To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Problem z odpalaniem lancera - przyczyny i diagnoza.

abernacka - 03-12-2009, 16:29

Również i ja nie mam problemu z odpalaniem. Przy przękręcaniu kluczyków daje autku czas, aż wszystkie kontroli zgasną i wtedy odpalam.
piomic - 03-12-2009, 21:38

abernacka napisał/a:
Przy przękręcaniu kluczyków daje autku czas, aż wszystkie kontroli zgasną i wtedy odpalam
Ja kręcę od razu do oporu (na auto światła się zapalają po 5s, nie chce mi się przełączać i palę zanim się włączą) i bez problemów.
eska - 04-12-2009, 12:38

April77 napisał/a:
Jak wsadzę kluczyk, przekręcam, czekam kilka sekund jak pogasną kontrolki i w tedy odpalam-nie ma problemu. Natomiast jeśli od razu po wsadzeniu kluczyka odpalam auto to jest taki sam problem jak u Ciebie (kilka sekund "mieli" zanim odpali).

Ten sam sposób był zalecany również w Toyocie, którą jeździłem.
Ja wsiadam do auta, przekręcam kluczyk. Potem zajmuję się założeniem pasów, oglądnięciem okolicy, czekam na zgaśnięcie lampek i dopiero odpalam silnik.

Podobno coś tam sobie rpzez te parę sekund robi komputer pokładowy.

krzycho81 - 04-12-2009, 21:30

U mnie odpala bez zarzutu jeżeli chodzi o czas ale odgłos "załapania" jest mało ładny. W Passacie z 94r., którego jeszcze mam odbywa się to łagodniej.
basik - 14-12-2009, 20:09

Hmm.. sprawa dziwna bo też kilka (3-4) razy doświadczyłem tego , że kręce, kręce i nic.
dopiero za drugim czy 3 razem odpalił. Raz było tak , że stał na górce z przodem wyżej myślałem, że to przez to, ale później też tak stanąłem i odpalił. Temat mnie nurtuje ale narazie ze względu na rzadkość występowania zlewam to.

lukas1 - 15-12-2009, 08:04

kurde felek to juz przesada, w ciagu 4 ostatnich dni nastepne 3 razy mialem problem a temp tylko -1 najzimniej.

Odpalal dopiero za 2 lub 3 razem.
Powiem ktorko te japonce to szmelc- sorry jesli koos uraze ale wczesniej maielm cytryne i nigdy nie bylo takiego problemy , nawet 12 letnia astro mojego taty kreci na zawolonie , pyk i jest a tu to jakiz badziew.
Zeby nowe auto w ciagu roku mialo problemy z odpalaniem okolo 8 razy to juz przesada.
Po swietach jade do serwisu i jak znowu stwierdza ze na kompie nie wykazuje zadnego bledu i jest ok to pisze do centrali.
jaki jestem wsciekly :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Hubeeert - 15-12-2009, 09:07

lukas1 gdybyś był w Polsce to bym Ci powiedział, że zatankowałeś kiepskie paliwo.
Brodabusko - 15-12-2009, 09:10

lukas1 napisał/a:
kurde felek to juz przesada, w ciagu 4 ostatnich dni nastepne 3 razy mialem problem a temp tylko -1 najzimniej.

Odpalal dopiero za 2 lub 3 razem.
[edit]
Zeby nowe auto w ciagu roku mialo problemy z odpalaniem okolo 8 razy to juz przesada.
Po swietach jade do serwisu i jak znowu stwierdza ze na kompie nie wykazuje zadnego bledu i jest ok to pisze do centrali.
[edit]



Ja mam ten sam problem, byłem w serwisie iiii- powiedzieli, że to immobilajzer może źle się komunikować z kluczykiem.

[edit] Prosze skupić się na temacie - czyli na tym że Źle odpala SB 1.8[/edit]

Jak bedziesz coś wiedział to napisz - dzięki

Hubeeert - 15-12-2009, 11:38

Na temat poproszę.
Administrator.

Trik - 15-12-2009, 11:46

lukas1 napisał/a:
Powiem ktorko te japonce to szmelc- sorry

Wydaje mi sie, że zbyt ogólnie potraktowałeś fakt że akurat Twój egzemplarz (i kilka innych) ma taki problem. :)
Spoko jest. Czasem się takie rzeczy dzieją.
Swoją drogą może faktycznie coś jest z immobilajzerem. Tylko ciekawe co? Daj znać jak sie sprawa rozwinie. Mi się coś takie przytrafiło dwukrotnie w ciągu 2 lat, ale jeszcze mnie nie poniosło. :p

jaca71 - 15-12-2009, 11:57

Trik napisał/a:
Swoją drogą może faktycznie coś jest z immobilajzerem.

Pytanie z cyklu dociekliwych:

Niech osoby mające problemy z zapalaniem pochwalą się czy czytali instrukcję obsługi i co maja dopięte do kluczyka? Bo jeśli to faktycznie problem z immobilajzerem to jest tam specjalna uwaga o nim.

macior - 15-12-2009, 12:03

na marginesie ale ważne dla nieczytających instrukcji: jeżeli przy kluczykach coś dynda to nie wykluczone, że przy odpaleniu poduchy kolanowej to coś pocharacze uda albo i cochones :shock:
lukas1 - 15-12-2009, 12:09

ja ma male kolko ze stali z logo mitsu ktore na dodatek dostalem od mitsu po moim pierwszym razie w servisie apropo tego problemu.
krzychu - 15-12-2009, 12:11

Ja nie mam poduszki kolanowej ale i tak jest pisane że do poprawnej pracy Imo nie powinno być metalowych breloczków (chodź ja mam częściowo metalowy)
jaca71 - 15-12-2009, 12:13

lukas1 napisał/a:
ja ma male kolko ze stali z logo mitsu ktore na dodatek dostalem od mitsu po moim pierwszym razie w servisie apropo tego problemu.

Odepnij to i obserwuj czy dalej jest problem.
Ja mam brelok mitsumaniaków ale on nie jest stalowy i zero problemów. Stal może być przyczyną problemów z immobilizerem.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group