To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sigma/Diamante Ogólne - ocena sigmy

lukasz12 - 01-11-2009, 21:21

Grill chyba - obwódki już nie ma. 24V od 95 maja inny tj. w kolorze nadwozia i lampy z przeźroczystymi kloszami, zobacz w mojej galerii. Więc wszystko się tutaj raczej zgadza.
krzysiek65 - 01-11-2009, 22:41
Temat postu: wiekowe ogłoszenia
Z doświadczenia powiem , że czasem sprzedaję jakieś autko i wystawiam go na aukcji po kilka razy mimo świetnego stanu. Dzwonią ludziska i nikomu nie pasuje podjechać bo duża odległość ,praca i inne przeszkody. Każde z nich sprzedałem bez większego targowania za naprawdę niezłą cenę pierwszemu , który przyjechał na oględziny.
macia - 03-11-2009, 09:12

No więc tak na szybko: elektryka sprawna, skrzynia zmienia biegi ładnie, bez żadnych szarpnięć, środek zadbany, blachy trochę poobijane i porysowane, ale bez tragedii. Coś tam widać na zdjęciach, choć robione w pośpiechu. ECS podobno działa (nie sprawdzałem), klima też. Kierownica strasznie zdarta, poza tym w porządku. Przebieg 180000 km. Od 4 lat w jednych rękach. Najgorzej sprawa wygląda z kielichami - rdza schrupała je aż miło. Jak myślicie - czy da się to w cywilizowany sposób przywrócić do ładu, a jeśli tak, to jakim kosztem?
A oto i ona:






I jak???

lukasz12 - 03-11-2009, 10:12

Kurcze podobna sprawa jak u mnie i Bubka i widać że zaniedbane to było...do zrobienia ale nie za tanio. W takim wypadku jeśli będziesz zdecydowany to obejrzyj bardzo dokładnie spód samochodu bo mam najgorsze podejrzenia tzn. ze modele z końca serii maja jakiś problem z blachami i korozja może też być innych miejscach. Możliwe że ECS jest sprawny bo samochód siedzi normalnie ale nie wiem na pewno a ma inne kółka bo widać że jakieś niskoprofilowe opony tylko nie wiem na jakich alusach.
Anonymous - 03-11-2009, 10:31

macia, ja u siebie wymieniłem cały kielich razem ze wzmocnieniem błotnika, podłuznica nie ruszana....koszt jednej strony wyszedł 1,5 tys ale "mała" będzie jeszcze jeździć...jesli nie ma do czego spawac to i tez nie ma innego wyjścia...a tak przy okazji to sprawdź też drugi kielich bo za chwilę może byc to samo (nie wiem, czy dobrze zauważyłem ale druga strona tez już jest jedzona przez rudą).....a jesli 2 kielichy sa do zrobienia to ja bym się zastanawiał...ciekawe, co jeszcze jest skorodowane...proponuje sprawdzić dość wnikliwie
Piotr Z - 03-11-2009, 10:52

hm, z doświadczenia wiem że problemy z rdzą są najbardziej pracochłonne i równie irytujące dla właściciela, ja osobiście nie kupie już auta choćby z małymi śladami rdzy, bo koszty idą w tysiące a jeżeli kielichy to pewnie i coś innego będzie do zrobienia. Macia jeżeli szukasz dobrą sigmę trzeba bedzie włożyc trochę wysiłku w jej znalezienie, nie wiemy tez ile jesteś w stanie wyłożyć kasy, kolega Slaw ma 2 auta ale mieszka chyba w Suwałkach.
U mnie ta sigma którą oglądałeś jest zdyskwalifikowana.

Anonymous - 03-11-2009, 11:10

Popieram, widziałem sigme Sława i szczerzę mogę polecić
Zajc3w - 03-11-2009, 21:51

Ten kielich to tragedia pewnie ćwiartka do wymiany :shock: . Ale jak ECS sprawny to może warto sie z tym grzebać, najlepiej zdjąć błotnik i obejrzeć jak to głębiej wygląda.
macia - 03-11-2009, 22:39

No a z zewnątrz naprawdę dobrze wygląda, żadnej rdzy... Szkoda bo trochę się napaliłem, skoda auta bo wydaje się pewne poza tym :?
lukasz12 - 03-11-2009, 22:42

Szkoda, ale co poradzisz. Takie sie udało. Ktoś nie zwrócił uwagi na to odpowiednio wcześnie.
Bulwa - 03-11-2009, 23:52

No ten kielich to rzeczywiście masakra,ale czy one tak gniją same z siebie,nie chce mi się w to wierzyć ,jak dla mnie to auto musiało mieć kiedyś konkretnego dzwona i teraz kilka lat po naprawie wyłazi,moja sigma nie jest w idealnym stanie też wyłazi rdza z tyłu koło anteny i na dole jednych tylnych drzwi od wewnątrz,ale pod spodem i pod maską nie ma kropki rdzy,na kielichach też,dlatego nie dotykam się już aut po dzwonach kilka razy miałem nauczkę,tutaj widać nawet po przednim wzmocnieniu że jest pogięte ,zresztą pewnie to auto jest już ładne pare lat w Polsce ,a kto wtedy sprowadzał bezwypadkowe auta zwłaszcza takiej klasy,pewnie da się to zrobić w modrych pieniądzach tylko trzeba mieć dobrego blacharza najlepiej znajomego,jak wiadomo Polak potrafi ,a czy się opłaca to już do przemyślenia przez zainteresowanego.
lukasz12 - 03-11-2009, 23:54

Moja raczej na 99% nie miał dzwona a widziałeś co się dzieje. Podobnie tylko nieco mniejszy stopień zaawansowania...Szkoda samochodu tego bo reszta pewnie w porządku ale co poradzisz.
Bulwa - 03-11-2009, 23:59

No fakt ,ale zauważyłem jak na razie że to w limuzynach się zdarza,może kombiaki mają lepszą blache :mrgreen:
lukasz12 - 04-11-2009, 00:00

Trudno powiedzieć. Możliwe bo były produkowane w innym miejscu.
Bulwa - 04-11-2009, 00:04

to Ja bym próbował utargować na tą naprawę kielicha,bo auto ładne jeśli nie było rozbite to uważam że warto .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group