Sigma/Diamante Ogólne - Ciekawa Sigma?
zbyszek05 - 03-09-2008, 21:06
e..tam ,lata w których produkowali i szkicowali auta są najlepszymi latami auta ....rzadkie i przechodzone mają duszę i charakterek ....stylistyka ich jest ponadczasowa aż tak dużo się nie zmieniło .kilka firm motoryzacyjnych odbiegło od jakiś norm i wyszły auta jak na nasz wiek przystało/ honda "sivik" kosmiczny/ ....porównajmy sobie audi a4 ? do 1999r.audi c4/i a6 do 1997 r.nawet bmw 3 i 5 te po 1998 - 3 ka i po 1996 5-ka ?i wiele takich z lat 90 i ich końca czy passat z 1997 wygląda ładniej .sigma w sedanie jest piękna ....jeżeli jest czysta i zadbany ma lakier z chromami ,jest niska ,szeroka i wygodna wnętrze jest przestronne i nic nie skrzypi w środku jadąc po naszych drogach .......naprawdę jak na auto stare za nieduże pieniądze jest warta uwagi i spojrzeń gapiów -przyciąga wzrok a silnik ? nie mam czym się chwalić ale 240 w sigmie to chyba coś....jak na staruszka i naprawdę można co niektórym utrzeć nosa na asfalcie.
ale to nie znaczy że z sigmą się nie rozstane i sigma to auto super bo tak nie jest .po prostu ceny tych aut są adekwatne do stanu technicznego .pozdrawiam
Anonymous - 03-09-2008, 22:34
zgadzam się z Tobą Zbyszek, z tym wszystkim co napisałeś....za nasze autka nie dalismy po 5-6 tysiaków bo drugie tyle trzeba włozyc aby doprowadzic autko do porzadnego stanu....myslę, że gdybyśmy obaj pojawili się na zlocie w Grudziądzu to pewnie ktos zwróciłby na nas uwagę....ja, mimo tego ze byłem przez parę godzin w sobotę na rancho to udało mi sie znaleźć zdjęcie swojej sigmy na serwerze autorstwa Vojt'a co mnie miło zaskoczyło....to znaczy, że autko zwróciło uwagę czyli jest dobrze....pozdrawiam
lukasz12 - 04-09-2008, 12:21
bubek napisał/a: | zgadzam się z Tobą Zbyszek, z tym wszystkim co napisałeś....za nasze autka nie dalismy po 5-6 tysiaków bo drugie tyle trzeba włozyc aby doprowadzic autko do porzadnego stanu....myslę, że gdybyśmy obaj pojawili się na zlocie w Grudziądzu to pewnie ktos zwróciłby na nas uwagę....ja, mimo tego ze byłem przez parę godzin w sobotę na rancho to udało mi sie znaleźć zdjęcie swojej sigmy na serwerze autorstwa Vojt'a co mnie miło zaskoczyło....to znaczy, że autko zwróciło uwagę czyli jest dobrze....pozdrawiam |
Z tym trzeba się zgodzić. Sam wiem z własnego doświadczenia (prawie juz 2 letniego - za 10 dni będzie 2 lata od sprowadzenia). Pomimo ze cena mojego egzemplarza był dość niska jak na 1995 (1700 euro) to praktycznie drugie tyle poszło na różne większe lub mniejsze naprawy - nawet odejmując od tego wymianę skrzyni biegów (która po prostu pechowo padła) to uzbierałoby się spokojnie koło 4000 zł (opony, rozrząd, swiece, kable, oleje, paski, filtry, klocki hamulcowe itd) na rzeczach które po prostu trzeba wymienić bo się zużywaja podczas eksploatacji
Pi@ST - 04-09-2008, 13:40
Witam!
Powiem Wam mała ciekawostkę:
Pierwszy wypad po samochod - VW dwa lata temu - mobile .de i autoscute24.de tam wybralem 6 samochodow do kupienia jednej marki w tym samym podelu i tym samy roczniku w roznych miejscach w niemczech polnoc poludnie wschod zachod pojechalem tam z osoba ktora mniej wiecej dogadac sie to jest cena uszkodzenia i gdzie pojechac - pojedchalem zobaczylem i zalamalem sie - samochod w dobrym srtanie tak wygladal opis i telefon wczesniej- zajezdzam normlanie hlew syf i jeziora oleju na silnikach - wrocilem z niczym bo nie chcialem kupywac. przedzial cennowy byl o 1000 euro wiekszy od minimalnych cen tego modelu cenna okolo 4000 euro.
po tym wyjedzie jestem tego zdania ze tanie mieso psy jedza - niemiec nie odda dobrego samochodu za darmo!!! nie jedna osoba juz tak sie przejechal po moim wyjedzie bo uwazali ze pojada i kupia tanio i jeszcze zarobia!
