To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander I Ogólne - skrzypiące plastiki...

Anonymous - 18-06-2008, 10:02

Witam
Elementy konsoli w outku demontuje się dziecinnie prosto jak również trzaski w konsoli to 15 min roboty . Najgorzej do demontażu to z airbagiem od pasażera ale z tego co wiem to tam nie ma co skrzypieć za to znalazłem skrzypiące wiązki kabli poukładane w konsoli, niestety sa owinięte zwykłą taśmą PCV i podczas jazdy drżą i to słychać - rowiązanie porządna włókninowa taśma do wiązek, Spray teflonowy we wszystkie połaczenia plastików i bedzie cisza - wiem bo miałem kilka nowych aut i we wszytskich był ten sam problem ale tylko w outku tak łatwo było rozebrać i złożyć plastiki w konsoli. Moge opisać krok po kroku jak rozebrać pierwszą warstwe konsoli jak ktoś by potrzebował jak również próby i rezultaty wygłuszenia denerwującego dzwięku silnika 2,0 DID. Robiłem to w ramach relaksu po pracy i choć rezultaty nie są w pełni satysfakcjonujące (lexus to to nie jest :) ) to jeździ się odrobine bardziej komfortowo ...

Anonymous - 19-06-2008, 14:43

rafaelcx napisał/a:
Witam
Moge opisać krok po kroku jak rozebrać pierwszą warstwe konsoli jak ktoś by potrzebował jak również próby i rezultaty wygłuszenia denerwującego dzwięku silnika 2,0 DID. Robiłem to w ramach relaksu po pracy i choć rezultaty nie są w pełni satysfakcjonujące (lexus to to nie jest :) ) to jeździ się odrobine bardziej komfortowo ...



Bardzo chętnie poczytamy bo takich skrzypiących nieszczęśników jest tu więcej.
Więc jak tylko znajdziesz chwilę czasu to pisz jak to zrobić!!!!
Z góry dzięki i pozdrawiam.

Hiszpan - 19-06-2008, 16:25

rafaelcx napisał/a:
Moge opisać krok po kroku jak rozebrać pierwszą warstwe konsoli jak ktoś by potrzebował jak również próby i rezultaty wygłuszenia denerwującego dzwięku silnika 2,0 DID. Robiłem to w ramach relaksu po pracy i choć rezultaty nie są w pełni satysfakcjonujące (lexus to to nie jest :) ) to jeździ się odrobine bardziej komfortowo ...
Chris62 napisał/a:
Więc jak tylko znajdziesz chwilę czasu to pisz jak to zrobić!!!!

Mój śp. teść mawiał, że na takie rzeczy najlepiej się sprawdza podgłośnienie radia ;)
A tak na poważnie, to mimo, że ja nie mam takich problemów (jeszcze :?: ) to też się przyłączam do prośby Chris62

Anonymous - 19-06-2008, 20:18

A W OUTKACH I CICHOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO. :wink:
KowaliK - 19-06-2008, 22:40

pimelodus napisał/a:
A W OUTKACH I CICHOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO.


W II też.. :P Mimo przebiegu 19.000 km. ;)

Anonymous - 19-06-2008, 23:13

Rozumiem kolega dużo przemieszcza się ale chyba zero uciekło 19.000 to nie powód do dumy
no chyba że 190.000 i nie trzeszczyyyyyyyyyyyyy. :shock:
Poważnie :| mam 2006/35.tys. i spoko trzeszczała tylko
klapa schowka,ale po wyciągnięciu 2kg.
makulatury przestało.
Z Scenica mam doświadczenie że nie skrzypią plastiki lecz śruby ,wykręcić trochę nivea,lub oliwki dla dzieci,wkręcić,trochę pod podkładką i po ptokach,jak u nas mawiają.

Hiszpan - 20-06-2008, 00:37

Moje mają odpowiednio 46 tys i 39 tys, obydwa kupione w tamtym roku w sierpniu. W obydwu cisza 8)
Wydaje mi się, że większy wpływ na trzeszczenie może mieć wiek samochodu niż przebieg. Przecież można robić 5 tys. rocznie a po 5 latach i tak zaczną plastiki trzeszczeć ;) Pod wpływem temp. plastik pracuje i może z czasem się zaczyna koncert.

