Nasze nieMiśki ;-) - Opel Vectra C 1.9 CDTi
Krzyzak - 11-05-2009, 09:55
Student napisał/a: | głowa i szyja do tej pory mnie boli od nienaturalnej pozycji siedzenia. |
a to chyba problem ogolny w Olepach - jezdzilem sluzbowa Astra I i bylo to najgorsze auto pod wzgledem siedzenia, jakim jezdzilem - a kregoslup informatyka jest dobrym testerem
Galantem robilem 2000 km bez problemu, a z Astry po 30 km chce sie uciekac... nic nie daje regulacja fotela
gigant87 - 11-05-2009, 19:28
Nie wiem co do siedzeń macie...
Ja zrobiłem tą Vectrą ok 20 tyś km, a Tata ponad 50 tyś km i jest OK.
Z tyłu... wystarczy podnieść zagłówki i jest ok- nie gniecie w plecy.
Kilka razy robiliśmy trasę w 4 osoby po 800-1000km i nie było problemu
Krzyzak - 11-05-2009, 21:09
gigant87 napisał/a: | Z tyłu... wystarczy podnieść zagłówki i jest ok- nie gniecie w plecy. |
ha ha - powiedz to mojej zonie - jak jechala z tylu, to wiekszosc trasy musiala siedziec bokiem do kierunku jazdy, bo zapinka pasow jest za plecami a nie obok
nie da sie normalnie siedziec z tylu, by nie gniotla w kosci
gigant87 - 11-05-2009, 23:00
nikt się jeszcze nie skarżył... a koledzy (współpracownicy) Taty wątli nie są...
no ale ok, każdy ma inne odczucia
z ciekawości się przyjrzę temu jak będę w domu
cns80 - 11-05-2009, 23:15
Krzyzak napisał/a: | a to chyba problem ogolny w Olepach - jezdzilem sluzbowa Astra I i bylo to najgorsze auto pod wzgledem siedzenia, jakim jezdzilem - a kregoslup informatyka jest dobrym testerem
Galantem robilem 2000 km bez problemu, a z Astry po 30 km chce sie uciekac... nic nie daje regulacja fotela | Astra II i Vectra B to samo. Nawet w Signum jest tylko znośnie, ale bez rewelacji.
j-rules - 12-05-2009, 09:46
Cytat: | Nawet w Signum jest tylko znośnie, ale bez rewelacji. | Przepraszam za maly OT, ale Signum rozni sie siedzeniami od Vectry? Zdawało mi się, ze to to samo tylko ucięte
gigant87 - 12-05-2009, 09:59
Signum jest raczej wydłużone
ale czy siedzenia te same to nie wiem...
heh, taka mała refleksja mnie naszła, że dzięki forum, po 3 latach użytkowania się dowiedziałem, że mam niewygodne siedzenia w samochodzie
Fragu - 12-05-2009, 10:03
Za to w omedze B fl siedzenia są super. W ogóle w vectrze jest dosyć ciasno, bynajmniej mam takie odczucia, jakoś klaustrofobicznie. W sumie nie wiem jak vectra wypada na tle konkurencji.
Anonymous - 12-05-2009, 14:34
gigant87 napisał/a: | Signum jest raczej wydłużone
ale czy siedzenia te same to nie wiem...
heh, taka mała refleksja mnie naszła, że dzięki forum, po 3 latach użytkowania się dowiedziałem, że mam niewygodne siedzenia w samochodzie |
Nie Ty pierwszy.
Ja po 10 miesiącach dowiedziałem się, że mam za krótkie siedzenia w Lybrze
j-rules - 12-05-2009, 16:08
Cytat: | Za to w omedze B fl siedzenia są super. W ogóle w vectrze jest dosyć ciasno, bynajmniej mam takie odczucia, jakoś klaustrofobicznie. W sumie nie wiem jak vectra wypada na tle konkurencji | Jesli móglbym cos dodac, to tylko tyle ze cala ta klaustrofobia Vectry jest niczym przy Insigni. Mialem okazje sie przejechac zaorwno z tylu jak i za kolkiem. Z tylu to jak w czolgu, w sensie male okienka i tak zabunkrowany sie czulem troche Chociaz siedzenia raczej wygodne byly
zbyszek05 - 12-05-2009, 16:20
ogólnie co do tej vectry ....szwagier miał taka przez 3 lata od nowości zrobił jej ok 220 tys .przebiegu jego zadowolenie ? na początku było potem przeszło ....auto w kombi bardzo przestronne miło wykończone ale tak bez polotu napewno ciche i mozna by było rzec komfortowe ale ....pierwsze awarie to nierówna praca po 50 tys. potem cos z turbiną dolegało potem ....skrzynia .....zawieszenie /fakt jezdził czasami po dziurach /taka praca,i ciągle jakies przygwizdy były -gwozdziem do trumny okazał się filtr cząsteczek stałych ,którego nie naprawili w żadnym serwisie ....firma rozstała się z samochodem a szwagier dociera nowa zafirę z tym samym silnikiem 150konnym .
