Karwoś - 15-04-2006, 22:29 No tak ale mi panowie mówili nie o liczniku w kompie skrzyni tylko mechanicznym - nie mówili jak to jest zbudowane, ale powiedzieli też że tego się nie da cofnąć - a mówili to Polacy - a jak wiadomo Polak potrafii:) Podkreślam że byli to mechanicy którzy nie jeden samochód i skrzynię już rozebrali. A cofanie elektroniczne jest łatwiejsze od mechanicznego - dobry elektronik i informatyk zrobi to bez problemu. A dodatko nie pobrudzi sie przy takiej operacji:) Ja mam w Sience przebiegu 86000 - samochód kupiony w salonie w 98 - i kto mi w taki mały przebieg uwierzy:) Oczywiście jest to prawdziwy przebieg. Matejko - 15-04-2006, 23:21 to jak nie bedzie mozna sprzedac auta z za malym przebiegiem to nic innego jak tylko krecenie do przodu  , u siebie w jednym autku 140tys. gdyby tylko moi rodzice jezdzili tym autkiem to teraz bym byl na etapie wymiany rozrzadu na 90tys.km;
dla porownania od poczatku roku zrobili 1500km, ja sedanem 4000km. 
Hubeeert - 16-04-2006, 22:44 A ja pudłem po telewizorze od 16 grudnia 32000. Matejko - 17-04-2006, 00:51
tyle ze Ty sluzbowo a ja ot tak 
Anonymous - 17-04-2006, 09:03
Liczysz takie rzeczy? I to od 16 grudnia? 
arekp - 17-04-2006, 19:43
Hubciu ... powiedz to mojemu koledze ktory 3 lata temu kupil renowke z 1 rokiem gwarancji producenta. W ciagu tego jednego roku auto mu sie psulo tyle razy, ze sprawa odbila sie o Renault we Francji. Jak sie dowiedzialem to myslalem, ze sobie ze mnie zartuje z tym 1 rokiem ... Nissan na nasza Almere w `99 roku dal 5 lat gwarancji na cale auto. Anonymous - 17-04-2006, 20:37
Do 2004 gwarancja na Reno była 1 roczna. To nic nadzwyczajnego, praktycznie wszyscy poza Japonia i Koreą dawali wówczas 1 roczek gwarancji mechanicznej. Najlepiej było w jednej z czołowych i nietanich marek niemieckich, która przez całkiem pokaźny czas w Polsce dawała także 1 rok na lakier i 1 rok na blachę (już za Odrą te same pojazdy miały gwarancję odpowiednio 3 i 12 letnią...) Obecnie wszyscy są zobligowani do gwarantowania przez 2 lata; co w wypadku europców może dawać przewagę nad japońcami przy dużych przebiegach rocznych - nie ma limitu kilometrów... Pzdrw. Anonymous - 17-04-2006, 20:54 Mnie przynajmniej raz w tygodniu ktos pyta czy bym mu nie zrobil z dwojeczki/trojeczki jedynki Ostatnio nawet policjant przyjechal, ale i tak odmowilem. Zawsze odmawiam 
Colt ma 175 000km. Wiarygodne? 3 kobiety przede mna, mieszek jak w coltach - poniszczony, pedaly - ok, kierownica trche wytarta, ale silnik nie bierze oleju i jest suchy. josie - 18-04-2006, 10:46 Mój też był cofany. Przejrzałem sobie wszystkie papiery od poprzednich właścicieli i raz 118kkm a rok później 103kkm czyli co najmniej 30kkm cofnięty. Wychodzi że ma teraz jakieś 260kkm z czego od 103kkm na LPG |
||||||||||||||||
