[XX-92]Galant E3xA i starsze - Szczęki Hamulcowe -> problem z tłoczkiem
WeinMaster - 22-05-2006, 13:39
Może coś takiego
http://www.motipdupli.pl/...ukty&m2=4&m3=37
Maciek - 22-05-2006, 23:04
Moze bedzie dobry chyba zapodam i sprawdze
WeinMaster - 24-05-2006, 08:38
zastanawiam sie jakby wygladał samochód pomalowany na czarny mat
a szczeki pomaluje na czarno :}
Anonymous - 19-06-2006, 20:42
Wracajac moze jednak do tematu, walczylismy dzis z recznym (bebnowy) w prawym kole i lipa. Z lewej jest, a z prawej na zuzlu nie jest w stanie zablokowac kola. Sila na rolkach wyniosla 0,5kN. Zdjelismy tarczo-beben podkrecilismy szczeki, zeby byly jak najblizej bebna, okladziny sa (nie za grube ale przypuszczam, ze tam takie sa tymbardziej ze w niektorych miejscach jeszcze nawet nie dotarly sie), wszystko nasmarowalismy smarem grafitowym, sprawdzilismy czy ciagnie i zalozylismy. I co? I d*pa. Nie wiem o co chodzi
Hubeeert - 19-06-2006, 21:51
A sprawdziliście czy tłoczek chodzi? Wydaje mi się to logiczne - taz sprawdzenie tego skoro jeszcze się szczęki nie dotarły.
I druga sprawa - jak linka? Jeżeli jest zardzewiała jak u mnie były to tez nie będzie hamować...
Anonymous - 19-06-2006, 21:54
Proponowałbym też (oprócz tego, co napisał Hubert) wyregulować dźwignię ręcznego. Jeśli jedna z linek jest wyciągnięta, efekt będzie identyczny...
Anonymous - 19-06-2006, 22:11
Linki przy dzwigni sa napiete jednakowo, tloczek chodzi, alinka nie jest zardzewiala
WeinMaster - 23-09-2006, 11:10
Witam po długiej nieobecności
Ino wymieniłem wsio tak jak tu mi podpowiadaliście i balans hamulców przeniósł się na tył
Jak cisne na maxa hamulec to prędzej zapiszczą tylnie oponki niż przednie. Pompka padła czy co ?
Anonymous - 23-09-2006, 12:30
albo masz zapowietrzone hamulce z przodu, albo rozdzielacz sily hamowania, no bo tarcz chyba nie smarowales jakims tluszczem?
Marcino - 23-09-2006, 22:55
A ja własnie wczoraj 2 godz i dzisaij 2 i przejrzałęm soebie hamulce. Wszytko wyglda ok, rozebrałem zacisk, wysmarowałem od now wszytk śruby smarem miedzianym zeby się zaciski nie zapiekały, jeden na jednej śrubie cięko chodził.
Zastanowiło mnie ze tylko na jednej ze śrub na koncu miałem taki rowek a na nm gumkę? W jaki to celu było?
II sprawa to jak u was z osłonami tarcz, czy też bierze je zab czasu?, jak bede miał wiecej czasu to wezmę sie kompleksowo za malowanie hamlców.
POzdrawiam
WeinMaster - 26-09-2006, 09:10
Simones napisał/a: | albo masz zapowietrzone hamulce z przodu, albo rozdzielacz sily hamowania, no bo tarcz chyba nie smarowales jakims tluszczem? |
Hmm, zasmarowane napewno nie ale mozliwe ze rozdzielacz moze byc zapowietrzony ale jak spuszczam płyn to nawet bańieczka mała nie leci z wężyka. Wiec niewiem.
Marcino napisał/a: | II sprawa to jak u was z osłonami tarcz, czy też bierze je zab czasu?, jak bede miał wiecej czasu to wezmę sie kompleksowo za malowanie hamlców.
POzdrawiam |
Tak, u mnie osłony też już bierze ruda kur..... ehem. Na dniach też sobie wsio pomaluje ładnie, juz kupiłem lakier nawet
|
|
|