Off Topic - Walka z kretem
Grześku - 15-05-2009, 14:53
ona
czarna kocica
Chooper - 15-05-2009, 21:36
Grześku napisał/a: | tylko z bliżej mi nieznanego powodu zamiast je zjadać przynosi 'do domu'. |
próbowałeś go do zupy ??
krzychu - 16-05-2009, 00:32
Koty, psy przynoszą żeby pokazać że na coś się je ma i daje jeść. A że dajecie jakieś smaczne karmy czy pieczone mięso to taki surowy kret myślicie dobry jest?
Hubeeert - 16-05-2009, 11:26
Na krety mam sprawdzony sposób. 3 jamniki szorstkowłose. Załatwią każdego kreta - niestety załatwią również każdy trawnik
Jogurt - 19-05-2009, 21:19 Temat postu: Re: Walka z kretem
gulgulq napisał/a: |
u mnie w rodzinie to ojciec jest nadwornym łapaczem, 4 rano, browarek, motyczka....
i nie ma kreta... | u mnie się sprawdził ten sposób
Grześku - 19-05-2009, 23:03
krzychu napisał/a: | A że dajecie jakieś smaczne karmy czy pieczone mięso to taki surowy kret myślicie dobry jest? |
chyba nie, skoro 4 dni po pierwszym, zjawił się drugi.
Nie będzie już Krecika na dobranoc
Krzyzak - 20-05-2009, 08:03
sztywny???
a pojawiaja sie kolejne, bo tereny lowieckie nie moga sie marnowac... im lepsza gleba z wieksza iloscia robactwa w niej, tym szybciej sie zjawi
Grześku - 20-05-2009, 12:30
Nie strasz Darku, już oczami wyobraźni widzę te kopce
Kot na dwór! Do roboty!
Student - 20-05-2009, 14:25
A ja was do ANIMALSÓW i kilim was,
Panowie krety są pod ochroną nie wolno ich zabijać a wy specjalnie zwierzęta na nie puszczacie drapieżne koty i krwiożercze psy
A fe
krzychu - 20-05-2009, 14:37
Student napisał/a: | nie wolno ich zabijać |
No nie wolno.
Student napisał/a: | a wy specjalnie zwierzęta na nie puszczacie drapieżne koty i krwiożercze psy |
To jest naturalna selekcja... Jak będzie sprytny to się nie da.
Hubeeert - 20-05-2009, 14:41
Student napisał/a: | a wy specjalnie zwierzęta na nie puszczacie (...) krwiożercze psy |
Nie no sorry ja Cię bardzo koleżko , ale to nie moja wina, że koło domu moich Rodziców jest trawnik a w tym trawniku zaczęły zyć krety. Mogły sobie lepszą miejscówke wybrać a nie tam gdzie po trawniku codziennie biegały jamniki - psy stworzone do kopania w ziemi i wyciągania różnych szkodników z nor.
A i jeszcze coś - kto powiedział, że nie można miec trzech jamników i że na własnej posesji trzeba pilnowac co robią?
W sumie ja tak mówię - 15 minut kopania dołu przez 3 jamniki = martwy kret + lej jak po bombie
Fragu - 20-05-2009, 15:09
Hubeeert napisał/a: | 15 minut kopania dołu przez 3 jamniki = martwy kret + lej jak po bombie |
hahah 4 dni nieobecności, a mój jamnior takie wykopy porobił w posianych ogórkach, że trzeba nawieźć ziemii, wyrównać i jeszcze raz zasiać...ale kret się pojawiał, a już się nie pojawia .
Anonymous - 24-05-2009, 14:17
dobry sposób na krecika to podobno zalewajka zrobiona z wody ,liści i gałęzi czarnego bzu , musi trochę postać w wiadrze , żeby nabrała aromatu , a następnie lejemy taki kompocik do środka kopca i mają być efekty - czyli brak krecika , próbowałem również z petardami , takie 5 strzałowe /można kupić w sklepie myśliwskim / kreta nie trafilem , ale 2 - 3 tygodnie było spokoju z ryciem
|
|
|