[02-06]Lancer CS0 - Tarcze i klocki
Anonymous - 20-02-2008, 18:50
Przerazacie mnie... zacznijcie czytac dokladnie i pomyslcie chwile zanim zaczniecie wypisywac Wasze madre mysli.
Otoz zawiadamiam - wiem co to znaczy hamowanie silnikiem, przewiduje sytuacje na drodze i co tam sobie zyczycie. Mimo jezdze szybko i jak trzeba hamowac to zadne te metody nie pomagaja.
Innymi slowy nie pytam Was o rady dot. stylu jazdy tylko o alternatywne tarcze i prosze o odpowiedzi na temat.
sla - 20-02-2008, 20:45
glowix napisał/a: |
Przy okazji - czy ktos zuzywa tarcze w podobnym tempie? |
Tak ja
tomekrvf - 20-02-2008, 21:38
glowix napisał/a: | Innymi slowy nie pytam Was o rady dot. stylu jazdy tylko o alternatywne tarcze i prosze o odpowiedzi na temat. |
Juz napisałem - znajdź zaciski od Outlandera CU0W(oczywiście też tarcze:) ).
A może znajdzie się jakiś Mitsumaniak z Warszawy który zgodzi się na zdjęcia koła, odkręcenie jarzma z zaciskiem i pomiar wszystkich potrzebnych wymiarów?
Moim zdaniem, większe heble to jedyne dobre rozwiazanie.
PS Można tez przymierzyć zacisk od nowego Outka bo jest taki sam jak w starym.
PS2 Jakby co to mogę podać wymiary tarczy od Outlandera(średnica piasty i offset) ale coś czuję że będą pasować idealnie
Anonymous - 21-02-2008, 14:21
Pomysl dobry. Sprawdze to...
sla - 22-02-2008, 15:10
Jak sprawdzisz to daj znać, jestem też b.zainteresowany tym tematem.
tomekrvf - 22-02-2008, 18:19
W sumie jak znajdę więcej chęci to pożyczę od teścia Outlandera i zmierzę rozstaw śrub w jarzmie zacisku.
krzychu - 21-04-2008, 21:20
Ale jak jest jakis problem z tarczami to moim zdaniem w serwisie sa katalogi czesci i np. wziasc firme Brembo i tam znalesc zamienik do Lancera....
Czy to jakos bardziej zlozone i skomplikowane....??
Moze sie nie znam za duzo akurat na hamulcach ale wydaje mi sie ze zmiana na wieksze tarcze niekoniecznie odniesie pozytywny skutek bo moze wymagac np. innej pompy hamulcowej czy innaczej zestrojonego systemu ABS ale to tylko moje przypuszczenia.
Krzychu
tomekrvf - 21-04-2008, 22:48
krzychu napisał/a: | Moze sie nie znam za duzo akurat na hamulcach ale wydaje mi sie ze zmiana na wieksze tarcze niekoniecznie odniesie pozytywny skutek bo moze wymagac np. innej pompy hamulcowej czy innaczej zestrojonego systemu ABS ale to tylko moje przypuszczenia. |
Większe heble=większa masa metalu do rozgrzania.
Żadne Brembo ani inne wynalazki nie poprawią sytuacji. Lancer zwyczajnie ma za małe hamulce jesli ktoś uzywa tego samochodu trochę ostrzej albo jeździ na oryginalnych japońskich klockach.
Anonymous - 22-04-2008, 09:42
krzychu napisał/a: | Ale jak jest jakis problem z tarczami to moim zdaniem w serwisie sa katalogi czesci i np. wziasc firme Brembo i tam znalesc zamienik do Lancera....
Czy to jakos bardziej zlozone i skomplikowane....??
Moze sie nie znam za duzo akurat na hamulcach ale wydaje mi sie ze zmiana na wieksze tarcze niekoniecznie odniesie pozytywny skutek bo moze wymagac np. innej pompy hamulcowej czy innaczej zestrojonego systemu ABS ale to tylko moje przypuszczenia.
