[XX-92]Colt C50 i starsze - [C52A 1.5] jaki olej przy 190000 przebiegu i steranym silnik
Krzyzak - 13-06-2006, 13:55
Lotos ma kilka olejów mineralnych - widziałem różne klasy jakości API a ta sama temp. - 15W40 - oczywiście różniły się ceną.
josie - 13-06-2006, 14:24
15W40 Mobila zawsze kupowałem w 5L bańce, ale są też chyba 4-ki.
Do silnika wchodzi około 3,5 z tego co pamiętam
Anonymous - 13-06-2006, 17:57
Ja mam u siebie Mobil Super S 10W-40, półsyntetyczny, 4-ro litrowa bańka kosztowała 130zł. W Geant.
Silnik po nim jest bardzo czysty. Przykład widać w podpisie Normalnie złoto
Matejko - 13-06-2006, 18:25
bartek_nkm napisał/a: | 4-ro litrowa bańka kosztowała 130zł. W Geant. |
w kaliszu taniej
Krzyzak - 13-06-2006, 20:43
Mobil Super S uznawany przeze mnie za najlepszy półsyntetyk kosztował mnie ostatnio 79 zł (za 4 litry) + 8 zł wysyłka. Kupowałem na amortyzatory.abc24.pl - albo jakoś tak. Na bańce nie było żadnych polskich oznaczeń - sądzę, że dlatego taki tani, bo z zagranicy.
Poszukajcie, bo w internecie można naprawdę tanio kupić różne oleje.
Uważam, że w momencie produkcji mojego Galanta nie było tak zaawansowanych olejów, że teraz nawet Lotos półsyntetyk będzie dla niego dobry, ale za cenę jak wyżej, to można jeszcze kupić Mobil - bo też już chciałem się na Lotos przerzucić.
Anonymous - 13-06-2006, 21:43
Krzyzak napisał/a: | Uważam, że w momencie produkcji mojego Galanta nie było tak zaawansowanych olejów, że teraz nawet Lotos półsyntetyk będzie dla niego dobry, ale za cenę jak wyżej, to można jeszcze kupić Mobil - bo też już chciałem się na Lotos przerzucić. |
to w końcu lać minerala czy półsyntetyk ?
Anonymous - 13-06-2006, 22:14
Mineralny. Półsyntetyk czy syntetyk (nawet o tym nie myśl!) może wypłukać wszystkie syfy jakie były w silniku i jeśli będie tego sporo to silnik może się zatrzeć, bo zapchają sie kanały dolotowe. Miałem kiedys taką sytuację w jednym z poprzenich aut.
Odnośnie kupowania przez internet oleju, to kilku moich znajomych odradziło mi tą formę oszczędności, bo podobno wszystkie jakie tak sprzedają to jakieś podróbki rozlewane do markowych butelek.
Anonymous - 13-06-2006, 22:32
bartek_nkm napisał/a: | Mineralny. Półsyntetyk czy syntetyk (nawet o tym nie myśl!) może wypłukać wszystkie syfy jakie były w silniku i jeśli będie tego sporo to silnik może się zatrzeć, bo zapchają sie kanały dolotowe. Miałem kiedys taką sytuację w jednym z poprzenich aut.
Odnośnie kupowania przez internet oleju, to kilku moich znajomych odradziło mi tą formę oszczędności, bo podobno wszystkie jakie tak sprzedają to jakieś podróbki rozlewane do markowych butelek. |
zapytałem dlatego ze Krzyżak napisał cytat który podałem powyżej i to spowodowało ze zgłupiałem....
brodzky - 13-06-2006, 23:08
bez przesady... az tak ostro chyba te oleje nie dzialaja. ja zalalem polsyntetyk do mojego 16 letniego diamenta i jakos nie zauwazylem zeby sie cos rozszczelnilo... nie dymie na niebiesko ale moze cos przegapilem... oby nie a biorac pod uwage temp w te zime to lepiej jednak polsyntetyk zalac...
Krzyzak - 14-06-2006, 10:45
TAGi napisał/a: | bartek_nkm napisał/a: | Mineralny. Półsyntetyk czy syntetyk (nawet o tym nie myśl!) może wypłukać wszystkie syfy jakie były w silniku i jeśli będie tego sporo to silnik może się zatrzeć, bo zapchają sie kanały dolotowe. Miałem kiedys taką sytuację w jednym z poprzenich aut.
