Galant - Ogólne - Galant a 626
Anonymous - 28-08-2006, 17:25
No Przemax napisał/a: | silniki - remis (diTD vs V6, co kto lubi) |
No tak,ale prawda jest taka ,ze powinnismy raczej rozmawiac tutaj o podobnych silnikach bo trudno mowic o kosztach eksploatacji (paliwa) przy oszczednym malym dieslu a paliwozernej benzynowej Vce.
kolejna sprawa to kultura pracy,osiagi itd.ktos kto szuka diesla nie kupi V6 benzynowej i odwrotnie.Dlatego tez porownywanie samych silnikow w tym przypadku jest takim sobie pomyslem.
Moze raczej porownac 1.8 lub 2.0 Mazdowską benzyne z 2.0 Mitsu.
Albo diesla Mitsu i Mazdy
To samo z OC....
Przeciez to nie marka tu ma wplyw na jego wysokosc tylko pojemnosc silnika i nasze zniżki.Kup Gala 2.0 to zaplacisz tyle samo co za Mazde.Proste.
krzysio1972 - 28-08-2006, 17:39
Tak sobie zerknalem na ceny v6 i ditd i galant jest _tanszy_!
Filtry, klocki, tarcze, amortyzatory, amortyzator to nawet 2 razy tanszy! Cala piasta kola tylnego prawie 1kpln do mazdy, ale samo lozysko taniej niz w galu.
Jak sie dobrze poszuka to pewnie mozna taniej, ale na pewno nie mozna napisac, ze czesci do galanta sa drozsze.
Moc i dynamika tez przemawia na korzysc galanta, ja w v6 mam lpg i automat, srednie spalanie to 14l/100km, ponad 80% miasto, koszt przejechania 1km mam 29gr, w rzeczywistosci jest troche wiecej, bo to tylko lpg. Za oc place 611 pln (carisma 1.6 250 mniej), stawki warszawskie i max znizki, takze nie ma co nazekac.
Anonymous - 28-08-2006, 18:50
bokciu napisał/a: |
Przeciez to nie marka tu ma wplyw na jego wysokosc tylko pojemnosc silnika i nasze zniżki.Kup Gala 2.0 to zaplacisz tyle samo co za Mazde.Proste. |
nie do konca... wspolczynnik litrazu mnozy sie przez taki dziwaczny wskaznik kolizyjnosci
marki gdzie poprostu ponosimy zbiorowa odpowiedzialnosc za to ze ktos np majacy mitsu
szaleje i sie rozbija. jesli chodzi o Allianz to tam ten wskaznik to 11 gdzie dla vw o ile sie
nie myle bylo chyba 8. jak widac wiekszosci firm auta japonskie kojarza sie tylko z kamikadze
pozdrawialim
JCH - 28-08-2006, 18:56
adams12 napisał/a: | bokciu napisał/a: |
Przeciez to nie marka tu ma wplyw na jego wysokosc tylko pojemnosc silnika i nasze zniżki. |
nie do konca... | Za dieselka jest jeszcze zniżka 5% w PZU.
Krzyzak - 28-08-2006, 19:25
zawsze mi się wydawało, że z częściami do mazdy jest ogromny problem; a już blacharskie to w ogóle wypadają kiepsko
ale to tylko tak zasłyszane, bo nie mam możliwości znać tego z autopsji
Anonymous - 28-08-2006, 19:55
adams12 napisał/a: | jesli chodzi o Allianz to tam ten wskaznik to 11 gdzie dla vw o ile sie
nie myle bylo chyba 8. jak widac wiekszosci firm auta japonskie kojarza sie tylko z kamikadze |
Jest to o tyle dziwne ,ze wydawaloby sie iz kolizyjnosc Mitsu jest znaczaco mniejsza od VW ze wzgledu na ilosc takich samochodow.Przeciez zdecydowanie jest mniej wypadkow powodowanych przez kierowcow Mitsu niz VW z prostej przyczyny - takich aut jest sladowa ilosc w porownaniu do VW. Krzyzak napisał/a: | zawsze mi się wydawało, że z częściami do mazdy jest ogromny problem |
No uwierz mi ,ze nie...Ja jezdze Mazdami od 96 roku i nigdy nie czekałem na jakakolwiek czesc dluzej niz jeden dzien
Anonymous - 28-08-2006, 20:14
bokciu napisał/a: | adams12 napisał/a:
jesli chodzi o Allianz to tam ten wskaznik to 11 gdzie dla vw o ile sie
nie myle bylo chyba 8. jak widac wiekszosci firm auta japonskie kojarza sie tylko z kamikadze
Jest to o tyle dziwne ,ze wydawaloby sie iz kolizyjnosc Mitsu jest znaczaco mniejsza od VW ze wzgledu na ilosc takich samochodow.Przeciez zdecydowanie jest mniej wypadkow powodowanych przez kierowcow Mitsu niz VW z prostej przyczyny - takich aut jest sladowa ilosc w porownaniu do VW. |
widzisz, tak sie tylko wydaje policz ile jest golfow
zalozmy hipotetycznie ze w miescie X jest 10 tys golfow (fuj)
no i pewnie z 100 mitsubishi
rozbija sie 2 typow z golfa
tydzien pozniej kolejnych dwoch
a potem jeden z mitsu
4:1
ale dla ubezpieczyciela to ten z mitsu jest lamaga i musi placic wiecej bo
10 tys/4 < 100/1
zimna kalkulacja
a zeby nie bylo ze OT - jesli dobrze mi sie wydaje to mazda ma ten wskaznik nizszy
a pozatym jest brzydsza
Anonymous - 28-08-2006, 21:27
adams12 napisał/a: | ale dla ubezpieczyciela to ten z mitsu jest lamaga i musi placic wiecej bo
10 tys/4 < 100/1 |
No w sumie masz racje.
