Chcę Kupić L200 - L200 porównanie modeli
Anonymous - 27-01-2008, 21:02
Przekażę wam a pro po postu jedną mądrość która uważam zawsze w przypadku oceny danych modeli samochodów się sprawdza , wystarczy się rozglądnąć po drogach i zastanowić ile ze starszych danych modeli samochodów jeszcze jeździ po drogach , dajmy na to np. takiego Fiata argenta pamiętacie takie auto całkiem ładne zawsze wypasione na maksa bo to flagowy model a tu proszę w pewnym momencie zniknął z dróg wszystkie się po prostu rozsypały - wada silnika plus kiepska blacha no i proszę, daj my na to - np citroen BX to samo przecież jeździło tego masę wadliwe upier.......we zawieszenie i koniec , z innej beczki Renault 25 auto o chyba jednych z najdroższych części i jeżdżą dalej mimo drogiej eksploatacji , stare L200 jest ich chyba najwięcej na drogach ze starszych pikapów wiadomo że to auto da się lubić jest trwałe jak by było inaczej każdy by się poddał i wymienił na inny samochód.
Co do porównania stary nowy model mam co prawda nowego L200 tylko ze względu na leasing no i może prestiż ale tak na prawdę więcej z tym kłopotu niż pożytku zwłaszcza kiedy chodzi o gwarancję a co za tym idzie serwis autoryzowany, szlak by ich trafił a zwłaszcza RM Filipowicz z Krakowa , jestem tradycjonalistą i uważam że co stare to jare nie mylić z autami które znikły z dróg jak kamfora.
ZGADZA SIĘ POZDRAWIAM
Anonymous - 28-01-2008, 08:14
PIONIER333 napisał/a: | (...) daj my na to - np citroen BX to samo przecież jeździło tego masę wadliwe upier.......we zawieszenie i koniec (...) | I tu sie nie zgodze Jak ktos nie potrafi serwisowac tego zawieszenia to wychodza pozniej kwiatki a pan Kazik nie wie jak to zjesc. Osobiscie znam 4 osoby ktore jezdza BXami (jeden z nich ma zaklad serwisujacy francuzy) i zaden nie ma problemow. Auto jest duze, wygodne, dobrze wyposazone i dosc dynamiczne, do tego czesci sa tanie. Tylko ze brzydkie
Januszl200 - 28-01-2008, 08:18
lukasz607 napisał/a: | Wiem ze na forum rządzą właściciele nowego L200 | Może nie rządzą ale są bardziej aktywni
Mam l200 z 2000r. Kupiłem go nie dla VATu ale dla "miecia" I się nie pomyliłem! Serwis u mnie OK Pali i cyka jak powinien. Brakuje w nim może tych nowinek , które zachwalają właściciele nowyc modeli, ale mnie to wystarcza co mam.
|
|
|