EVO - Techniczne - EVO - ktore bylo naj i dlaczego?
Hubeeert - 03-06-2006, 21:01
Jackie napisał/a: | Wiesz, może nie koniecznie. Zgadzam się, że za słabo jeżdżę coby wykorzystać dobroci elektroniki. |
O ile pamiętam to mówiłeś, że odpiąłeś AYC bo nie można było pojeździć bokami, samochód był zbyt przewidywalny i za bardzo bezpiecznie się prowadził.
Moim zdaniem właśnie żeby jeździć bez AYC trzeba mieć jaja większe niż mózg - to po pierwsze a po drugi naprawdę trzeba ogarniac temat jazdy mocnym 4x4
Anonymous - 03-06-2006, 22:15
evo ix jest, ale juz glosowac nie moge
Anonymous - 06-06-2006, 18:33
Hubeeert napisał/a: | O ile pamiętam to mówiłeś, że odpiąłeś AYC bo nie można było pojeździć bokami, samochód był zbyt przewidywalny i za bardzo bezpiecznie się prowadził.
Moim zdaniem właśnie żeby jeździć bez AYC trzeba mieć jaja większe niż mózg - to po pierwsze a po drugi naprawdę trzeba ogarniac temat jazdy mocnym 4x4 |
Z AYC jest jeszcze baridziej niebezpiecznie bo jedizesz po prostu szybciej jak elektornika już nie umie poradzić
Hubeeert - 08-06-2006, 10:22
Tyle że Jacek nie jeździ szybko bo sie boi
A powazniej Azrael możesz rozwinąć temat?
Karwoś - 10-06-2006, 18:23
No z tą elektroniką to bym się zgodził - za bardzi się jej ufa, a wystarczy że coś nie zadziała przez kilka milisekundek w najmniej oczekiwanym momencie i zaczyna się problem.
Anonymous - 10-06-2006, 18:58
Hubeeert napisał/a: | A powazniej Azrael możesz rozwinąć temat? |
Normalnie, auto prowadzi się bajecznie, AYC kontroluje tor jazdy wprowadzjąc lekką nadsterowność kiedy jest trochę za szybko i prędkości coraz wieksze bez podsterowności, tlyko w końcu kiedy braknie przyczepności nie bardzo jest co zrobic - auto wyślizguje się z zakrętu 4 kołami bez pod- ani nadsterowności i nie wiadomo ująć? dodać? Tak pisali przynajmniej o tym testerze bo ja o AYC mam wiedzę czysto teoretyczną...
[ Dodano: 10-06-2006, 19:01 ]
Karwoś napisał/a: | No z tą elektroniką to bym się zgodził - za bardzi się jej ufa, a wystarczy że coś nie zadziała przez kilka milisekundek w najmniej oczekiwanym momencie i zaczyna się problem. |
Tu nie chodzi o to że coś nie zadziała tylko o sytuację gdy wszystko działa jak należy, ale jest wystarczająco szybko.
Paweł_BB - 01-03-2009, 09:44
Dawno nie odgrzewany temat, trzeba dodać Evo X
Radowan - 13-08-2009, 00:13
Dla mnie VII ponad wszystkie... Pewnie z sentymentu, ale najładniejsza jest, a o gustach nie dyskutuje się
Pieniek - 17-08-2009, 10:25
Evo VI TME jest kultowe. Kiedyś miałem okazję pojeździć i do tej pory pamiętam wrażenia.
ps. Do ankiety należałoby chyba dopisać Evo X
Anonymous - 19-08-2009, 00:22 Temat postu: tylko dziewiątka Tylko IX panowie w wersji MR ! - 330 PS objedzie wszystko co się da objechać a na trasie fruwa bez limitu nawet 280 km/h jest w stanie pojechać. Lekkie, zwinne autko i te halogeny wewnątrz mogą służyć jako światła dzienne nie trzeba marnować xenonów w słońcu dnia. Co do X to martwi mnie fakt że z daleka niewiele się różni od zwykłego lancera. Przypomina lancera w topowej wersji. Wiem że chłopaki z MMC chcieli wypromować nowego lancera po tragicznej sprzedaży zwykłej wersji poprzednich modeli z tragicznym przodem rodem z filmu Wesa Crevena i chyba im się to udało bo sportbacków i innych widzimy dziś na ulicach wiele, ale jestem zdania że EVO powinno się jednak wyróżniać bo to nie jest zwykły samochód to technologia przejęta żywcem ze statku obcych z sąsiedniej galaktyki Evo jest legendą jak Subaru Impreza STI czy Chevi Corvette a legenda powinna się wyróżniać...
krzychu - 19-08-2009, 00:26 Temat postu: Re: tylko dziewiątka
MadMax napisał/a: | te halogeny wewnątrz mogą służyć jako światła dzienne nie trzeba marnować xenonów w słońcu dnia. |
Możesz wyjaśnić dlaczego akurat te halogeny można używać jak światła do jazdy dziennej? Bo moim zdaniem nie można ich używać jako DRL (światła do jazdy dziennej) ponieważ jeśli to są halogeny nie spełniają przynajmniej kilku wymogów ECE-R87.
Anonymous - 19-08-2009, 09:27
Cytat: | ponieważ jeśli to są halogeny nie spełniają przynajmniej kilku wymogów ECE-R87 |
Idę z Tobą o zakład że żaden z naszych szanownych funkcjonariuszy drogowych tego nie wie. Nie są to halogeny umieszczone w zderzaku tylko pod jedną lampą wraz se światłami mijania. A ponieważ palą się w wewnętrznej części lampy często mogą być mylone z światłami dziennymi jakie stosuje np. Audi w swoich wielu modelach. Ja mam xenony w swoim galu od 3 lat bez homologacji i jakoś nikt nigdy się do tego nie przyczepił. Kolega ma Evo IX i ciągle stosuje te światła jako dzienne też się nie czepiają. U nas w Polsce to co można to jedno a życie to drugie...
Morfi - 19-08-2009, 10:44
http://www.4evo.pl/historia.php
Dla mnie najlepsze to V i VI kiedyś bede mieć
krzychu - 19-08-2009, 12:55
MadMax - jest sporo osób które miały problemy przez tego typu przeróbki czy używanie czegoś co do tego nie służy. Zależy po prostu na kogo trafisz. A jeśli trafisz na kogoś kto się zna to wystarczy że popatrzy na lampę czy jest wybite E oraz "RL".
A zapytaj kolegę na tym forum który ma audi i ma zamontowane te LED-y oryginalne od młodszego modelu audi ile się musiał razy tłumaczyć.... Potem zapytaj kolegę który zrobił ze zwykłego Lancera wersje EVO za jakie błahe sprawy może Pan Władza zabrać dowód. Nie chce mi się szukać ale było sporo historii. W każdym razie nie można ich używać do jazdy dziennej w świetle przepisów (szczególnie że to auto raczej bardzo przyciągające uwagę niebieskich z tłumu na pewno takiego wyłowią). Po za tym instalacja wymaga żeby przy halogenach się świeciły pozycyjne przy DRL już nie... Sporo tego.
adaśko - 20-08-2009, 19:31
a dla mnie najbardziej podoba sie evo X ma to w sobie cos.Napewno ma pełno elektroniki w sobie która ułatwia zycie kierowcy a te starsze evo to były autka dla ludzi którzy co nieco juz wiedzieli o jezdzie takimi potworami ja to bym raczej nie zaryzykował takiej jazdy na granicy.także ja stawiam na evo X.
|
|
|