Krzychu |
Jest tu taki problem, ze nie ma zamiennikow do 2.0 (nie wiem jak wyglada sprawa w 1.6, ale tam inne "sruby").
Jedyny ratunek to rynek amerykanski, EBC robi hamulce do tamtejszej wersji Ralliart, ktora ma (chyba) takie same tarcze jak nasz 2.0.
BTW - czy ktos moze polecic kogos/firme sciagajaca graty z US?
krzychu - 22-04-2008, 11:55
Ale w tych hamulcach jest problem ze skutecznosci w ogole czy z przegrzewaniem sie??
Krzychu
Anonymous - 22-04-2008, 12:05
Witam,
Ja też dorzucę pare groszy do tematu. Hamulce są ok, ale jak ktoś chce się szybciej zatrzymać to potrzebna jest zmiana. Tutaj niestety zaczyna się problem, tak jak koledzy szukałem i niestety nic:-( Najpierw Auto GT poinformowało mnie, że jakbym miał lancer-a 1.6 lub Evo to nie ma problemu pełen wybór zamienników (w tym sportowe), a do 2.0 nic, słownie nic. Nie odpuściłem i szukałem po hurtowaniach, producentach i sklepach i potwierdzam nic niema.
Pzdr.
Maciek
krzychu - 22-04-2008, 13:37
Ale zatrzymac sie np. ze 100km/h do zera?? Bo wtedy przeciez jak wcisniesz kamulec w podloge to system ABS powinien dozowac maksymalna sile hamowanie wraz z systemem EBD dbac o to zeby maksymalnie wyhamowac samochod i mysle ze jakby trzeba bylo wieksze tarcze to mysle zeby je zalozyli japonczycy.
Innaczej jesli chodzi o przegrzewanie sie np. bo wtedy fakt moze ten samochod nie byl to tego przewidziany zeby jechac z gory dodawac gazu i jeszcze lewa noga przyciskac hamulec a wiem ze niektorzy to nawet w maluchach tak jezdza juz nie mowiac o cintakach i sejach 1,1 w ktorych sie plyn gotuje po paru takich imprezach.
Krzychu
Anonymous - 26-04-2008, 00:02 Temat postu: ABS Pamiętajcie, że ABS nie koniecznie pomaga skrócić droge hamowania. Główne jego zadanie to zachowanie sterowności pojazdu podczas hamowania.
Pzdr
krzychu - 26-04-2008, 10:17
Znaczy o ile na zakrecie to sprawa dyskusyjna to na prostej zawsze poprawia z wyjatkami: duza roznica przyczepnosci miedzy jadna strona a druga np. jedna strona na lodzie badz na kamyczkach, z tym ze bez ABS dojdzie w wiekszosci przypadkow przy maksymalnym hamowaniu do utraty kontroli nad samochodem wiec mozna uznac ze tez poprawia hamowanie
droga pokryta lisciami, sypkimi kamyczkami, piaskiem badz bloto tutaj niestety droga sie wydluza i to nikiedy dosc znacznie......
Trzeba tez pamietac ze amortyzatory ktore maja mala skutecznosc na muldach czy na dziurach moga ZNACZNIE wydluzyc droge hamowania przy systemie ABS.
Krzychu
Anonymous - 26-04-2008, 14:17
Witam,
Zgadzam się z kolegą powyżej ale mało kto wie, że to sam ABS powoduje poślizg. ABS sprawdzając jaka jest przyczepność blokuje koła i dlatego np. wzorcowym przykładem dlaczego ABS też może być niebezpieczny i wydłuża drogę hamowania jest tarka przed śwaitłami. Dlatego najważjeszy jest kierowca, a nie elektronika, bo zapewniam że jak wyczujesz granicę przyczepności i nie będziesz korzystał z ABS to Twoja droga hamowania skróci się o 15 % lekko:-)
Pzdr
Maciek
|
|
|