To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - W trakcie i po kupnie

TNT - 29-06-2006, 11:53

Krzyzak napisał/a:
A co to znaczy "polisę przepisuję na siebie"? Muszę temu gościowi coś podpisać, czy tylko biorę OC i sam się dogaduję z jego ubezp. albo wypowiadam im umowę (pisemnie wysyłam z kopią umowy K-S) oraz podpisuję z moim agentem?


Musisz sie udac z polisa do placowki ubezpiueczeniowej i oni ci wypisza aneks do polisy z nowymi numerami rejestracyjnymi i przelicza skladke wg twoich znizek. Nie mozesz jezdzic na polisie nie zmieniajac tego dluzej chyba niz 30 dni a po przerejestrowaniu jak najszybciej nalezy dokonac tego.

Matejko - 29-06-2006, 12:06

TNT napisał/a:
Nie mozesz jezdzic na polisie nie zmieniajac tego dluzej chyba niz 30 dni a po przerejestrowaniu jak najszybciej nalezy dokonac tego.



przejezdzilem na OC poprzedniego wlasciciela chyba z 2 miesiace bez zadnych problemow, nawet jak mnie zatrzymali na kilka dni przed koncem OC, wozilem ze soba tymczasowy dowod, OC na poprzedniego wlasciciela i umowe K-S,

tomusn - 29-06-2006, 13:57

z tym OC to nieźle zamieszane...
mój kolega poszegł na zamianę łeb w łeb Mercedes 124 3000D 1985 na Opel Omega 2.4(?) gaz 1992 (?). Oczywiście wypisał się z ubezpieczenia mercedesa, znaczy poszedł na drugi dzien po zamianie i zrezygnował.
A z Omegą to jakoś się nie dogadali z kolesiem i pojechaliśmy do ubezpieczyciela (żeby było śmiesznie trzeba do siedziby, dobrze że to 45 km) i z umową k-s przepisał ubezpieczenie na siebie, a było tego jakieś 4-5 mies. do końca.
Pytanie: czy koleś, mimo że miał kwit z ubezpieczenia, jeździł bez? I czy policja ma możliwość to sprawdzić na poczekaniu?

krzysio1972 - 29-06-2006, 14:11

tomusn napisał/a:
z tym OC to nieźle zamieszane...


Dla mnie wszystko jest jasne, Twoj kolega zglosil sprzedaz swojego samochodu w ubezpieczalni, ktora teraz wie, ze na jego OC jezdzi ktos inny. Rozumiem, ze zadnej kasy nie dostal, bo to nowy wlasciciel musial by wypowiedziec umowe, ktora w momencie sprzedazy przeszla na niego. Tak samo Twoj koleg moze korzystac z ubezpieczenia OC poprzednika i udal sie do ubezpieczalni po nowy druczek z jego danymi i ewentualne przeliczenie ubezbieczenia.
Polisa wystawiana jest na samochod, a nie uzytkownika, i na okreslony czas i jest dokumentem stwierdzajacym zawarcie ubezpieczenia OC, wiecej umowa taka jest automatycznie odnawialna i nawet jesli nie oplacisz kolejnej skladki to ubezpieczenie masz, tyle, ze potem ubezpieczalnia bedzie cie scigac.
To wszystko tak dziala od 01.01.2006.

Bartek - 29-06-2006, 18:09

krzysio1972 napisał/a:
To wszystko tak dziala od 01.01.2006.


A nawet od 22 maja 2003 roku, od wejścia w życie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 roku Nr 124 poz. 1152).

krzysio1972 - 29-06-2006, 18:34

Bartek napisał/a:
krzysio1972 napisał/a:
To wszystko tak dziala od 01.01.2006.


A nawet od 22 maja 2003 roku, od wejścia w życie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 roku Nr 124 poz. 1152).


Nie do konca, przed 01.01.2006 OC poprzedniego wlasciciela miales na max 30 dni od daty zakupu i nie dluzej niz do dnia zarejestrowania samochodu, rejestracja anulowala poprzednie OC i musiales tego samego dnia wykupic swoje OC. Obecnie OC masz zaplacone przez poprzedniego wlasciciela do dnia konca polisy, a sama polisa jest wazne do momentu wypowiedzenia przez Ciebie umowy (sama sie odnawia, tzn Ty masz caly czas ubezpieczony samochod i musisz placic skladki za kolejne lata) . I tak obecnie sa przypadki, ze ludzie musza placic podwojne OC, bo zawarli wlasne, a poprzedniego wlasciciela OC nie wypowiedzieli.

Bartek - 29-06-2006, 18:46

krzysio1972 napisał/a:


Nie do konca, przed 01.01.2006 OC poprzedniego wlasciciela miales na max 30 dni od daty zakupu i nie dluzej niz do dnia zarejestrowania samochodu, rejestracja anulowala poprzednie OC i musiales tego samego dnia wykupic swoje OC. .....


