tomekrvf - 10-07-2009, 01:00
Tak, w Colcie CZ przed liftingiem. Po lifcie jest zwykly kompresor ze sprzęgłem elektromagnetycznym. Pewnie takie kompresory mają też inne marki ale nie wiem które. karol_alasz - 23-07-2009, 00:21
A tego to wogóle nie skumałem...  Mnie raczej od początku chodziło o "strzał" z łopatek turbiny... Kompresory klimy nie zmieniają geometrii-czy to tłokowe czy śrubowe...no chyba ,że po zderzeniu czołowym-cały samochód ma prawo zmienić wtedy geometrię  No chyba ,że chodzi znów o to ,że kompresor sam sobie nie pyka tylko sprzęgło elektryczne jego - tak przy okazji nadmienię ,że jest dalece niestosowne bawienie się włączaniem i wyłączaniem klimy przy dość dużych prędkościach obrotowych silnika-to sprzęgiełko dostaje wtedy mocno w kość i może się nawet na tyle zbuntować,że się "rozpadnie"(na tyle nieszczęśliwie,że gołym okiem nie widać a działać nie chce).przy ropniakach jest to rzadkie ze wzgledu na dosc niskie obroty ale niejeden z tego forum lubi dać po "garach"... 
tomekrvf - 23-07-2009, 11:48
Są takie kompresory np w Colcie CZ przed liftem których wydatek zmienia sie poprzez zmianę wychylenia tarczy. 
karol_alasz - 24-07-2009, 22:25 Fajny schemacik tomekrvf... Ale to nie jest zmiana geometrii...do tej tarczy doczepione są tłoczki i wychyleniem tej tarczy reguluję się ich (tłoczków)"zagłębianie" w cylinderkach czyli reguluje wydatek (zmienna przestrzeń robocza)- identyczna sytuacja jak w pompach hydraulicznych...no pewengo typu... Ale tak to ja mogę dyskutować-jest schemacik (piękny) i są założenia w temacie oraz polemika,która w nikogo nie mierzy 
Pozdro tomekrvf - 24-07-2009, 23:26
Jakaś analogia z turbo jest - w turbo jest kierownica w której można regulowac kąt łopatek, w klimie nachylenie tarczy do której doczepione są tłoczki. No ale mniejsza z tym - pogadalismy sobie 
rezon - 26-07-2009, 12:15
karol_alasz - 27-07-2009, 10:34
A nawet zwykłych dźwigów.... Tudzież maszynek sterowych statków wszędzie tam gdzie potrzebna jest silnie zmienna wydajność...
Sorry Adminowie za OT, ale fajnie się w technice trochę "zapędzić".... A wracająć do tematu-to jak to w końcu jest? Mam ja w swoim 2.0 tę zmianę geometrii czy nie? i czy może ona pykać tak jak w 2.2 HDi? A jak jest realizowana regulacja temp cieczy chłodzącej? Czy element termostatyczny może sobie "pstryknąć" czy też nie ma takiej możliwości? A dla zainteresowanych prblematyką turbawek i ich kierownic takie dwa fajne linki (pewnie nie są to nasze konkretnie turbki,ale poglądowo się nadaje): LINK 1 LINK 2 Pozdro tomekrvf - 27-07-2009, 11:21
Masz.
Nie. W 2.2 jest silnik elektryczny do sterowania VG. karol_alasz - 27-07-2009, 14:34
No tak ,teraz kumam,w "moim" jest ten sterownik podciśnieniowy...znaczy się mieszek taki zamknięty... Anonymous - 27-07-2009, 21:53
o czym także mówią wyniki spalania na włączonej klimie w CZ sprzed i po liftingu. LEWY - 28-07-2009, 15:50 panowie co to te PSJ -styl jazdy? karol_alasz - 29-07-2009, 22:49 PSJ-jakby Ci ktoś napisał to i tak byś się nie dowiedział bo modery zaraz by "obgryzły" wypowiedź....
Ale wystarczy wy-googlać i wyjdzie międzu innymi TO rezon - 30-07-2009, 00:29 SPotykałem się raczej z całkowicie odmienną definicją tego stylu - obroty silnika jak najmniejsze bo mniej spali. 6 bieg przy 40km/h, itd. W efekcie turbina praktycznie nie pracuje, łopatki stoją w miejscu, silnik często niedogrzany - i po kilkunastu kkm łopatki już się nie ruszą, tak są zawalone sadzą. |
||||||||||||||||||||||||||||
