To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Galant - Ogólne - Made in USA

Anonymous - 14-07-2006, 21:14

No wiec dopisze cos od siebie. Szukam wlasnie galanta model od 92-96 i wczoraj bylem obejrzec w warszawie jeden taki egzemplarz. http://moto.allegro.pl/sh...?item=115494599
Jak dla mnie skrzynia automat w tych samochodach to porazka i nie wiem jak wogole mozna tym jezdzic... To wogole sie nie zbiera z miejsca tak jak powinno. Dodatkowo przy wlaczonej klimie osiagi spadaja jeszcze bardziej co juz wogole jest niezle denerwujace :/ Mialem juz Geo Prizm(odpowiednik Toyoty Corolli w sedanie) i musze powiedziec ze chociaz kultura pracy skrzyni byla duzo nizsza to samochod mial duzo lepsze odejscie od galanta chociaz silniczek to 1.6... Popieram tez wypowiedz Maro, amerykaniec jest duzo brzydszy od wersji europejskiej!

Szukam takiego galanta najchetniej 2.9td lub 2.0 z gazem ale juz w manualu. Jakby ktos wiedzial o takim galanciku do sprzedania to bede wdzieczny za kontakt. Pozdrawiam

Anonymous - 14-07-2006, 22:33

A wie ktoś jak dopasowac tylna tablice rejestracyjna do galanta z USA?
Anonymous - 15-07-2006, 10:46

cuc napisał/a:
A wie ktoś jak dopasowac tylna tablice rejestracyjna do galanta z USA?


Musisz zgłosić Pani w okienku Wydziału Komunikacji, że prosisz o kwadratową tablicę i po kłopocie.

Pozdrawiam

Stempel84 - 19-07-2006, 15:04

Witam wszystkich !!

Posiadam Mitsubishi Galant wersje amerykańską z 1995 roku, silnik 2.5 benzyna, auto bardzo przyjemne :) dziwi pare rzeczy, jak np szyby na korbke, ale auto jak najbardziej godne polecenia. W sumie jezdze tym autem juz 4 lata i nie zdarzyło mi się na nim zawiesc. Obecnie poszukuje mechanizmu do podnoszenia szyby przedniej od strony kierowcy :) jakby ktos wiedzial gdzie takie cudo znalezc bylbym bardzo wdzieczny.
pozdrawiam wszystkich.

Anonymous - 25-07-2006, 22:23

Jako, że niedawno zakupiłem Galanta w wersji amerykańskiej to od czasu do czasu pozwolę sobie dodawać do tego wątku zauważone różnice w stosunku do wersji europejskiej licząc, że te spostrzeżenia się komuś przydadzą.

Rocznik 2003, 2.4 benzyna


a.) zewnątrz
- drobne różnice zderzaków i niektórych elementów blach, które są „kompatybilne” z europejskimi nie stanowią problemu
- reflektory – należy je wymienić na europejskie (!)
- tylne lampy mają czerwone kierunkowskazy – powinno się je wymienić na europejskie
- koła mocowane są na 5 śrub (w Europie na 4) – nie powinno to stanowić problemu ale w warsztatach specjalizujących się w sprzedaży felg wszystkie dane kół Galanta są dla wersji europejskiej. W związku z tym dziś bezskutecznie poszukiwałem stalowej felgi do zapasowego koła, bo ta, którą mam jest do bani.
Alufelgi można dostać bez kłopotu - pełen wybór..
- lusterka zewn. się nie składają (przynajmniej u mnie) - szkoda! ale mocowanie lusterek jest to samo i pasują składane europejskie
- miejsca na tablice rejestracyjne nie są przystosowane do naszych – podczas rejestracji należy poprosić o tylna tablice dwurzędową – zamocowanie nie stanowi problemu

b) wnętrze

Wewnątrz różnice są spore.
To, czy amerykaniec jest ładniejszy czy brzydszy to sprawa gustu; ja kupiłem amerykanina bo mi się bardziej podobał.
Jeśli ktoś zobaczy nocne podświetlenie zegarów w amerykańskiej wersji możliwe, że przestanie się zachwycać high contrast w europejskiej.
Zasadniczo wewnątrz jej mniej krawędzi co sprawia wrażenie porządku, czystości i nie przebajerowania. Wg mnie w europejczyku wnętrze jest stylistycznie przekombinowane.
Tapicerka - mój ma mięciutki popielaty welur – więc kolor może się podobać lub nie za to jakość materiałów tapicerskich jest super.

c.) silnik
2.4 benzyna nie jest GDI tylko MPI – nie stanowi problemu, każdy z nich ma swoje wady i zalety choć przyznam, ze wolałbym GDI.

d.) inne
- w ASO dowiedziałem się, ze jak zgubie kluczyki to będą mieli problem z zakodowaniem nowego i będzie trzeba coś sztukować.

