To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Colt - Ogólne - Wyjazd

Krzyzak - 10-09-2006, 17:08

deenbe napisał/a:
dlaczego ludzie ulomni?

Daniel - długo by pisać. Kiedyś zapytaj mnie live, to Ci opowiem. Też byłem w szoku, że 90% tych ludzi zachowuje się jak ułomni.

Anonymous - 10-09-2006, 23:09

Tomi żadnych studi tam nie widziałem, nawet permanentnych tatuaży na ulicach nie robią,
a co do czechów to poważnie, drogi mają tak oznaczone, że by ich szlag trafił, w tamtą stronę, czyli od nas w stronę Austrii jest Ok, są znaki na większe miasta, tak jak ja na przykład jechałem: Trutnow (przy granicy), Hradec Kralowe, Brno i Wiedeń a z powrotem z Wiednia na Brno są znaki a z Brna na Hradec już nie tylko jakieś wiochy wcześniej, i to jeszcze jak pomącone, wypatrzysz sobie nazwę wioski, która jest na drogowskazach a za chwilę parę kilometrów dalej nazwy się zmieniają na inne wiochy i weź tu się zatrzymaj na zakorkowanej obwodnicy albo autostradzie w mieście i sprawdzaj na mapie czy ta mieścina jest na tej drodze, co masz nią jechać, chore dosłownie, a i jeszcze sobie wyrobiłem jedno zdanie o pepikach po tych wakacjach,
że to wielka banda zboczeńców, kto goły na plaży to Czech, rozumiem jeszcze młodych, mają co pokazać, ale 60-cio letnie dziadki wstydziliby się :roll:

Anonymous - 11-09-2006, 00:53

Krzyzak napisał/a:
Daniel - długo by pisać. Kiedyś zapytaj mnie live, to Ci opowiem. Też byłem w szoku, że 90% tych ludzi zachowuje się jak ułomni.


ciekawi mnie bardzo bo bylem 3 razy w Pradze:)

[ Dodano: 11-09-2006, 00:55 ]
M_Wiewiórek napisał/a:
że to wielka banda zboczeńców, kto goły na plaży to Czech, rozumiem jeszcze młodych, mają co pokazać, ale 60-cio letnie dziadki wstydziliby się :roll:


dobrze ze na plazy nie bylem :D :lol:

Anonymous - 13-09-2006, 23:59

...albo po prostu trzeba znać odpowiednie plaże żeby uniknąć takich widoków :mrgreen:
Anonymous - 14-09-2006, 16:54

M_Wiewiórek napisał/a:
miśka zapakowaliśmy po sam dach


pikuś. nie widziałeś jeszcze chyba załadowanego miśka po sam dach.
W tego sylwestra jechaliśmy do Zakopanego... w 5ciu... na narty... na tydzien...
4 chłopa i jedna kobitka. Kazdy torby jakto na tydzien, narty, snowbord, sprzet grający(wszystko w środku) :shock: . Kumpel który siedział z boku (120 kg wagi) miał torbę na kolanach, jak chciałem wrzucić 5tkę, musiał tę torbę podnieść kolanami, jedną ręką odchylić narty, drugą wrzucić bieg... :roll:
widzoczność tylko do przodu i w lewo :lol:

Jak wszyscy wsiedli oprócz mnie, to już nadkola chowały się w nadkolach (dla ciekawostki powiem, że ani razu nie porzytarł :o )
i tak 14h hardcorowej jazdy w jedna stronę (Konin - Biały Dunajec) :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group