Odnośnie kupowania przez internet oleju, to kilku moich znajomych odradziło mi tą formę oszczędności, bo podobno wszystkie jakie tak sprzedają to jakieś podróbki rozlewane do markowych butelek. |
zapytałem dlatego ze Krzyżak napisał cytat który podałem powyżej i to spowodowało ze zgłupiałem.... |
miałem na myśli, że gdy mój Gal był produkowany i zalany półsyn., to jakość tego oleju była i tak niższa niż obecnie produkowanych półsyn. - nawet od obecnego Lotosa, który przez niektórych jest uznawany za szajs; nie chciałem, byś zalewał półsyn. do auta, lecz byś miał świadomość, że obecne oleje - nawet te tanie, jak Lotos mineralny - będą lepsze niż mineralny sprzed 16 lat, więc bez obaw możesz zalać tani olej produkcji krajowej
być może to podróbka, może nie - nie wiem - na razie nie zauważyłem nic negatywnego w silniku; wiem, że teraz na próbę zaleję Lotos lub Orlen - w końcu wymieniam olej często
KaWu - 14-06-2006, 15:25
Matejko napisał/a: | bartek_nkm napisał/a: | 4-ro litrowa bańka kosztowała 130zł. W Geant. |
w kaliszu taniej |
Krzyzak napisał/a: | Mobil Super S uznawany przeze mnie za najlepszy półsyntetyk kosztował mnie ostatnio 79 zł (za 4 litry) + 8 zł wysyłka. Kupowałem na amortyzatory.abc24.pl - albo jakoś tak. Na bańce nie było żadnych polskich oznaczeń - sądzę, że dlatego taki tani, bo z zagranicy. |
Popieram, ja takze leje polsyntetyk Mobila. I zawsze znajduje kogos kto zza granicy przywozi i sprzedaje. W ub. roku cos kolo 80 placilem za 4L. W tym niecałe 90 pln. Nie dosc ze tanszy, to przynajmniej wiem ze nie jakas podroba-bo w Niemczech chyba tego nie uznaja.
tomusn - 14-06-2006, 15:25
jak kupiłem auto miałem coś zalane... niby półsytntetyk (wklejka serwisowa), przejechane na tym było 15tys km, trochę dokręciłem i wymieniłem na Texaco Havoline Extra 10W-40 (12* zł - 5l.) chyba wypłukało mi trochę syfów, bo teraz mam drobne wycieki i plamkę w garażu, a wcześniej tego nie było. myślę teraz o czyms tańszym
Anonymous - 14-06-2006, 15:31
Krzyzak napisał/a: | miałem na myśli, że gdy mój Gal był produkowany i zalany półsyn., to jakość tego oleju była i tak niższa niż obecnie produkowanych półsyn. - nawet od obecnego Lotosa, który przez niektórych jest uznawany za szajs; nie chciałem, byś zalewał półsyn. do auta, lecz byś miał świadomość, że obecne oleje - nawet te tanie, jak Lotos mineralny - będą lepsze niż mineralny sprzed 16 lat, więc bez obaw możesz zalać tani olej produkcji krajowej
być może to podróbka, może nie - nie wiem - na razie nie zauważyłem nic negatywnego w silniku; wiem, że teraz na próbę zaleję Lotos lub Orlen - w końcu wymieniam olej często |
no teraz czaje
czyli rozglądamy sie za tanim mineralem
Anonymous - 15-06-2006, 00:14
ja leje półsyntetyk lotosa do swego gala i jestem zadowolony polecam go, uważam że nie warto wydawać kasy skoro nie będzie widać różnicy jak jest w moim przypadku, na oleju mobila napewno mój silnik nic lepiej by nie biegał
KaWu - 15-06-2006, 07:52
misiu-bisi napisał/a: | na oleju mobila napewno mój silnik nic lepiej by nie biegał |
Porownanie Lotosa do MObila:
Na Mobilu spadlo spalanie. Zima lepszy rozruch silnika. Nie zawala tak odmy jak na Lotosie. Kiedys gdzies bylo w necie porownanie tych wlasnie olejow oraz kilka innych-ktos robil pomiary. Jak znajde to wrzuce linka.
|
|
|