Dostępność części – jak na razie mam małe doświadczenie – w serwisie w Polsce było wszystko co potrzebowałem czyli kompletny rozrząd, paski, filtry, olej do automatycznej skrzyni itp.
Nie mogę dostać oryginalnego kołpaka – tzn są na amerykańskim ebayu ale łobuzy nie chcą wysłać do Polski bo jest tańszy niż przesyłka (5 - 15 $)

Ogólnie auto jest bombowe, ciche i bardzo komfortowe . Na nowych oponach Michelin Pilot Primas podczas przepisowej jazdy na równej drodze panuje w aucie absolutna cisza.

Hubeeert - 25-07-2006, 22:26

cuc napisał/a:
Nie mogę dostać oryginalnego kołpaka – tzn są na amerykańskim ebayu ale łobuzy nie chcą wysłać do Polski bo jest tańszy niż przesyłka (5 - 15 $)

Są firmy które wyślą nawet część wartą 1USD - sprawdziłem.

Znajdź Ensencorp - są bardzo w porządku.

Anonymous - 30-07-2007, 18:31

witam

...też se kupiłem takiego jak cuc jednak pare różnic niestety już zauważyłem :x
-silnik:
jak zauważył kolega MPI nie GDI - problem w sumie niewielki: przy zamawianiu w np JAPAN AUTO (bez kryptoreklamy - to tylko przykład) trzeba podać, że rocznik '97 nie 2003 (w europie 8 generację na początku sprzedawali z takim właśnie silnikiem) - więc z zasadzie, chyba, raczej części powinny pasować ;-)
-karoseria
wymieniłem tylne lampy z europejczyka i pasują jak ulał (wtyczka tylko inna), że reszta będzie pasować to nie wiedziałem ale bardzo się cieszę - odpukać...
-zawieszenie przód
WSZYSTKO INNE (amory niby monroe i powinno się dostać ale kompletna ściana - nic, całkowity brak - pozostało ASO - koszmarnie drogo i długo)
-zawieszenie tył
chyba takie samo jak europejskie - uwaga na hamulce! BĘBNY (aż się wierzyć nie chce), okładziny nie pasują (LUKAS'a próbowałem)

Teraz pytania mnie nurtujące (może ktoś poradzi?):
1.samochód ma 70tyś km (na 99%) a łączniki tył i przód + amory + przedni wahacz (chyba, jeszcze nie mam pewności) do wymiany. Nie za szybko? Kombinuję sobie, że samochód stał prawie rok na parkingu nie używany i to zaszkodziło przegubom i gumom w podwoziu - ale chyba sam w to nie wierzę.
2.zaczynają się problemy z EGR (kontrolka się zapaliła) - mam nadzieję, że czyszczenie pomoże, czy jeszcze jakieś sugestie?
3. aha, wasze porady odnośnie czytania kodów błędów nie działają w amer. wersji chociaż wtyczka jest identyczna i w tym samym miejscu co w opisie na forum - w ASO wzieli 140zl!!!!!!!!!!!!! więc będę wdzięczny za pomysły...

pozdrawiam
ciepło
Michał

Anonymous - 01-08-2007, 08:26

Do cuc !

Gdzie kupiłes rozrząd (niebawem bede wymieniał) , jak to koszt?

Mam Gala 2003 r. ver GTZ 3.0 V6. Kupiony bezpośrednio w USA. Przód przerobiłem na europę. Światła tylne niestety tez musiałem ... a szkoda bo oryginalne sporo ładniejsze. Założyłem gaz LANDIRENZO OMEGAS z 2letnia gwarancją - te silniki naprawde lubia gaz ... róznica w przyspieszeniu na gazie i benzynie praktycznie niedostrzegalna ... może kick-down na paredziesiąt milisekund poslizgu.

tak wygląda obecnie


Jak na razie do Gala kupiłem pilota na ebayu i zaprogramowałem go (instrukcje znalazłem na grupach dyskusyjnych w USA). Niestety kupiłem go z jednymi kluczykami i bez tego pilota, ale na szczęscie programowanie to pestka. Problem miałem z drążkiem kierowniczym ... nietypowy i baredzo długi 32 cm - czekałem na niego ze 3 tygodnie. Chce wymienić kierunki na białe bo te pomarańczowe nijak nie pasują.

