kochajj - 06-05-2006, 16:16 Ciekawe dlaczego tak drogo     ????
Matejko - 06-05-2006, 18:37 Tomciu a pochwal sie co to za wosk w nanotechnologiji
Anonymous - 08-05-2006, 22:00
Czesc. Z opisu wynika ze lakier mocno zmeczony  My nie lakierujemy samochodow, a taki zabieg bedzie potrzebny jezeli bezbarwny zaczyna zchodzic, tam gdzie masz odpryski od kamieni tez powinno sie pomalowac, my mozemy je delikatnie przytuszowac. Jezeli chodzi o rysy do glebokosci podkladu jest szansa je usunac badz lekko zniwelowac.
Nasza technologia polega na tym aby zabezpieczac lakier przed takimi przykrymi niespodziankami i nadac mu dlugotrwaly polysk. Jezeli auto jest do tego stopnia zniszczone co piszesz to najpierw pomaluj element gdzie zchodzi lakier a potem mozna pomyslec o naszej renowacji i zabezpieczeniu. Pytanie jest jeszcze jedno na ile lakiernik ktory polerowal to auto je zniszczyl i czy da sie to poprawic 
Firebee - 09-05-2006, 00:12 taa.. ale szczerze mowiac, auto, ktore ma 20 lat raczej nie warte jest lakierowania w calosci (bo takie by bylo potrzebne). Jedyne co moge mu fundnac to poprawki w Waszej firmie(oczywiscie jesli dadza jakis wymierny efekt...) Czy fotki mialyby jakis sens jesli bym porobil? ew. moglbym sie wybrac do was na sam przeglad, ale to kupa drogi i jedynie wchodzi w gre sobota/niedziela.. Pozdrawiam p.s. polerowali mi ludki, ktorzy zawsze mi myja autko (najlepsza myjnia reczna w Grudziądzu) Kofi - 09-05-2006, 00:42 widzialem auto zabezpieczone Waszym bajerem i przyznam ze prezentuje sie extra. Ale jak ten preparat zabezpiecza przed zarysowaniami? przeciez lekkie otarcie o galaz czy cos tego typu nie pozostawi sladu tak samo na fabrycznym lakierze jak i na zabezpieczonym Waszymi specyfikami. A jak jest cos mocniejszego to tak czy inaczej sie zarysuje...no tak mi sie wydaje. Anonymous - 09-05-2006, 07:32 Daj fotki na www to zobaczymy co sie da zrobic. Jezeli chodzi o rysy na lakierze to ta powloka ma pewna tolerancje. Jezeli jakis niemily Pan zacznie nam rysowac auto gwozdziem to uszkodzi nasza powloke oraz lakier. Nasze zabezpieczenie chroni przed mirkorysami, matowieniem, odbarwieniami, sola, ptasimi odchodami, rysami spowodowanymi czestym myciem itd... Krzyzak - 09-05-2006, 09:11
20 latek może nie, ale swojego 15 latka chciałbym (marzenie) zrobić na bóstwo - chciałbym mieć najlepiej utrzymanego E32 w Polsce  - ale to narazie odległe plany
Firebee - 10-05-2006, 11:16 coz.. obaj mamy E32  wiec ja tez cholernie sie przywiazuje do aut.. przedstawie fotki, jak tylko kupie przeplywomierz :/ z daleka prezentuje sie przepieknie, ale z bliska...
Pozdro Anonymous - 10-05-2006, 11:20
heh, nie wiem czy takie odlegle - ostatnio jak podjezdzales na spota to nie wiedzialem ze masz wogole silnik wlaczony - tak cicho chodzi
Anonymous - 10-05-2006, 16:52 A JAKI JEST KOSZT TAKIEGO ZABEZPIECZENIA LAKIERU? W CZRISMIE Firebee - 10-05-2006, 19:55 zapewne ok. tysiąca zlotych, ale tak jak Shifty mowil mi wczesniej zalezy to od obecnego stanu lakieru na Twoim aucie. Dobra juz sie nie wymadrzam
rosomak1983 - 09-05-2009, 21:41 Mysle nad jakims odnowieniem lakieru. W niektórych miejscach jest OK. Ale sa takie zabrudzone miejsca ze nie da sie ich umyć szamponem ani na myjni... Chciałbym zeby misiek był idealnie biały. Jak to wyczyścic czy ewentulanie polerka załatwi sprawe???? Anonymous - 09-05-2009, 22:08
Mycie, polerka i woskowanie. Będzie git. Klik. Kiedy Bartek zobaczył naszego Lancera po myciu i w czasie polerki mleczkiem, był wielce zdziwiony (część samochodu była w stanie "przed", a część "po"). Kiedy w taki sam sposób zajęliśmy się jego Spacem, był w szoku, bo wydawało mu się, że kupił samochód w kolorze ecru, a tymczasem okazało się, że Space jest biały. rosomak1983 - 10-05-2009, 15:31 gregorbu, dzieki no taki miałem zamiar ale nie wiedziałem czy to pomoże... Anonymous - 10-05-2009, 15:40
|
||||||||||||||||
