To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

EVO Ogólne - Poobijane od kamieni spod kół tylne drzwi w nowym EVO X

jaca71 - 04-07-2009, 23:01

Morfi napisał/a:
jaca71, Był kiedys program a nawet artykuł w jakiejś gazecie, że właśnie samochody amerykanskie na rynek tamtejszy sa strasznie kiepskiej jakości wykonania i z kiepskich elementów.
Program ów i pisaniny w gazetach maja na celu tylko jedno: Zniechęcić potencjalnych klientów do importu samochodów zza wielkiej wody. Znam wiele samochodów pochodzenia amerykańskiego i z żadnym nie było większych problemów niż z odpowiednikami europejskimi.
skandynaf - 04-07-2009, 23:07

sith, wszystko jak zawsze sprowadza się do pieniędzy, a w przypadku US do wymagań rynku. Niestety jest to powszechna praktyka w przypadku wielu producentów aut, że samochody na rynek US mają inne (słabsze) np. zawieszenie, czy hamulce.
Rynek US wbrew pozorom jest na tyle duży, że każdy producent myślący o nim poważnie dostosowuje się do jego wymagań.

Hubeeert - 04-07-2009, 23:41

skandynaf jezeli nawet tak jest teraz to błogosławię tych Japońxczyków sprzed lat 21 którzy projektowali oraz poskładali mój samochód bo on wciąż jeździ - sith świadkiem :D
skandynaf - 05-07-2009, 01:16

Hubeeert, bo ty masz wersję EU :D
Hubeeert - 05-07-2009, 01:28

skandynaf, otóż nie - mój Mirage Turbo jest importowaną ze Stanów wersją na tamtejszy rynek a żeby Cię do końca podłamac - jednym z 1600 egzemplarzy wogóle wypuszczonych z tym silnikiem i kierownicą po lewej stronie.

No i co :?: :D

Rafal_Szczecin - 05-07-2009, 01:29

skandynaf napisał/a:
Hubeeert, bo ty masz wersję EU

z tego co mi wiadomo, to tak nie zbyt ,1,6 turbo nie bylo w EU , tylko USA

skandynaf - 05-07-2009, 10:51

czepiacie się szczegółów ;)
Hubeeert - 05-07-2009, 11:20

skandynaf bo prawda jest taka, że takie obicia od kamieni bez chlapaczy są normą w każdym samochodzie - u mnie też z tym, że ja nie jeżdżę na Ułęże itd ;-) więc jest ich mniej.
Anonymous - 06-07-2009, 11:10

sith napisał/a:
u mnie w papierach napisane było jak wół 291HP co równa sie 295PS

Czy między niemieckimi koniami mechanicznymi(PS-PferdeStarke), a angielskimi(HP-horsepower) jest jakaś róznica w wartości?Wydaje mi sie ,że to tylko roznica nazwie.

Morfi - 06-07-2009, 11:13

http://locost7.info/converter.php troszke inny przelicznik
jaca71 - 06-07-2009, 13:02

Morfi napisał/a:
http://locost7.info/converter.php troszke inny przelicznik

Ależ dobry znalazłeś tylko że trzeba użyć tego: Horsepower to PS (Metric HP)
Według tego wychodzi 291hp = 295.04PS

Albo tutaj: http://www.v10.pl/narzedz...,KM,BHP,15.html

[ Dodano: 06-07-2009, 13:07 ]
adamovicius napisał/a:
Czy między niemieckimi koniami mechanicznymi(PS-PferdeStarke), a angielskimi(HP-horsepower) jest jakaś róznica w wartości?Wydaje mi sie ,że to tylko roznica nazwie.


Angielskie a raczej amerykańskie hp to zwane czasami bhp to koń mechaniczny ale parowy ;)

Anonymous - 06-07-2009, 13:10

Ok, więc producenci samochodów podają moc w HP, czyli koniach parowych, jak wyczytalem, a nie w Metric HP?Co wspólczesne auto ma wspólnego z silnikiem parowym :D
jaca71 - 06-07-2009, 13:16

To nie tak.
W Polsce podają w KM, które równają się niemieckim/kontynentalnym PS.
Za to Anglosasi z przyzwyczajenia do tradycji i pewnie snobizmu Brytów i lenistwa Jankesów pozostali przy bhp (nie mylić z BHP -bezpieczeństwo i Higiena w Pracy). Tak samo jest zk momentem obrotowym. My jak i reszta kontynentalnej Europy mamy Nm zaś wspomniani Anglosasi mają lb/ft czyli funt na stopę.

mkm - 08-07-2009, 02:14

Jak juz temat zboczyl z odpryskow na konie to ja dodatkowo zagmatwam temat. Sa jeszcze rozne normy obliczania tych koni.
Norma europejska wedlug ECE (Economic Commission for Europe) i japonska JIS (Japanese Industrial Standard).
Z przelicznikow norm wynika, ze 1 kon europejski to 1 kon „z malym hakiem” japonski…

Anonymous - 08-07-2009, 10:11

skandynaf napisał/a:
wszystko jak zawsze sprowadza się do pieniędzy, a w przypadku US do wymagań rynku. Niestety jest to powszechna praktyka w przypadku wielu producentów aut, że samochody na rynek US mają inne (słabsze) np. zawieszenie, czy hamulce.
No tak, ale mówimy tu o Evo a nie o innych producentach. Jest to auto na tyle specyficzne, że produkuje sie je w jednej fabryce i nie sprzedaje w takich ilościach jak Corollę czy Golfa. Może się gdzieś kiedyś spotkamy to mi pokażesz te różnice w tych np. hamulcach i innych układach między US a EU bo jakoś poza materiałami we wnętrzu i światłami ich nie widzę. No jeszcze spojler mam ciut niższy ale to akurat mi bardzo się podoba bo jego mocowanie nie jest innego koloru niż nadwozie jak w EU.
A z legendami jest tak, że nawet w AutoGT próbowali mi udowadniać, że Evo X z US nie ma AYC i wogóle ma inne mechanizmy przeniesienia napędu podczas gdy wszędzie stoi jak wół że od tej evolucji jest wszystko to samo.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group