Zaskoczyła mnie ta informacja o bebnach ... hamulce w tym samochodzi to chyba największy mankament ... trzeba mocno wcisnąć, żeby zadziałały. Czy da sie wymienic je na tarcze ?

Pozdrawiam,
pacyko

[ Dodano: 01-08-2007, 08:37 ]
Do m_zielaskowski !

Jesteś z Wawy - jesli tak znam goscia co do kompa podłaczy Cie za 100PLN. W kwestii tej kontrolki to kontrolka silnika ? - rozszyfruj skrót. Mi zapalił sie kiedyś Service engeen soon, ale o skasowania przez podłączenie.

Pozdro,
Tomek

Anonymous - 01-08-2007, 20:21

Pacyko napisał/a:
tak wygląda obecnie

Te chromowane listwy podokienne sa w standardzie w wersji amerykanskiej?

Anonymous - 01-08-2007, 22:16

1.daleko mi do warszaw...:-) ale dzięki
2.kontrolka to ta o której myślisz: Service Engine Soon (SES)
3.że bębny z tyłu to porażka w tak dużym aucie to się zgodzę - co się stanie jeśli się przegrzeją to wszyscy jeszcze pamiętamy (a bębny SĄ bardziej podatne na przegrzanie). Ale że galant ma słabe hamulce to się zgodzić nie mogę. To była jedna z rzeczy do której długo się przyzwyczajałem: co nacisnąłem hamulec leciutko to głową w kierownicę waliłem....(dla ucięcia wszelkich złośliwych komentarzy dodam, że poprzednie autko to nie był maluch ni polonez)
...dlatego koledze Pacyko proponuję, żeby przyjrzał się swoim hamulcom (stary płyn, zapowietrzony układ - klocki jak nie piszczą to chyba dobre) ostrożności nigdy za wiele.

do bokciu:
chromy są w standardzie for free ;-)

pozdrawiam
Michał

do Pacyko:
masz automat?

Anonymous - 02-08-2007, 08:28

Przyglądałem sie swoim tylnim hamulcom i dałbym głowe, ze to nie sa bębny (może w wersji GTZ, która mam sa tarcze ...)

Pytanie czy mam automat jest troche nie na miejscu :) ... na rynek amerykański nie robili gala z manualem. Były nastepujące wersje: (poadej wraz z cenami jakie obowiazywały w 2003 roku):

DE ($17,707);
ES ($18,517);
LS ($21,117);
ES V6 ($20,417);
LS V6 ($22,817);
GTZ ($24,157);

Co do hamulców, to naprawde musze mocno depnąc, zeby sie zatrzymac ... dzieki za uwage, zebym je sprawdzil - nie przyszlo mi to do glowy, bo czytalem w necie, ze to glowny mankament Gala i zalozylem, ze takie sa.

Pozdr,
Tomek

phot - 21-08-2007, 08:25

Witam. Temat jest o galach ale zeby nie zakladac nowego topicu chcialem zapytac tylko czy Grandis byl/jest sprzedawany w USA? Poszukalem troche i chcialbym sie upewnic bo wydaje mi sie ze nie... Z gory dzieki i pozdrawiam
waldi-1 - 24-08-2007, 20:44

jeśli chodzi o tablice , owszem w okienku je dostaniesz ale niewiem jak w galancie to jest, ja miałem eagle talona <eclipse) tablica polska była kwadratowa ale większa niz miejsce na tablice amerykańska w samochodzie nieco wystawała mi na zderzak chwyciłem ja na nitach i od doły zagiołem , może byc tak samo w galantach radze wziąśc to pod uwage
Anonymous - 28-08-2007, 13:28

jeśli chodzi o tablicę to:
w galantach jest tak samo :wink:

...pięć minut roboty młotkiem i jest już dobra...i nawet nie widać bo oświetlenie tablicy zasłania...

Anonymous - 29-08-2007, 13:11

3 miesiące temu mój tato ściągnął Galanta z USA. Rocznik 2004, 2,4l, 165KM.
Wystawiłem go na allegro mimo że to świetny wóz. Co do tablic to wystarczyło poprosić o kwadratową i już jest ok. Ja taką mam.
A nie wiecie jak mogę zdobyć książkę do tego auta?

edit by roch_27

W treści postu usunąłem ogłoszenie sprzedaży. Regulamin jest dla wszystkich taki sam :!: kolejna taka próba skończy ostrzeżeniem - podwójnym [-X [-X


Niestety powtórzyłeś to samo w innym temacie dlatego red ban



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group