To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Rozrząd i niespodzianka

Bartek - 21-08-2009, 09:26

Może się zgiąć, nie przeczę, natomiast miałem styczność z dwoma dieslami po strzałach, gdzie poddawały się tylko dźwigienki - zawory zostały OK
LukaszSZ999 - 21-08-2009, 09:46

N ok. Różne sa przypadki :) Nie bedziemy się kłócić.
pawelsonx - 21-08-2009, 14:30

Witam zainteresowały mnie te dźwigienki do zaworów czy mógł by ktoś jakiś schemat do tego silnika umieścić, Jakoś do tej pory wydawało mi się że zawory popychane są przez wałek rozrządu poprzez podkładki



Więc jeżeli masz dźwigienki to naprawa będzie prosta jeżeli masz wałek to już nie tak prosto strzał w zawór poprzez tłok może narobić wiele uszkodzeń. Zwłaszcza ze silą będzie równoległa do trzpienia zaworu. Więc w najlepszym wypadku wyboczy się zawór w najgorszym wałek rozrządu uszkodzi lub zerwą się śruby trzymające patrząc dalej że wałek jest w głowicy to siła może być przeniesiona na głowice i jeżeli śruby ja utrzymały to ta siła musi się gdzieś rozproszyć.
Można rozpatrywać siły które zostały przeniesione na tłok który może również ulec uszkodzeniu itp. więc bez dokładnego sprawdzenia elementów się nie obejdzie.

Bartek - 21-08-2009, 14:53

Jeżeli silnik w Cari ma podkładki, to pozamiatane ;)
LukaszSZ999 - 21-08-2009, 16:46

Silnik w cari nie ma dźwigienek. Dzwigienki to ma silnik w Starach :D No i o to mi chodziło, że to zawór się skrzywi. Gdy mi sie pasek zerwał silnik pracował na wolnych obrotach i zanim zgasł było słychać kilkukrotne uderzenie zaworu o tłok. Na szczęscie "młoteczki" na wałku nie ucierpiały.

[ Dodano: 21-08-2009, 16:58 ]
Dodam, że tłok ma jeszcze wyżłobienia na zawory (DiD tak ma :) ) wiec mozna powiedziec ze tłok i zawór maksymalnie moga nachodzić na siebie na 0.5 cm wiec nic nie może sie stać poza skrzywieniem zaworu


Czekam na wyniki wizyty w serwisie.

Bartek - 21-08-2009, 17:40

LukaszSZ999 napisał/a:
Dzwigienki to ma silnik w Starach


Oj nie tylko..... 1.9 HDi w Xarze też ma - a z takimi miałem styczność

pawelsonx - 21-08-2009, 20:20

Bartek napisał/a:
LukaszSZ999 napisał/a:
Dzwigienki to ma silnik w Starach


Oj nie tylko..... 1.9 HDi w Xarze też ma - a z takimi miałem styczność


1.9 HDi nigdy nie było takich silników co najwyżej 1,4 hdi 1,6 hdi oraz 2.0 hdi 2.2 hdi

kosek - 21-08-2009, 21:14

Dodam i ja swoje trzy grosze, właściwie na goraco:

Niedziela - zerwał mi się pasek wieloklinowy ( właściwie to rozwarstwił, z sześciu "bieżni" pozostały na rolkach tylko tylko dwie. W chwili zerwania silnik zaczął głośno pracować i zapaliła się kontrolka "check". Praca silnika przypominała tryb awaryjny. Silnik bardzo kiepsko wkręcał się na obroty, poddymiał przy przyspieszeniu, generalnie nie nadawał się do jazdy. Stres

Poniedziałek - wymieniłem pasek wieloklinowy, resztki wyciągałem z rożnych zakamarków, z przedziału paska rozrządu również.
Diagnoza wykazała kody usterek 21 i 51 ( zawór elektromagnetyczny). Czekam na elektrozawór. Stres trwa dalej.

Czwartek - wymieniłem elektrozawór, praca silnika pozostaje bez zmian. Diagnosta komputerowy twierdzi, że to wina pompy paliwa. Mechanik, że przestawione fazy rozrządu. Kolejny dzień stresu

Piątek - ulga! Zerwany pasek wieloklinowy wkręcił się pomiędzy koło i pasek rozrządu, powodując jego przeskoczenie.
Szczęście w nieszczęściu wymagało to tylko ponownego ustawienia rozrządu.
Aha, pasek przeskoczył na wale.

