[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - skradziono Lancera
poziomka - 17-05-2009, 08:34
michalek_p napisał/a: | Tak, zarówno monitoring (coprawda nie najlepszy) jak i ochrone. |
też mam u siebie ochronę i monitoring - ale na pomoc z ich strony raczej nie liczę - bardziej pewnie by pomagali tej drugiej stronie żeby mieć spokój
btw od 2 miesięcy mam do wymiany tylny zderzak i robię go w autoryzowanym serwisie, żeby nie było popytu na tanie części od nowych Lancerów. Płyną podobno z Japonii - dlatego tak długo to trwa
Rubert - 17-05-2009, 09:51
Powinienes się cieszyc ,kupisz sobie nowe lepsze auto, widac nawet zabezpieczenie mialo kiepskie jak go ukradli.
krzychu - 17-05-2009, 10:00
Hubert to jest kolejne konto martina.
filippoz - 17-05-2009, 10:10
Wieczorem przeczytałem ten temat i przyśniło mi się że ukradli mi czarnego lancera, kupiłem czarnego i ukradli mi następnego i kupiłem już białego hehehe lol
grunt że AC jest.
Anonymous - 17-05-2009, 10:29
Hmm...
Ja jeszcze takich snow nie mam.... ale chyba w koncu sie zdecyduje na zalozenie czegos niestandardowego do zabezpieczenia, tak zeby nikt nie odjechal...
Chyba w tygodniu podjade do jakiegos speca i pogadam co i jak..
Jak cos wymysle to dam znac, nuz sie komus przyda
Pozdr
AK
Hubeeert - 17-05-2009, 10:46
krzychu, popatrz na listę jego ostrzeżeń.
Współczuję tego co się stało, wspoólczuję tego, że baran jak martin344, Pubert czy jak się on tam nie nazywa odzywa się w tym temacie. Zyczę Ci, żeby samochód się znalazł a jak nie to żeby AC szybko wypłaciło kasę. Lancer robi się samochodem popularnym....
krzychu - 17-05-2009, 10:51
Hubeeert napisał/a: | krzychu, popatrz na listę jego ostrzeżeń.
|
Jak pisałem miał 8 ostrzeżeń teraz jest już więcej
lukas43 - 17-05-2009, 11:05
A orientuję się ktoś czy jeżeli samochód jest kupiony w kredycie to po kradzieży kasa jest zwracana do banku i musimy dalej spłacać odsetki nie mając samochodu, czy kasa jest wypłacana nam i możemy kupić sobie nowy samochód i dalej spłacać ten kredyt ?
krzychu - 17-05-2009, 11:10
Obawiam się że w ogóle z kredytem będzie problem bo bank w tym momencie stracił zabezpieczenie więc może się upomnieć o spłacenie całego kredytu. Czasem może być niemiłe bo ubezpieczyciel wypłaci mniej niż pozostała kwota kredytu.... Tak mi się wydaje.
filippoz - 17-05-2009, 11:16
krzychu napisał/a: | Czasem może być niemiłe bo ubezpieczyciel wypłaci mniej niż pozostała kwota kredytu.... Tak mi się wydaje. | to wszystko zależy o formy ubezpieczenia.
Ja mam auto w leasingu i mam takie warunki w ubezpieczeniu że jak auto zniknie w 11 miesiącu i 29 dniu od zakupu to wypłacają nadal 100% bez umniejszenia rocznika czy czegoś tam.
Z tego co pamiętam część kwoty idzie do ciebie a cześć do banku/leasingodawcy. To co już spłaciłeś jest Twoje a cała reszta banku/leasingodawcy. Generalnie tak czy siak jesteś w plecy odsetki.
roobku - 17-05-2009, 12:55
ciekawe czy te dwa skradzione Lancery pochodziły od tego samego dealera, moja teoria jest taka że tego pierwszego co ukradli z kluczykami rozpracowali i kolejnego ukradli z tego samego salonu bo na 99% procent wszystkie zabezpieczenia są montowane w ten sam sposób, pisali kiedyś o tym w jakiejś gazecie motoryzacyjnej żeby starać się montować alarmy i immobilisery w innym miejscu niż salon bo w salonie idą na łatwiznę i wszystko powielają
poziomka - 17-05-2009, 12:56
filippoz napisał/a: | Ja mam auto w leasingu i mam takie warunki w ubezpieczeniu że jak auto zniknie w 11 miesiącu i 29 dniu od zakupu |
w jakim towarzystwie masz ubezpieczenie ?
Trik - 17-05-2009, 12:59
Co do alarmu to i owszem takie prawdopodobieństwo jest, ale immobiliser jest fabryczny w Lancerze. I są niestety na to sposoby. Prosty przykład jak ktoś posiada urządzenie do zdalnego uruchamiania silnika to immo np w kluczyku musi przecież obejść, bo klucza w stacyjce nie zostawia.
lukas43 - 17-05-2009, 13:12
roobku napisał/a: | ciekawe czy te dwa skradzione Lancery pochodziły od tego samego dealera |
W sumie to bez różnicy, bo imo jest fabryczne, a alarm to tylko wyjek, już w mojej starej Vectrze z 92r. miałem lepszy alarm niż w Lancerze, nie wiem jak wam, ale mi zamontowali chyba najtańszy alarm dostępny na rynku, bez syreny z samodzielnym zasilaniem i bez czujników ruchu w kabinie, nie mówiąc już o czujnikach zbicia szyby, generalnie ten alarm to pic na wode
poziomka - 17-05-2009, 13:14
lukas43 napisał/a: | W sumie to bez różnicy, bo imo jest fabryczne, a alarm to tylko wyjek, już w mojej starej Vectrze z 92r. miałem lepszy alarm niż w Lancerze, nie wiem jak wam, ale mi zamontowali chyba najtańszy alarm dostępny na rynku, bez syreny z samodzielnym zasilaniem i bez czujników ruchu w kabinie, nie mówiąc już o czujnikach zbicia szyby, generalnie ten alarm to pic na wode |
w którym salonie w W-wa kupiłeś Lancera ?
|
|
|