Carisma - Ogólne - Auto-Świat :: Używane :: Carisma
saphire - 28-08-2006, 21:46
OK zrobię skan jutro w robocie i jak wystawię na serwerze to dam namiar gdzie są.
Chooper - 28-08-2006, 22:15
wstrzymaj się do przyszłego tygodnia, bo teraz gazeta jest w sprzedaży i nie bardzo możesz chyba publikować ot tak jej zawartośc.
Student - 29-08-2006, 07:24
NIe chodzi o artykuł z tego tygodnia tylko z 98r. więc prosimy skany.
Co do fachowca to właśnie moim zdaniem największą wadą Cari są hamulce no i głośne zawieszenie, a co oni chcieli od przeniesienia napędu to sam nie wiem.
Każdy "rolnik" wie że najlepszy wóz to dreswagen
Anonymous - 29-08-2006, 08:02
właśnie przeczytałem ten artykuł, trochę w nim prawdy, ale szczerze powiedziawszy to trochę tez napisali bzdur, mam ja już ponad 2 lata i do tej pory nie uskarżam się na wahacze (a jestem dopiero po dokładnym przeglądzie) poza tym co oni się tak tych nadkoli czepili?? dla mnie samochód ma fajną linię w porównaniu do lancera z tego roku (jakby ktoś siekierą ociosał). co do prowadzenia nie narzekam wcale.
saphire - 29-08-2006, 08:12
UWAGA skany artykułu o Carismie GDI z 1998r leżą tu:
Okładka Strona 1 Strona 2 Strona 3 Strona 4
Pliki są duże, średnio po 1.6 MB bo zeskanowane w 300dpi tak by się nadawały do ewentualnego wydrukowania.
W zasadzie to powinniśmy chyba oficjalnie zapytać autorów bądź tą gazetę o zgodę - myślę że władze klubu coś w tym temacie powinny zadziałać niestety kiedyś strona tej gazety była pod adresem www.auto-dj.infocentrum.com ale teraz już nie istnieje ale google wiele zwracaja na temat wydawnictwa Auto dziś i jutro m. in. fakt iż ta gazeta została wycofana 17.01.2002r ale nie mam pojęcia kto jest jej "spadkobiercą"
Anonymous - 29-08-2006, 17:02
Ehh... Ja sie spodziewalem, ze opisza carisme po lifcie (bo taka mam;) i z silnikiem benzynowym, a nie francuskim dieslem...
Zdziwilem sie dlatego, ze chyba 2 numery wczesniej w A.Ś. opisywali seata Toledo z roku ok. 2000 i nowszy z silnikiem 1.8 125KM (czy te parametry nie brzmia znajomo?). Pomyslalem, ze bedzie mozna porownac te dwa auta, szczegolnie, ze o seacie wypowiadali sie dobrze, a mial on gorsze parametry od Cari (np. slabsze przyspieszenie, a moc ta sama i Toledo ciut mniejsze!). Co prawda przyzwyczailem sie, ze o autach z koncernu VW pisza zazwyczaj dobrze (np. wszystkie testy wygrywa Skoda;) wiec pewnie o nowej Carismie napisali by, ze to syf:P Jeszcze co do osiagow, to troszke podbudowal mnie jeden tekst z testu Seata - napisali, ze jest szybszy od niektorych, o wiele agresywniej wygladajacych aut, a skoro Cari ma lepsze przyspieszenie o te 0,5 sekundy...:)
Co do poniedzialkowego artykulu o Cari - oczywiscie przyczepili sie do wygladu auta, choc jest naprawde piekne:D
Pozdrawiam.
Juiceman - 29-08-2006, 20:18
Artykul ten nowy to taki ehm z (_._) heh.... Fakt faktem htb jest duzo ladniejszy od sedana . A te usterki co napisali hmm na sile to i lepper sie przyczepi... Polecam Auto moto fajny miesiecznik, dobrze pisza no i bedzie porownanie gaz diesel benzyna co sie bardziej oplaca ;].
