Anonymous - 17-05-2006, 18:45 tez fajna fura.. no i przydlubana moze byc konkurencja z racji napedu na 4 kola  - bo mialy o ile mnie pamiec nie zawodzi
Hubeeert - 17-05-2006, 18:48 Nie musi być przydłubana - Ford najpierw Sierrą a potem Escortem Cosworth łoił Miski jak chciał. Ze zmiennym szcześciem ale jednak 
Anonymous - 17-05-2006, 21:16 no w sumie to troche mniejszy jest... pewnie dlatego.. albo kierowca... bo to tez bardzo wazne...
McDoune - 18-05-2006, 00:02 sierra była zdecydowanie większa a escort moze faktycznie trocę mniejszy, choć tego nie byłbym pewien (kombi są równe - ale tylko jeśli chodzi o długość )
Anonymous - 18-05-2006, 08:08 wielka szkoda,ze teraz robia tylko Focusy w wersji RS czy jak mu tam najszybsze, ktore moga konkurowac jedynie z CRT, Corolla TS czy Golfem GTi... McDoune - 18-05-2006, 09:26 a no szkoda 
Focus moze jest i ładnieszy, ale jakoś jako rajdówka tak jakoś ie wygląda. Escort to była jednak klasyka Anonymous - 18-05-2006, 09:57 wciaz jest na ulicach warszawy widac ich kilka...
Jackie - 18-05-2006, 14:22
Szczególnie jeden taki niebieski kolegi Azraela (Jakub Zawiła-Niedźwiecki) i to auto faktycznie łoi Miśki i Subaryny jak chce. Problem jest jeden - rzadko jest sprawny (psuje się jak renówka) ale jak jedzie....
Pozdrawiam EDIT by Jackie: moje chamstwo....Azzi wybacz. Anonymous - 18-05-2006, 14:58 niebieski, poszerzany, z naklejkami na drzwiach bardzo aktywny dzialacz forum subaru
Jackie - 18-05-2006, 15:34
Wmorderator nawet
Anonymous - 19-05-2006, 02:09
Z tego co pamiętam to gdy weszło EVO VI to zaraz zostało okrzyknięte najlepszą rajdówką na ŚWIECIE! Więc ja wiem czy taka popierdółka?
Krzyzak - 19-05-2006, 08:05 A mi się podoba 5-tka - szczególnie w wersji Noris Designs (czy jakoś tak). Proponuję poszukać w necie jakie mody oferują. Jakoś mi te okrągłe pmgłowe tak fajnie w niej współgrają .
Hubeeert - 19-05-2006, 11:37
Wiesz co dla kogoś miód to dla drugiego nie mówiąc oględnie. Dla mnie III jest the best bo wynika to z mojego podejścia do tematu - lekka (bardzo) mocna (bardzo) bez tych wszystkich elektronicznych śmieci od kontrolowania kierowcy typu aktywne dyfry. Zmierzam do tego, że jazda III była jak golenie się samurajckim mieczem - można ale trzeba wiedzieć jak bo inaczej jeden malutki fałszywy ruch i kaput. A VI TME RS2 Sprint Spec to naczelna popierdółka. 
Jackie - 19-05-2006, 12:03
A świstak siedzi i zawija je w te sreberka..... Pi*****icie Waści jak potłuczony. Samochód był wspaniały. I nie wylatuj mnie z textem, że wyłączyłem AYC (choć tak było) bo mnie auto miało służyć do zabawy a nie do wyścigów (z pewnością czasy lepsze kręci się z AYC a nie bez, dotyczy to kierowcy normalnego rzędu a nie Makinnena ) Także nie gadajcie Towarzyszu bzdur. Co do Evo III - nie chcę ale muszę przyznać, że samochód był jak myśliwiec - lekki, szybki i piekielnie niebezpieczny. Nigdy nim nie jechałem ale osiągi mówią same za siebie. Nie zmienia to faktu, że dla Ciebie ( z mojego punktu widzenia) III nie pasuje. Jakbyś ją miał to w krótkim czasie musiałbym szukać nowego admina (w końcu z połamanymi łapkami ciężko klepać w klawiszki  ) a na to nie mam czasu ani ochoty
Pozdrawiam Hubeeert - 19-05-2006, 12:09
Bo sreberka były kradzione.
Może i tak ale tak jak napisałem:
Co kto lubi. Nie jestem nawet w tej samej galaktyce co Makkinen jeżeli chodzi o technike jazdy. Co nie zmienia faktu, że IMHO to właśnie EVO III jest najlepsze a cała reszta z VI TME RS2 Sprint Spec na czele to nędzne wykastrowane popierdółki. Jackie odpuść - nie przekonasz mnie. |
||||||||||||||||||||||