po pierwsze chcesz samochod dla siebie doluz 1000 euro do cenny i bedziesz mial wygladajacy dobrze samochod
Po drugie samochod najlepiej zeby byl z waznym "tifem" - dlaczego , a dlatego ze tam samochod z tifem niemam zadnych luzow i niesprawnosci ktore sa potrzebne w kraju DE do poruszania sie po drodze!! u nas to taki stan mechanicy uwazaja za idealny i wrecz niespotykany
Po trzecie jedziesz w ciemno
Po czwarte naprawy trzeba wykonac i tak i tak tanio to wiecej dolozysz kasy w remont na jedno wyjdzie
Po piate to kupilem sigme od pracodawcy do ktorego znajomy jedziel x lat i widzial samochod moj obecny wziole bez wahania i nawet go nie wiedzialem na oczy w ciemno pojechalem po niego!! cena to 1100 euro w internecie byl za 2500 tys i nikt nie kupil jego bo byl za drogi d la ludzi kupcow z polski szukajacych okazji w super stanie
Nie obrazajac nikogo ppowiem tak zastanowic sie trzeba na co chcesz wydawac pieniazdze po zakupie Twoje upragnionej miski czy na wode do zycia potrzebna do jazdy czy na remonty sprzetu + "wode"
Pozdawiam i przepraszam za dlugosc i urazenie osob czytajacych.
piotr_dwt - 04-09-2008, 23:24
Zgodzę się z kiepskim stanem aut za małe pieniądze.Ja moją sigmę kupiłem w kiepskim stanie technicznym co okazało się dopiero później, po opłatach i rejestracji umarł motor, przewody paliwowe i wspomagania pognite, bak dziurawy. Po oględzinach stwierdziłem amatorskie naprawy np. pianka montażowa na przewodach czy miska olejowa przyklejona na jakiś mocny klej. aby doprowadzić auto do porządku musiałem kupić całe auto na części i trochę nowych. W sumie kosztów 9000pln a w planach mam gaz choć nie koniecznie.
tommyc1 - 05-09-2008, 14:24
no wlasnie, stad sie biora potem takie rozrzuty: gal w niemczech, rok 97 i oferty od powiedzmy 2tys euro do nawet 7-8tys! idiata jest ten co chce 2tys czy ten co chce 7-8tys? te najtansze to zlomy, zajezdzone na smierc...lub z powaznymi awariami, wymagajacymi sporych nakladow finansowych
niemiec nie glupi-wie ile jest warte auto w dobrym stanie, za pol darmo nikt tam nic nie oddaje
ja swojego gala tez kupilem za 18tys a bywaja oferty i za 14tys zl w tym roczniku...
Serek - 05-09-2008, 18:12
Panowie, robi się OFF jak nic. Jeżeli admin tego nie zauważył to...na pewno się kapnie. No i co z tą Sigmą?
lukasz12 - 05-09-2008, 19:28
Serek napisał/a: | Panowie, robi się OFF jak nic. Jeżeli admin tego nie zauważył to...na pewno się kapnie. No i co z tą Sigmą? |
Tutaj często sie robi off
A Sigma z tego co kolega Noritsu wspomniał już poszła
http://forum.mitsumaniaki...p=349640#349640
Anonymous - 06-09-2008, 07:19
Poszła, poszła. Ale mam zielone światło u kobiety na drugą więc zaczynam, polowanie
A pamiętam jak jeszcze niedawno suszyła mi głowe, że to mało spotykane auto, że części nie ma a jak są to super drogie, a teraz proszę bardzo. Sama chce Sigmę
lukasz12 - 07-09-2008, 03:04
Noritsu napisał/a: | Poszła, poszła. Ale mam zielone światło u kobiety na drugą więc zaczynam, polowanie
A pamiętam jak jeszcze niedawno suszyła mi głowe, że to mało spotykane auto, że części nie ma a jak są to super drogie, a teraz proszę bardzo. Sama chce Sigmę |
Podobno kobieta zmienną jest . Ponadto powiem tyle że momentami to tata mi zazdrości i woli jeździć moim autem (a na początku też był sceptyczny)
Anonymous - 07-09-2008, 08:21
Coś w tym jest, znajomy też kręcił nosem a ostatnio zapytał czy nie odsprzedałbym mojego egzemplarza jemu. Hehe, nie ma takiej opcji. Powiedziałem mu tylko, że mogę pomagać przy kupnie ale swojego nie oddam
tommyc1 - 08-09-2008, 08:15
rok temu moja zona krecila nosem na galanta (bo miala byc pierwotnie carisma), teraz kreci nosem na sigme (jak wspomnialem o pomysle zakupu), bo zakochana po uszy w galancie (robie sie zazdrosny wrecz)... sledze tu watki sigmowe, bo mam chetke na taka 24V...tylko roczniki, roczniki...zeby choc 1998 :/
Szymon82 - 13-09-2008, 22:45
Witam! Podsyłam ofertę mojej sigmy - tak a'propos
http://otomoto.pl/index.p...how&id=C6291412
|
|
|