No ale cóż mogę powiedzieć :? Nie jest to pierwszy nowy samochód w którym nic mi nie skrzypi, więc doświadczenia nie mam w tym temacie

Janek - 21-06-2008, 15:19

Hiszpan napisał/a:
Moje mają odpowiednio 46 tys i 39 tys, obydwa kupione w tamtym roku w sierpniu. W obydwu cisza 8)
Wydaje mi się, że większy wpływ na trzeszczenie może mieć wiek samochodu niż przebieg. Przecież można robić 5 tys. rocznie a po 5 latach i tak zaczną plastiki trzeszczeć ;) Pod wpływem temp. plastik pracuje i może z czasem się zaczyna koncert.

No ale cóż mogę powiedzieć :? Nie jest to pierwszy nowy samochód w którym nic mi nie skrzypi, więc doświadczenia nie mam w tym temacie


Zdaje mi się, że przypadku nowego outlandera to raczej przyczyną skrzypów jest złe spasowanie/montaż deski. Mój ma jak na razie ok.9000 km i nieco ponad pół roku (jest z listopada 2007), a skrzypi czasami jak cholera. Również się dołączam do prośby - ten instruktarz będzie bardzo do rzeczy. Dla mnie to istotne, bo skrzypi jak pisałem na połaczeniu panel airbagu pasażera i tego centralnego (w którym jest schowek wmontowany). Centralny panel wydaje się łatwy do demontażu... jeżeli wiedzieć jak.

Btw. uzywacie coś do czyszczenia panelu? Zwykły matowy plak kiepsko się nadaje bo pozostawia straszne plamy, tzn. nie rozprowadza się równomiernie.
Rafalecx, jakiego sprayu używasz? Jest tego trochę na allegro...

Anonymous - 23-06-2008, 17:43

Wg moich ustaleń przyczyną skrzypienia są wiązki kabli poprzypinane do elementów deski i poruszające się podczas jazdy oraz same połączenia plastików żeby to zlikwidować należy się wyposażyć w spray teflonowy ( http://www.sklep.cx.net.p...roducts_id=1008 ) oraz profesjonalną taśmę izolacyjną płócienną do instalacji wewnętrznych oraz trochę czasu. Aby to osiągnąć musimy wykręcić radio a następnie rozebrać główne plastiki tzn. ten co mamy licznik oraz ten gdzie jest schowek w konsoli centralnej żeby nam lepiej poszło najlepiej wszystkie szczeliny trochę popsykać sprayem teflonowym – zaczynamy od kratek wentylacyjnych tych koło radia srebrnych wyciągamy je energicznym ruchem chwytając od spodu i ciągnąc do siebie i lekko do góry (wszystkie tak samo), następnie radio - odkręcamy 2 wkręty i takim samym ruchem od spodu zejdzie nam panel sterowania (ja wszystkie szczeliny psykałem sprayem tak na wszelki wypadek żeby lepiej się ściągało). Odsłonią nam się następne wkręty nad radiem do centralnego schowka odkręcamy te dwie sztuki które widzimy jak również te dwa wkręty które są w samych schowku, plastik pociągamy do siebie i lekko do góry tutaj trzeba z wyczuciem żeby nie porysować. Jedziemy dalej lewa kratka po lewej stronie kierownicy, ruchem takim jak poprzednio ściągamy i odsłania nam się wkręt, regulacją kierownicy zjechać na sam dół co by było więcej miejsca, pociągamy lekko do siebie oraz odpinamy kabel od sławetnego przycisku INFO. Teraz pozostaje nam tylko wszystkie podejrzane miejsca spinek do wiązek kablowych oraz same wiązki owinąć taśmą płócienną oraz przesmarować miejsca połączeń plastików - ja oczywiście wszelkie puste miejsca wyłożyłem filcem wygłuszającym w celu zmniejszenia dudnienia ale nie jest to moim zdaniem konieczne, potem składamy i sprawdzamy czy działa jak nie to wracamy do początku i szukamy dalej :) . Tu bym zakończył pierwszy rozdział eliminujący pierwszą wadę Outka w drugim etapie (jak będzie trochę czasu) opiszę jak można domowym sposobem poprawić wygłuszenie choć to jest bardziej skomplikowane. Dodam że są to tylko moje doświadczenia z moim egzemplarzem i nie wiem czy zadziała na wasze outki mimo wszystko życzę dobrej zabawy.

PS. Jak cos napisałem niezbyt jasno to prosze pytać

bosak - 28-06-2008, 16:51
Temat postu: Re: skrzypiące plastiki...
[quote="200EY"]Witam...

