ichi - 12-07-2009, 22:41
No to mnie strasznie zmartwiłeś bo właśnie planuję długi wypad w pięć osób i masą tobołów... ale może się jakoś przekulam przez tę Europę. A może jednak nie jest tak źle? 
rezon - 13-07-2009, 09:28
Anonymous - 13-07-2009, 11:11
Aż o taki masochizm raczej bym go nie podejrzewał...... 
Bartek - 13-07-2009, 13:07 7 miejsc w SUVach to pomyłka..... Polecam Grandisa  - następcę MSW, w którym po 800 km nikt mi nie narzekał z tyłu (a żyli, czego nie można być pewnym po przewiezieniu dorosłych osób w 3 rzędzie na takiej odległości)
mitsu00 - 13-07-2009, 14:05
Podbijam temat, miał ktoś podobne spostrzeżenia? Chciałbym wiedzieć czy to zgłaszaćw ASO czy nie. tak pozatym to zastanawiam się nad całkowitym wyjęciem tej ławeczki bo wcale jej nie używam a denerwują mnie stuki z niej wydobywające się podczas jazdy po nierównościach. Pozdrawiam Anonymous - 13-07-2009, 14:10
oczywiście - stuki są spowodowane złym złożeniem tego wynalazku - o ile zapięcie zatrzasków z tyłu nie sprawia trudności o tyle ten zatrzask z przodu jest upierdliwy, ja go musiałem potraktować nogą dopiero się zapiął .... mitsu00 - 13-07-2009, 14:15 Dzięki za odpowiedź. Rozumiem że u ciebie po zlożeniu ławeczki powierzchnia bagażnika jest równa w miejscu złożenia ławeczki. Taka nie jest u mnie i chyba to jest źródłem hałasu.... Pozdrawiam Student - 13-07-2009, 14:40 Tylne 2 miejsca to tylko dla dzieci do 6-8 roku życia , JA je tak wykorzystuję + foteliki dziecięce, młodzież była zachwycona.. Ponadto złożona ławeczka nie jest taka równa, jest delikatne wzniesienie i trochę faktycznie puka ale można to zminimalizować przez gąbkę pod siedzeniem. Generalnie Outek jest twardy ale przez to bezpieczny. Żona narzeka na siedzenia , wygodę i twardość , w Cari są wygodniejsza a w Galu pewnie bez porównania. No i trochę głośny jak sie jedzie 130km/k, przez 80km na piątce/ zapomniałem że ma 6-tkę  ale sobie przypomniałem jak zacząłem mówić do Żony że przydała by się 6-tka bo jest głośno, śmiałem się chyba z 10 min. z tego.
Teraz szukam sposobu aby zrobić kratę/homologowaną szybko montowaną, pewnie dolne podstawki do wycięcia i decha do wywalenia, ale jak zamocować górę aby nie latała? Anonymous - 13-07-2009, 21:01
pomyliłem kierunki - te z tyłu (przy burcie) zapina się bez problemowo ale tę z przodu trzeba stopą przycisnąć ławka wtedy nawet nie drgnie - umnie było cicho do momentu kiedy nie przyszło mi do głowy zobaczyć to cudo potem długo się wkurzałem, a na końcu przyszło mi to do głowy co teraz tu piszę i przydepnąłem przedni zacisk i ławeczka znowu jest na swoim miejscu hehehe..
change - 14-07-2009, 09:21 Temat postu: Re: 7 miejsce w Outlanderze
mniejsza o to, kto pojedzie na tej ławeczce. pytanie brzmi: czy pojedziesz na wakacje bez bagażu?
jak rozłożysz tę ławkę, to spakujesz co najwyżej kosmetyczkę żony - i dotyczy to dokladnie wszystkich samochodow z dodatkowym, chowanym rzędem siedzeń. to jest rozwiązanie, które doskonale się sprawdza wyłącznie na krótkich dystansach - pakujesz się w 7 osób i jedziesz do kina. ale na wakacje polecam choćby wypożyczenie czegoś większego, albo podróż dwoma samochodami. rezon - 14-07-2009, 09:58
[ Dodano: 14-07-2009, 10:00 ]
mitsu00 - 14-07-2009, 18:42 oczywiście - stuki są spowodowane złym złożeniem tego wynalazku - o ile zapięcie zatrzasków z tyłu nie sprawia trudności o tyle ten zatrzask z przodu jest upierdliwy, ja go musiałem potraktować nogą dopiero się zapiął ....[/quote] pomyliłem kierunki - te z tyłu (przy burcie) zapina się bez problemowo ale tę z przodu trzeba stopą przycisnąć ławka wtedy nawet nie drgnie - umnie było cicho do momentu kiedy nie przyszło mi do głowy zobaczyć to cudo potem długo się wkurzałem, a na końcu przyszło mi to do głowy co teraz tu piszę i przydepnąłem przedni zacisk i ławeczka znowu jest na swoim miejscu hehehe.. [/quote]
Sprawdziłem jeszcze raz sposób mocowania ławeczki i wydaje mi się że prdedni i tylny zatrzask zaskakuje. Mimo wszystko powieżchnia po żłożeniu jest niestabilna jak nacisnę lewą czy prawą stronę płaszczyzny, cholerstwo wobluje na lewo i prawo. W stanie rozłożenia ławka jest stabilna jak mur, ani drgnie. Pozdrawiam Student - 14-07-2009, 23:28 Z tym ograniczonym pakowaniem to bym nie przesadzał, ostatnio wiozłem w outku 6 osób i: 1. trzy pełne torby podróżne 2. dwa krzesełka składane takie działkowe/letniskowe 3. wędkę i osprzęt 4. 5 lalek 5. łóżeczko dla tych lalek 6. oczywiście pełen zestaw budowlańca czyli wiaderko 7 litrów, młynek , foremki itd. 7. zestaw 20 par butów na każdą pogodę i wiele innych rzeczy, Pod siedzeniem kierowcy była tylko zgrzewka napojów Kubuś a u pasażera Tymbark. Więc z pakownością Outka przy rozłożonym trzecim rzędzie siedzeń nie jest tak źle , a i tylna szyba nie była zasłonięta i maskę zamykałem przy zapakowanym samochodzie. Anonymous - 17-08-2009, 22:17
Miweam tak. Serwis powiedział to co zwykle (ten typ tak ma), u mnie zwykle pomaga przejechanie 500 km z załadowanym bagażnikiem
cebull - 19-08-2009, 20:27 no wiec my po wypadzie nad morze jak juz pisalem wczesniej siedzenia uzywalimy na miejscu do poruszania sie na niewielkie odleglosci siedzialy tam osoby dorosle bo foteliki dzieciece sie tam nie mieszcza (kolyska, foteliki z baza) wsiadanie od strony bagaznika - trzeba podejsc do tego bardzo radosnie i z luzem bo trzeba sie niezle nagimnastykowac by wsiadly tam dwie osoby a potem jeszcze rozlozyc zaglowki
na krotkie trasy jak najbardziej OK w dalsza droge raczej bym sie nie wybieral ale gdybm nie mial wyjscia to pewnie bym i taka mozliwosc rozwazyl co do skladania siedzenia to ja nie zauwazylem zadnych problemow elegancko si erozkladaja i takoz sie i skladaja i wszystkie zaczepy zaskakuja bez problemu minus jest niestety mam wrazenie ze naciagnal sie material siedzenia ale musze to sprawdzic porownujac z jakims innym autem by byc pewnym |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
- poprostu auto pływa....