Łódzkie - Rozmówki łódzkie
vendetta - 20-02-2009, 23:58
Cytat: | to znaczy,że ruszymy z kopyta |
no to to rozumiem może bardziej bym zrozumiała jak by było "z kapcia" lol
chodzisz w ciapciach? ja to w kapciach
jacek11 - 21-02-2009, 00:06
vendetta napisał/a: | chodzisz w ciapciach? ja to w kapciach |
najlepiej na boso,i na n...
ale tak się nie da
vendetta - 21-02-2009, 00:07
jacek11 napisał/a: | ale tak się nie da |
da się
jacek11 - 21-02-2009, 00:14
vendetta napisał/a: | da się |
mamy syna cztery lata,i mieszkamy jeszcze u moich rodziców(niestety )
vendetta - 21-02-2009, 00:18
jacek11 napisał/a: | mamy syna cztery lata,i mieszkamy jeszcze u moich rodziców(niestety ) |
ups, no to zonk ja jak dotąd bezdzietna a mieszkamy z psem, którego już nic chyba nie zdziwi
iza - 21-02-2009, 01:03
hahaha a ja mieszkam z GRABSIEM MONIA I MATKIEM 2 RYBKAMI ZOLWIEM HMM PEWNIE JAKIES PAJAKI TEZ SA hihihi
Mi - 21-02-2009, 08:47
hahaha, Chooper, Ty sie tak nie ciesz tym, że jest ostatnia sobota karnawału!!! Jak tylko zobaczysz co dla Ciebie mam na ostatkową imprezę
Chooper - 21-02-2009, 10:19
słyszałem, pedalskie wściekle pomarańczowe pierzaste boa...
Anonymous - 21-02-2009, 21:01
Boa od Migotki, żeby nie wiem jak było pedalskie, na pewno NIE JEST pedalskie. od Niej może być co najwyżej gejowskie...
Mi - 22-02-2009, 12:56
halo, halo, Czarcik, to jakaś sugestia?
Anonymous - 22-02-2009, 14:00
Ja nie wiem czy sugestia czy nie......Wiem natomiast że Czarcik nie pisze jak nie ma nic do napisania.....więc pewnie jakaś porcja prawdy w tym jest
iza - 22-02-2009, 23:19
MI ale masz fajny awatar hihi
misiek-misiek - 23-02-2009, 17:38
A propos pedałów:
Przychodzi syn do ojca i mówi
-Tato, jestem gejem.
-Hmmm a mieszkanie w Warszawie masz?
-No nie mam.
-A super sportowy, różowy samochód masz?
-No też nie mam.
-A buty z wężowej skóry?
-No nie.
-To ty jesteś zwykłym pedałem a nie gejem.
jacek11 - 23-02-2009, 21:36
Znudziła Wam się zima?Bo mimo tego że ją lubię,powoli mam jej dosyć.
Mi - 23-02-2009, 21:53
no co Ty, fajnie jest wychodzić na chwile z domu i wracać z kilogramem soli na butach, codziennie odsnieżać auto i wpadać w największe zaspy śniegu, pod którymi jest samo błoto
|
|
|