Panowie jestem bardzo zaniepokojnony,bo mam auto z roku 2007...uzywany pol roku,przebieg
11 000. i zaczynaja mi bardzo skrzypiec plastiki,najwiecej wokol schowka w aucie...Gdy jade na nawierzchni bardzo dobrej,bez dziur,jest cisza w aucie,ale jak wjade tylko na "nasze polskie drogi" to zaczyna sie koncert...:/strasznie mnie to denerwuje...do tego mam wrazenie jakby jeszcze latala cala ta kanapka w bagazniku..(czesto jej uzywam,ale to nie powod,zeby cala latala?) Moim zdaniem powodem tego moga byc te zasrane felgi 18" .... napiszcie,czy macie jakies pomysli i patenty na ten problem...i co z tym zrobic....Pozdrawiam

Witam
Mam to samo byłem w serwisie w Bydgoszczy zlali temat.Można załamać się tymi trzecimi siedzeniami, jak są schowane ciągle coś wali. Jeśli chodzi o plastiki to u mnie konsola z prawej strony obciera o drzwi i to dlatego.

Janek - 21-07-2008, 12:55

rafaelcx napisał/a:
Aby to osiągnąć musimy wykręcić radio a następnie rozebrać główne plastiki tzn. ten co mamy licznik oraz ten gdzie jest schowek w konsoli centralnej żeby nam lepiej poszło najlepiej wszystkie szczeliny trochę popsykać sprayem teflonowym – zaczynamy od kratek wentylacyjnych tych koło radia srebrnych wyciągamy je energicznym ruchem chwytając od spodu i ciągnąc do siebie i lekko do góry (wszystkie tak samo)

PS. Jak cos napisałem niezbyt jasno to prosze pytać


No i mam pytanie. Właśnie się zabieram by to zrobić w końcu. Mowiąc o zdjęciu krat wentylacyjnych masz na myśli zdjęcie ich razem z tą srebrną obudową? Tak trochę próbowałem i nie chcę łatwo wyjść...

Btw. ten teflon w spraju jest jakim wyjątkowo rzadkim specyfikiem, nigdzie go nie ma, tylko w necie. Rzeczywiście jest to lepsze niż np. silikon w sprayu?

Anonymous - 24-07-2008, 19:34

http://www.gpstar.de/pdf/...g_Outlander.pdf

tutaj fajnie jest to narysowane .....

Hiszpan - 24-07-2008, 21:05

Janek napisał/a:
Tak trochę próbowałem i nie chcę łatwo wyjść...
wyjść musi ;)
Powoli, bez szarpnięć i wyskoczą zatrzaski.

rafaelcx napisał/a:

tutaj fajnie jest to narysowane .....
Coś ten link nie chodzi :( (przynajmniej u mnie)

Janek coś dla Ciebie



Sorki za kiepskie zdjęcia, ale robiłem przed chwilą, na szybkości, a trochę już ciemno było :?

Janek - 24-07-2008, 22:45

Dzięki za zdjęcia! Czyli najpierw należy to podważyć od spodu, a potem już pójdzie. Spróbuje jutro to zrobić (żeby tylko coś nie schrzanić), jak coś to bedę pytał. Tylko nie ma jak za to się wziąć ręką, a podważać czymś twardym się boje, bo te srebne plastiki rysują się od samego patrzenia na nie :wink:

Link u mnie również nie działa.

Btw. wie ktoś jak zdjąć taki biały plastik (tam gdzie są mocowania pasów bezpieczeństwa) między drzwiami kierowcy i pasażera. Coś mi tam cały czas kałacze. Czy należy zdjąć tą okrągłą zaślepkę, odkręcić pewnie jakąś śrubę i już? Kurdę, chyba rzeczywiście jestem na takie rzeczy uczulony.

Jeszcze raz dzięki za pomoc!

Hiszpan - 24-07-2008, 23:06

Janek napisał/a:
Tylko nie ma jak za to się wziąć ręką, a podważać czymś twardym się boj
Paznokieć wystarczy ;)
Janek napisał/a:
(tam gdzie są mocowania pasów bezpieczeństwa) między drzwiami kierowcy i pasażera
Chodzi Ci o ten plastik pomiędzy drzwiami?
A kołacze od Twojej strony czy od pasażera? Jeśli od pasażera, a jeździsz sam to najczęściej zapięcie pasa stuka o plastiki (tak przynajmniej jest u mnie). Spróbuj zapiąć drugi pas, nawet jak będziesz jechał sam i może to ucichnie.
Janek napisał/a:
Jeszcze raz dzięki za pomoc!
Nie ma sprawy.

Zapomniałem dodać. Na zdjęciach 8 i 9 widać białe zatrzaski - to na nich trzyma się cały nawiew.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group