lukasz12 - 22-04-2008, 00:43
Nie zaobserwowałem wielkich różnic przed i po wymianie, mi połknął koło 0,75 litra w ciągu 4000 km, wiadomo ideał to nie jest ale nie ma co oczekiwać - prawie 250 000 km ma na zegarze, może uszczelniacze zaworów są zmęczone, przy takim zużyciu nie opłaca się tego robić, pozatym nie ukrywam ze momentami wykorzystuje silnik do konca 
[ Dodano: 22-04-2008, 00:46 ]
jeśli chodzi o zmieniony przód to zobacz do mojej galerii, generalnie grill jest w kolorze nadwozia i lampy maja gładkie szkła i ciemne obwódki, wygląda to nawet całkiem fajnie, w sumie nawet na początku tego nie zauważyłem jak kupowałem samochód
Anonymous - 22-04-2008, 07:06 Ten egzeplarz który obserwuje łyka około 300 ml na ok. 1000 km. To chyba sporo. Tak twierdzi właściciel. zbyszek05 - 22-04-2008, 12:48
a...myślałem że jeszcze ma nowszy przód... [ Dodano: 22-04-2008, 19:36 ] a jak twoje panewki....? Anonymous - 22-04-2008, 19:38
Ciekawe w jaki sposób zmierzył że 300ml, a może 278ml. Jeśli od zmiany do zmiany wlał 3l, to dużo, ale zależne od stylu jazdy, jakości oleju, jakości paliwa, stopnia zapchania filtru powietrza. Człowiek nie wymyślił silnika, który nie bierze oleju i z konstrukcji silnika jest to niemożliwe. Jeśli oleju nie pali to musi go przybywać(rozpylone paliwo skrapla się na zimnych ściankach cylindra i musi spłynąć do oleju oczywiście zaraz po odpaleniu). Jeśli silnik jest zimny i do tego mocno obciążony to musi wypić oliwę. Max norma dla diesla to 3l oleju na 1000l ON. Jak jest z beną to nie wiem. Jeśli po rozgrzaniu silnika nie czuć w spalinach swądu oleju, to jest OK. Błękitny dym = olejopijca. Nie mylić z parą wodną, której z benzyny jest dużo!!!!!!! Anonymous - 22-04-2008, 22:35 Gośc twierdzi, że po przejechaniu okoła 1000km trzeba uzupełnić olej. Jak twierdzi około 300ml. lukasz12 - 22-04-2008, 22:38
Czyli myślisz ze moje zużycie jest jeszcze w miarę rozsądne? (nie narzekam, pytam z ciekawosci, znowu ten litr oleju nie jest jakimś strasznym wydatkiem) Anonymous - 22-04-2008, 22:45 to co sprzedający twierdzi nie zawsze jest zgodne z prawdą i trzeba brać poprawke a jak jest w żeczywistości okarze się dopiero po kupnie i z własnych obserwacji podczas użytkowania sam to przerabiałem,a z jaką skrzynką jest ta misia automat czy manual Anonymous - 22-04-2008, 22:46 Skrzynia manualna. Jutro z samego rana po nia jadę. Czeka mnie przejzd przez cały nasz piękny kraj. Oby było warto. Anonymous - 22-04-2008, 22:50 pochwal sie gdzie ją wypatrzyłes i gdzie po nią śmigasz Anonymous - 22-04-2008, 22:53 Wypatrzyłem jakiś czas temu na otomoto. 94r 12V z sekwencyjnym gazem, manual. Zielona. Tylko tak jak pisałem na samym początku ponoć stukają zawory (popychacze) na zimnym silniku, po rozgrzaniu ponoc przestaja stukać. No i ten apetyt na olej. Gość jest z Bydgoszczy a ja z okolic Wrocławia. I tak jak pisałem, bladym świtem jadę ją zobaczyć. Anonymous - 22-04-2008, 23:04 życze ci oby była warta czasu i przebytych kilometrów ja za swoją pierszą SIGMĄ tą po prawej na zdjęciu troche kilometrów zrobiłem trzy egzemplaże to była porażka a kilometów sporo w końcu kupiłem i się cieszyłem V6 12 zaworków automacik ale wyszło trochę inaczej niż mówił sprzedający a informacji więcej nabyłem tu na forum teraz mam V6 24 zaworki żona mówi że mam hopla na punkcie tej marki ale wiesz jak to któryś z kolegów na forum powiedział że to nie tuzinkowy samochód poprostu SIGMA Anonymous - 22-04-2008, 23:09 Oby było wszystko tak jak mówi gość. To auto "chodzi" za mna od wielu lat. wreszcie udało się uzbierać jakąś ludzka kwotę i moze wreszcie nabede upragnioną sigmę! W okolicy nie ma ani jednej No i ten dzwięk V6 Poezja.
zbyszek05 - 23-04-2008, 13:05 jak bedziesz brał i zasiądziesz już to rozgoń ją do końca gdzies gdzie można to zrobić bezpiecznie - nie oszczędzaj ,wkręcaj na obroty i sprawdzaj czy nic nie stuka...jak będziesz redukował z dużych obrotów i gwałtownie wciskał po tym gaz sprawdzaj czy nie łupie metalicznie ,tak jak przy skrzęconych i prostych kołach przy zerwaniu ,przy cofaniu po łuku tez słuchaj czy nie łupie metelicznie ...otwórz szybę by lepiej słyszeć ....mi łupało - myślałem że przegub wewnętrzny lub tak coś no i było coś po paru miesiącach ....SKRZYNIA MANUALNA 
Anonymous - 23-04-2008, 14:09 mam nadzieje że jak wrucisz to zdasz relacje co i jak i czy kupiłeś pozdro 
Anonymous - 23-04-2008, 21:55 Kupiona !!! Hurra. Zresztą jak się okazało od uzytkownika naszego forum Misia w stanie takim jak mówił właściciel. Troche tylko słychać jakj "rzęźi" skrzynia po puszczeniu sprzęgła na wolnych obrotach. Teraz tylko kwestia co moze byc przyczyną i jak to naprawić, poza tym wszystko jest ok
Jutro dzień, mycia, sprzątania i takie tam
|
||||||||||||||||||||
a to ile warte?