Mam nadzieję, że u kolegi również skończy się na wymianie pasków i ustawieniu rozrządu.
A tak na marginesie; jest to bardzo niefortunne rozwiązanie, gdy uszkodzenie paska wieloklinowego może powodować / powoduje usterki ( delikatne słowo ) rozrządu.

P. S. być może powinno to być tematem innego postu, ale moim skromnym zdaniem do awarii pasków wieloklinowych znacząco przyczyniają się sprężarki klimatyzacji.
Przy płynnej pracy silnika jak i alternatora i pompy wspomagania napędzanych tymże, paskiem załączanie się sprężarki jest "nagłe hamowanie", lub jak kto woli ruszanie z "paleniem gumy".

pozdrawiam :)

LukaszSZ999 - 21-08-2009, 21:54

Jeśl chodzi o te zawory popychane przez dzwignie- wszystkie stare generacje diesli były tak robione.

Co do KOSTKA :) . Miałeś szczęscie ze tylko przeskoczył na kole i to jeszcze o kilka zębów :)

[ Dodano: 21-08-2009, 22:00 ]
A tak miedzy nami, bo nie chce zakładać tematu. Co zrobić z tą rolka od alternatora bo znowu zaczyna mi drgać pasek i napinacz. Juz raz wymieniłem to coś przy alternatorze i znowu zaczyna. Nie można tego zaspawać do ośki? :D i wytłumaczcie mi po co tam wkładaja takie cuda zamiast zwykłej rolki na osi alternatora jak w reszcie osprzętu.

cyciak - 23-08-2009, 01:07

A na zdjęciu nie widać zerwanego paska tylko rozwarstwienie, poza tym nie zawsze strzał paska kończy się totalną rozpierduchą. poza tym prostopadłe to znaczy że dwie płaszczyzny stykają się w formie litery L, czyli kąt 90 stopni. Więc już nie rozumiem o czym wy w ogóle kaman.
pawelsonx - 23-08-2009, 13:10

jeżeli siła działa pod katem to gnie(wszystko zależy od składowych) jeżeli jest równoległa to powoduje zgniatanie lub wyboczenie jeżeli siła nie działa idealnie w osi, wiadomości z podstawówki (fizyka rozkład sił)
LukaszSZ999 - 23-08-2009, 21:34

Nie wszyscy byli na tej lekcji :D
Jaro1974 - 23-08-2009, 22:21

Z tego co wiem to w cari td denko tłoka jest płaskie i nie sądzę że strzał tłoka w zawory czegoś nie uszkodził. Proponuję dokładnie sprawdzić całą głowicę a w szczególności miejsca mocowania wałka rozrządu oraz sam wałek bo któraś z tych części na pewno ucierpiała . Wałek na przykład mógł się skrzywić a miejsca mocowań na przykład popękać. A żeby uniknąć takich atrakcji należy kontrolować stan paska wieloklinowego.

[ Dodano: 23-08-2009, 22:24 ]
A jeszcze dorzucę że dźwigienki były w polskich tworach techniki ( czyt. polonez, fso1500, pf 126p) oraz radzieckich ( lada, ził , urał ,kamaz).

LukaszSZ999 - 23-08-2009, 22:44

Do wypowiedzi kolegi dołożę jeszcze, że rozrząd na dźwigniach nie był wprawiany w ruch za pomocą paska tylko przez tryb bezpośrednio przy wale korbowym.

PS. Czy płaskie denko czy z wyżłobieniami i tak coś uszkodzi

Jaro1974 - 24-08-2009, 00:01

Jeśli chodzi o pojazdy ciężarowe to i owszem ale osobowe to w przypadku poloneza i fso1500 z silnikami od poloneza za pomocą paska a pf126p i reszcie fso 1500 za pomocą łańcuszka. Nie pamiętam jak się przedstawiała sytuacja w ladzie. W opisywanym przypadku coś musiało puścić żeby tłok poszedł do góry. Jedynymi silnikami w których nic się nie działo po zerwaniu paska (podobno) były silniki opla ( nie wszystkie) i z tego co pamiętam to chyba jest silnik o pojemności 1.6 8V który siedzi m in. w astrze II. a i były też konstrukcje starsze w vectrach A i też 8V ale pojemności już teraz nie pamiętam.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group