adams12 napisał/a: | a pozatym jest brzydsza |
A co powiesz na 6 tke? galant wypada juz tu dosyc blado
Hubeeert - 29-08-2006, 08:37
bokciu napisał/a: | galant wypada juz tu dosyc blado | Rekin? EA?
Anonymous - 29-08-2006, 08:47
Hubeeert napisał/a: | Rekin? EA? |
Tak,tak Rekin EA.
Osobiscie EA mi sie bardzo podoba ale jednak widac te kilka latek w porownaniu z 6 tką.Mowimy tu oczywiscie o samym wygladzie auta a nie o walorach użytkowych itd.
Nigdy nie jezdzilem 6 tka wiec sie nie wypowiadam.
Hubeeert - 29-08-2006, 08:55
No cóóóóż.... Gusta dyskusji nie podlegają. Mi Gal podoba się dlatego że jest taki trochę staromodny ze światłami pionowo. I z tego samego powodu nie podoba mi się nowa 6.
Krzyzak - 29-08-2006, 09:50
Galant EAx jest najładniejszym autem wszechczasów na tej planecie. Koniec.
Marcino - 29-08-2006, 12:51
Krzyzak napisał/a: | Galant EAx jest najładniejszym autem wszechczasów na tej planecie. Koniec. |
Tak zgadzam sie w 100%.
I cięszę sie ze nie kupiłem mazdy 626 DTI bo.... bo podobno częsci do silnika sa drogie a sam silnik jest moze i fajny ale delikatny, czylky nna paliwo, wystepował tez problem z paskiem rozrzadu co zostało porawaione w modelach z silnikiem 110kM.
Tak przeliczałem ze kupno Mazdy 626 to taki sam koszt jak gala + załozenie gazu, a wyglad przemawia za galantem,
Pozdrawiam
Anonymous - 29-08-2006, 14:06
Oc Marcino napisał/a: | a wyglad przemawia za galantem, |
alez oczywiscie ,ze EA wyglada zdecydowanie lepiej od GF.
Krzyzak napisał/a: | Galant EAx jest najładniejszym autem wszechczasów na tej planecie |
szczegolnie czarny Sport Edition ....bajka...
wichura1 - 29-08-2006, 15:17
adams12 napisał/a: | bokciu napisał/a: |
Przeciez to nie marka tu ma wplyw na jego wysokosc tylko pojemnosc silnika i nasze zniżki.Kup Gala 2.0 to zaplacisz tyle samo co za Mazde.Proste. |
nie do konca... wspolczynnik litrazu mnozy sie przez taki dziwaczny wskaznik kolizyjnosci
marki gdzie poprostu ponosimy zbiorowa odpowiedzialnosc za to ze ktos np majacy mitsu
szaleje i sie rozbija. jesli chodzi o Allianz to tam ten wskaznik to 11 gdzie dla vw o ile sie
nie myle bylo chyba 8. jak widac wiekszosci firm auta japonskie kojarza sie tylko z kamikadze
pozdrawialim |
Dziwne bo w PZU za AC dla VW, BMW, Mercedesa jest dopłata +20% składki, a Mitsubishi 0%. Co oznacza, że twoja teoria ma gdzieś lukę.
|
|
|