to oczywiscie była lekka ironia ;)
Mój kolektor też był dośc ostro pęknięty (6-8cm) i jeszcze próbowano go nieudolnie "pospawać". Zalano go troche mosiądzem i to miało wytrzymac. Jednak udało mi sie go porządnie pospawać i na razie nic sie z nim nie dzieje.
Uszczelkę dostałem bez problemu. Nie było może od ręki dostępna, ale na następny dzień już na mnie czekała w sklepie.
Nie odczuwałem natomiast żadnej straty mocy przy pęknietym. Tyle tylko, ze tak jak piszesz, jak był nie rozgrzany to chodził jak ciągnik.

Anonymous - 27-11-2007, 09:43

Czy pęknięcie kolektora w waszym przypadku było spowodowane mechanicznym uszkodzeniem, czy zmęczeniem materiału?
Anonymous - 27-11-2007, 14:19

Bastek - to było uszkodzenie-ja też miałem pęknięty w moim- jednak jak wstawiałem nowy(używany) zapłaciłem troszkę więcej i zrobiłem sobie przejście 2/1 bo te oryginalne mają przejscie 1/1 i ciężko takie dostać a ja mam np od colta.
Anonymous - 27-11-2007, 15:57

A w których miejscach najczęściej pękają i przy jakim przebiegu, czy to jakaś wada tego modelu?
Anonymous - 27-11-2007, 22:47

Same raczej nie pękają- np jak na rozgrzany chlapnie Ci woda to wtedy pęknie
Pękają najczęściej hmmmmm jakby Ci tu wytłumaczyć - musisz patrzeć z kanału na niego i dokładnie przy wyjściu z silnika pęka - najczęściej wzdłuż. Czasami zdarza sie że pęka też przy wyjściu ale od "góry" - jak zdejmiesz osłonę i masz włączony silnik od razu zobaczysz przedmuchy

Anonymous - 28-11-2007, 01:38

Tak to wygląda u mnie - http://www.garnek.pl/gogh1/404656 - .
Jest jedno wielkie pęknięcie i drugie mniejsze ( góra-lewo) od pierwszego. Jak powstało to ciężko powiedzieć ,ale woda to raczej odpada. Moje przypuszczenia i w moim przypadku (oby nie :( ) przypchany katalizator utrudnia wylot spalin i wzrasta temperatura , dlatego prawdopodobnie te mulenie silnika. Bastek o co chodzi z tymi przejściami 2/1 i 1/1, bo nie kumam.

darkanian - 28-11-2007, 07:25

Moje peknięcie jest bardzo podobne do Twojego gogh. Nie wiem jak powstało. Natomiast wiem, że samochód był lekko uderzony z przodu po prawej stronie (nieoryginalny reflektor). Czy to było przyczyną pękniecia kolektora? Trudno mi w tej chwili powiedzieć.
Jeśli chodzi o przejscia to o ile sie nie myle (a nie jestem żadnym ekspertem w tych sprawach) to chodzi chyba o liczbę wyjsć z silnika i liczbę wejsc do kolektora. W 4G13 są 4 odprowadzjące spaliny z silnika a kolektor zbiera po 2 do jednej "rury". Czyli jest 2/1 ? Dobrze pisze dm17? Bo nie jestem pewien.
Silniki 1,6 mają juz 1/1. Kolektor ma 4 "rurki" odprowadzjące.
Czyli wyszło mi na odwrót niż piszse dm17 :? Heh :oops:

Krzyzak - 28-11-2007, 18:28

dm17, peka tez samo - to stara wada np. 4G15
podejrzewam, ze moze tez od palowania bez obciazenia

Anonymous - 30-11-2007, 20:49

gogh co do 2/1 czy 1/1 zapytaj DMa , bo ja nie wiem o co za bardzo chozi :oops:
Anonymous - 30-11-2007, 22:54

Sorki ale mnie nie było-dopiero wróciłem
Oryginalne przejście z kolektora wydechowego w rurę (lub przynajmniej to co ja miałem) to było przejście 2-1 ale ciężko było takowy znaleźć (kolektor) więc przerobiłemod coltowego który jest 1-1 -kolektor kończy sie jednym wyjściem i rura zaczyna sie jednym wejściem (przerobiłem tylko końcówkę rury która łączy sie z kolektorem)

Kolektor jak sie łączy z rurą wydechową to jest w kształcie takiej eklipsy i ten oryginalny miał w środku 2 otwory a ten coltowski 1 otwór stąd te przejście 2-1 , 1-1

Nie wiem czy rozjaśniłem ale trochę to pokręcone :D

Anonymous - 01-12-2007, 16:28

Dzisiaj. mechanik zmienił mi ten kolektor. Próbowałem sam ,ale nie mogłem śrub poodkręcać (bałem się że szpilki pourywam ). Koszt zmiany 30 zł. :) (zmieniłem mechanika)
Odrazu znalazła się zagubiona moc. Kolektor był pęknięty z obu stron , aż dziw że wciąż siedział . Jak jutro złapie czasu to wstawie fotki.
Dzięki za pomoc .

Anonymous - 01-12-2007, 16:36

Super - fajnie że sie udało :!: :!:
Anonymous - 05-12-2007, 23:57

Tu są nowe fotki http://www.garnek.pl/gogh1/404656 jak ktoś ma ochotę.
Ledwo zmieniłem kolektor , to pokrywa zaworów puszcza olej ( 2 tygodnie ma uszczelka).
Znowu spadek mocy. Zaraz po zapaleniu i próbie ruszenia obroty strasznie spadają.
Jak się rozgrzeje ponownie lepiej ale nie jest tak jak ma być.
Dziwne jest to że jak już leci sie 100km/h to bez problemu reaguje na dalsze dociśnięcie gazu, ale jak puszcze gaz na chwilę a potem znowu depnę to tak jakby mu przyczepę doczepić ma problem z wkręceniem się na obroty. Czasmi podczas jazdy tak koło 120 km/h mimo braku operowania pedałem gazu zamoistnie zwalnia . Szarpie również na 2 ale nie zawsze zależy od dnia i tylko na zimnym . Jakieś pomysły ?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group