teraz ...prowadzenie ....całkiem przyzwoite jak na zakrętach i prostych ...zawieszenie dostrojone do naszych dróg ale szybko sie wybijało przyspieszenie tez całkiem.całkiem ale 150koni nie robi takiego wrażenia ...bez przesady .samochód zbiera sie ładnie ale nie rewelacyjnie jednak za mało jak na taka wagę .spalanie umiarkowane średnio ok.7 ON normalna jazda ale można i mniej gdy jezdzimy jak emeryt .prędkośc jaka można osiągnąć to około 210-215 km / g więcej sie nie dało .do setki około 9,5 s.
dodam od siebie bo często jezdiłem tym samochodem ....gdyby miał go za gotówkę prywatnie to wizyty w serwisie są normalną przypadłością i kosztownością ale samochód ogólnie jest przyjemny byc moze to tylko ten model właśnie był awaryjny ....no i to jest tylko moje osobiste zdanie a samochody każde się psują jedne częściej drugie mniej
mkm - 12-05-2009, 21:07
kaeres napisał/a: | gigant87 napisał/a: | Signum jest raczej wydłużone
ale czy siedzenia te same to nie wiem...
heh, taka mała refleksja mnie naszła, że dzięki forum, po 3 latach użytkowania się dowiedziałem, że mam niewygodne siedzenia w samochodzie |
Nie Ty pierwszy.
Ja po 10 miesiącach dowiedziałem się, że mam za krótkie siedzenia w Lybrze |
Mysle, ze przeczytacie jeszcze wiele rozmaitych opinii. I tych prawdziwych i tych troche naciaganych... Jezeli pojawia sie jakas totalna bzdura to wyprowadzajcie z bledu. Nie kazdy "zna sie" na Niemiskach...
Student - 12-05-2009, 21:39
Chodzi o fakt, że nawet na forum opla chłopaki pluli w brodę że przeszli z B na C.
Wiadomo ze komfort w C jest większy bo cięższa większa nowsze materiały, stylistyka itd., ale generalnie C jest zrobiona badziewnie i drogo wychodzi w serwisie, do puki płaci firma to nie ma problemu ale z prywatnej kieszeni wyjąć to już jest małe
gigant87 - 12-05-2009, 23:07
Powiem tak:
Gdybyśmy kupowali prywatny samochód to byłaby to Mazda 6 lub Honda Accord.
Do wyboru w leasingu był jeszcze Ford Mondeo, ale nie ten najnowszy, z silnikiem TDCi 115KM. Mieliśmy nawet takiego przez miesiąc. W środku Ford toporny, więcej palił i był głośniejszy... ale zawieszenie i układ kierowniczy duuużo lepszy.
Teraz planujemy kupić Vectre prywatnie, bo jest w dobrej cenie (wykup po leasingu) no i to pewne auto, którego znam historię itd. Nadszedł kryzys i nie będzie na razie nowego auta w leasingu- cięcie kosztów. Gdy tylko nadejdą lepsze czasy to na samochód rodzinny coś się znajdzie w leasingu (na dziś Mazda 6 lub Insignia), a mi zostanie Vectra.
Zauważyłem pewną prawidłowość: jak się dba o samochód w pełnym tego słowa znaczeniu, to nawet francuz będzie OK, a jeśli nie, to nawet japoniec się będzie psuł.
Inna sprawa, że Carisma od 13 lat i 120 tyś km jeszcze NIGDY nie zawiodła. Nie odpaliła na razie dwa razy... raz padł akumulator, a drugim razem brakło benzyny...
Vectra ma na razie 3 lata i 80 tyś km i też jeszcze nie zawiodła. Nie wiadomo jak będzie po gwarancji...
Co do opinii innych... szanuję wszystkie, każdy ma swoją, zależną m.in. od punktu odniesienia i porównania.
Cieszy mnie to, że wypowiadają się osoby, które te samochody użytkowały (i raczej nie tylko w moim temacie), a nie "gazetowi onaniści".
Vectra C to nie jest wymarzony samochód... ale nie jest zły. Po prostu jeździ i tyle, zwykły rodzinny sedan. Jak dotychczas spełnia swoją rolę. Jednak nie ma dla mnie tego czegoś co ma Mazda...
Dlatego, gdyby ktoś mnie spytał, co kupić (nie wnikając w przeszłość auta), czy Mazdę 6, czy Vectrę C, to z całą pewnością powiem, że Mazdę...
Anonymous - 13-05-2009, 08:34
gigant87 napisał/a: | Cieszy mnie to, że wypowiadają się osoby, które te samochody użytkowały (i raczej nie tylko w moim temacie), a nie "gazetowi onaniści". |
a ja powiem tak ten samochod jest brzydki, nigdy mi sie nie podobal ale moj kolega jezdzi taka po liftingu i slysze od niego same ochy i achy.
poprostu nie moj styl (czolgu) jak C5, avensis itd.
ostatnio ww kumpel opowiadal mi historie jak ten samochod sam wypala filtr czastek stalych pozostawiajac siwa chmure za soba, poobno sporo osob o tym nie wie i gasi aut a nie wolno tego robic bo sie zapycha i po ktorejs tam operacji nadaje sie na smietnik.
|
|
|