Wybasz Kszysiu, ale BZDURA totalna...... tak jak piszesz było przed wejściem w/w ustawy - to przepisy z Ustawy z 28 lipca 1990 roku (Dz. U. Nr 59, poz 944)

Jackie - 29-06-2006, 19:26

Przebrnąłem....
Krótko i na temat:
Krzyżaku znajdź jakiś komis samochodowy i zapłać im 300 zł prowizji (i tak taniej niż opłata PCC1) oni wystawią fakturę i na Twoje życzenie zrobią DW-2 czyli sprawdzą samochód w Krajowym Rejestrze Zastawów - 28 zł (bank może zabrać Ci auto a jedyny regres jaki masz to do byłego właściciela, podpada toto pod "niedopełnienie czynności należytej staranności" - ja tak usłyszałem w sądzie i musiałem pogodzić się ze stratą....znaczną, qwa....) Dokumenty minimum to :
1. Dow. rejestracyjny
2. Faktura zakupu (wierz mi, nie baw się w umowy kupna-sprzedaży, taniej nie będzie)
3. Karta pojazdu.

Co wydębisz więcej - to Twoje ;)
Pozdrawiam

P.S. Jakby coś to dzwoń, pomogę (w końcu to mój zawód)

krzysio1972 - 29-06-2006, 19:49

Bartek napisał/a:
Wybasz Kszysiu, ale BZDURA totalna...


Wybaczam ;-)
Zasadniczo masz racje, ja sie troche zapedzilem, ale dopiero ustawa z dnia 8.07.2005 zmieniajaca ustawe o obowiazkowych ubezpieczeniach z 23.05.2003 wchodzaca w zycie wlkasnie 01.01.2006 jednoznacznie okreslila koniecznosc wypowiadania umowy, aby uniknac podwojnego ubezpieczenia.

Krzyzak - 29-06-2006, 20:14

Jacku - auto jest w Polsce, już dawno zarejestrowane. Nie mam już czasu 'bawić' się w komisy, Rejestr itd. Wyczytałem na jakimś forum, że rzeczywiście można ująć to na umowie (że sprzedający oświadcza iż nie jest przedmiotem zastawu bankoweg - zresztą jest to przecież wada prawna, a taka klauzula jest obecna w każdej umowie) i dochodzić kasy od sprzedającego. Ale miejmy nadzieję, że będzie OK.
Jacku - jak Twój nr się nie zmienił (604......7), i będę miał pytania - zadzwonię.
Wszystkim serdecznie dziękuję za pomoc. Będzie skarbnica dla wszystkich kupujących (i sprzedających też).

Bartek - 29-06-2006, 20:44

krzysio1972 napisał/a:
Bartek napisał/a:
Wybasz Kszysiu, ale BZDURA totalna...


Wybaczam ;-)
Zasadniczo masz racje, ja sie troche zapedzilem, ale dopiero ustawa z dnia 8.07.2005 zmieniajaca ustawe o obowiazkowych ubezpieczeniach z 23.05.2003 wchodzaca w zycie wlkasnie 01.01.2006 jednoznacznie okreslila koniecznosc wypowiadania umowy, aby uniknac podwojnego ubezpieczenia.


Czyli jak zwykle prawda leżała po środku (magisterke z tematu pisałem w czerwcu 2005....) i faktycznie w ustawie z 2003 roku nie było to jednoznacznie określone, skoro nasz "ukochany" ustawodawca doprecyzował temat, to tylko dobrze dla ludzi, bo ja znając ustawę z 2003 roku wypowiedziałem umowę OC poprzedniego wlaściciela w 2004 roku kupując Gala Agusi, właśnie celem uniknięcia podwójnego ubezpieczenia.... które wynikało de-facto już z tej ustawy.....

Jacku, to auto nie jest warte tyle, żeby PCC wynosił 300 zł......bardziej 70.......

Darku - nie zapomnij wypełnić druku PCC-1 i PCC-1A u sprzedającego - konieczny jest jego podpis na formularzu.....

krzysio1972 - 30-06-2006, 07:36

Bartek napisał/a:
Czyli jak zwykle prawda leżała po środku (magisterke z tematu pisałem w czerwcu 2005....) i faktycznie w ustawie z 2003 roku nie było to jednoznacznie określone, skoro nasz "ukochany" ustawodawca doprecyzował temat, to tylko dobrze dla ludzi, bo ja znając ustawę z 2003 roku wypowiedziałem umowę OC poprzedniego wlaściciela w 2004 roku kupując Gala Agusi, właśnie celem uniknięcia podwójnego ubezpieczenia.... które wynikało de-facto już z tej ustawy.....


Ty byles duzo bardziej blisko prawdy, ja uleglem wielkiemu szumowi medialnemu z przelomu roku i nieswiadomie powiazalem te przepisy wlasnie ze styczniem. Przepisy obowiazywaly wczesniej i byly roznie interpretowane teraz jest pelna jasnosc. Ja np. jak kupilem swojego gala to nie wypowiadalem umowy w zeszlym roku i pzu mnie nie sciga.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group