Robson86 - 29-08-2006, 21:04
Hej! W sumie do Auto Świata nic nie mam, choć zawsze wyrażali się o japończykach hmm...dyskusyjnie!! Zawsze na 1-szym miejscu były Volkswageny, ople, Mercedesy czyli wszystkie niemieckie..."samochody", dopiero później francuzy i dopiero japończyki.. ! Aha jeszcze tam gdzieś z początku była "Śzkoda"
...Ciekawe dlaczego o Cariśmie napisali "japończyk, tylko z nazwy"!!!??? Przecież nie tylko Mitsubishi ale i Honda, Toyota, Nissan mają fabryki w Europie...! Dziwna gazeta...
Pozdro 4all MitsuManiakow
mlun - 29-08-2006, 21:17
Pewnie VW i Mercedes im płacą za chwalenie ich sprzętów:P
Robson86 - 29-08-2006, 21:50
...możliwe ...poza tym większość Polaków ubustwia wręcz niemieckie samochody...choć szczerze powiem nie wiem za co
Pozdroo
Anonymous - 29-08-2006, 22:29
Robson86 napisał/a: | ...Ciekawe dlaczego o Cariśmie napisali "japończyk, tylko z nazwy"!!!??? Przecież nie tylko Mitsubishi ale i Honda, Toyota, Nissan mają fabryki w Europie...! Dziwna gazeta... |
Ale akurat carisma z dieslem ma z japonia bardzo malo wspolnego. Znaczek jest chyba najbardziej japonski.
Robson86 - 29-08-2006, 22:32
....e tam Każde Mitsu jest japońskie
Pozdro
Krzyzak - 30-08-2006, 09:51
mlun napisał/a: | Pewnie VW i Mercedes im płacą za chwalenie ich sprzętów:P |
To są fakty. Nie wiem, jak w tej konkretnej gazecie, ale:
RECENZJE SĄ WPROSTPROPORCJONALNE DO KASY WŁOŻONEJ PRZEZ FIRMY MOTORYZACYJNE W SPONSORING (wyjazdy, auta do testów, gratisy typu notebooki, fundowane hotele) DZIENNIKARZY
wiem coś o tym, bo kiedyś próbowałem robić gry komputerowe i wiem, jak się przygotowuje recenzje od mojego wydawcy; tak samo czytałem na motoryzacyjnych listach dyskusyjnych
'spowiedź' byłych lub zawiedzionych dziennikarzy lub ich znajomych/przyjaciół
mlun - 30-08-2006, 10:02
Wiecie to jest też przekonanie z dawnych lat gdy mercedes beczka był nielada rarytasem gdy u nas ciężko było o poloneza a na drogach głównie maluchy i duże fiaty. O japonii nikt wtedy nie słyszał. I tak zostało do dzis Niemcy TAK Japonia NIE.Ale to takie moje drobne zdanie na ten temat
Krzyzak - 30-08-2006, 10:09
Japońskie auta po wojnie były masowo eksportowane m.in. do USA i europy trochę też, gdzie psuły się na potęgę. Była to wtedy największa tandeta pod słońcem (tak na poziomie aut koreańkich sprzed 15-20 lat). Wtedy japończycy włożyli ogromny trud i pracę i w ciągu kilkunastu lat stali się światowym liderem w niezawodności i precyzji zostawiając cały świat daleko w tyle.
Obecnie nie ma już niestety pojęcia auto japońskie, niemieckie itp. - większość koncernów z azji ma fabryki na całym świecie, stosuje uniwersalne podzespoły robione w chinach, polsce czy turcji i dlatego globalna jakość leci na psy. Część aut niemieckich ciągle jest robiona w niemczech i trzyma naprawdę wysoką jakość - ale też za nią trzeba płacić, bo niemcowi nie zapłacisz tyle, co turkowi czy polakowi. Dlatego porównywalne (klasowo) wozy z niemiec są droższe od reszty - dla przykładu podam audi a4 i toyota avensis.
Do tego dochodzi lokalny patriotyzm (ślązacy to niemcy, my na pomorzu to często potomkowie prusaków czyli też niemców, ja - Krzyżak - jestem rodowitym Krzyżakiem z Malborka). Niemcy - ci prawdziwi - raczej nie skuszą się na auto nieniemieckie. Dla reszty z reguły decydująca jest cena i wyposażenie - dlatego tyle francji u nas jeździ (chociaż to awaryjna tandeta).
|
|
|