Tuning - Malowanie zacisków itp...
LuckyLegs - 05-01-2017, 08:16
Podbijam temat, ma ktoś przetestowany konkretny model farby ?
tyku - 05-01-2017, 09:58
Ja u siebie pomalowałem "Hammerite Prosto Na Rdzę" Wybrałem grafitowy połysk, żeby nie narobić sobie obciachu.
http://www.hammerite.pl/p...na-rdze-polysk/
Marcino - 05-01-2017, 15:20
Miałem Hamerite i nie odchodził. POzniej czarny chlorokauczuk i też się trzymał.
Teraz piaskowałem, dałem podkład czerwony tlenkowy i na to chlorokauczuk.
Pieraś - 10-01-2017, 21:37
Kupiłem farbę żaroodporną, odtłuszczacz w IC.
Wiertarka, szczota na nią i jechana z 10 minut albo lepiej jarzmo, potem znowu 10 lub więcej zacisk ... i tak x4. Efekt cacy. Nic na razie nie schodzi - mam od wakacji.
brylekVFR - 10-01-2017, 22:46
W gruncie rzeczy przy normalnej jeździe nie ma na zaciskach aż tak dużej temp. żeby coś z farbami się działo, no chyba że używamy samochód w sporcie, czy torujemu. Już w drugim samochodzie malowałem zaciski, w pierwszym Hammerite, a teraz zwykła farbą w sprayu i nic się nie dzieje. W poprzednim samochodzie przez 6 lat użytkowania zero problemów,
Bzyk_R1 - 13-01-2017, 11:21
A ja wrzucę coś takiego:
Stosuję to już dawno i fajny efekt daje. Jest to zwykła farba do ozdób, ala chrom taki, zaciski jak w aucie z salonu srebrne odporne na myjkę, fajnie się błyszczy a jak dobrze wyczyścicie zacisk to lusterko się robi wytrzymuje duże temperatury nie złazi... Taka propozycja...
brylekVFR - 13-01-2017, 12:01
A ja na wiosnę chyba machnę farbą "cynk w sprayu", ciekawe co to warte,
Marcino - 13-01-2017, 12:09
brylekVFR napisał/a: | A ja na wiosnę chyba machnę farbą "cynk w sprayu", ciekawe co to warte, |
Słabe...na wypiaskowane dałem cynk. Na drugi dzien chciałem dać czarną farbę chlorokauczuk i rozpuściła cynk. Jak wziołem rozpuszczalnik to całe umyłem. Mam wrazenie ze DOT może rozpuszczać.
Bzyk_R1 - 13-01-2017, 15:27
W poprzedniej robocie malowaliśmy cynkiem szpilki wystające z betonowych fundamentów pod latarnie drogowe. Nie zdążyły z placu wyjechać a już ruda brała.
brylekVFR - 13-01-2017, 15:50
No to w tym przypadku tragiczna farba. U mnie w robocie, w przetwórni są elementy z czarnej stali które stoją ciągle na mokrej posadce, pomalowane są "cynkiem na zimno", nie w sprayu tylko na pędzel. I już tak 10 lat i nic. Wychodzi na to że ten spray to badziew.
Bzyk_R1 - 13-01-2017, 18:53
Powiem tak po wykładzie mojego kumpla który siedzi 10 lat w farbach to ogólnie to co w sprayu to strasznie rozrzedzona farba a dużo rozpuszczalnika, wszystko po to żeby to jakoś "przepchnąć" przez dyszę i uzyskać efekt ciśnienia i dobrego rozrzutu. Najlepsza farba to właśnie nakładana pędzlem lub pistoletem ale z puchy. Własnie dlatego nie biorę pod uwagę robienia konserwacji podwozia ze spreya.
Jaro1974 - 14-01-2017, 22:57
Ja kumplowi w outku zaciski pomalowałem czarną farbą matową na wysokie temperatury (bodajże na 800*C ale teraz nie mogę sobie przypomnieć). Nałożone zostały trzy warstwy. Farba ta swoje właściwe właściwości uzyskała dopiero wtedy gdy zaciski dostały odpowiedniej temperatury. Ja na wiosnę będę swoje też ponownie malował (teraz są czerwone - podobno +10 do hamowania ) i zastanawiam się nad wyborem koloru. Czy zrobić ponownie czerwone czy zrobić na czarny mat. Na pewno felgi na lato zmienią kolor na czarny mat. Wracając do farb w sprayu. Dużo zależy od samej farby. Jak ktoś śledził temat mojej carismy to na pewno natknął się na regenerację i malowanie tylnego zderzaka. Tam jest wszystko opisane czym było robione i czym malowane. I sami ocenicie jak to wyszło w końcowej fazie.
LuckyLegs - 31-01-2017, 10:59
Panowie, a posiłkując się alledrogo, to co sądzicie o czyms takim ?
http://allegro.pl/zestaw-...6679351398.html
mkm - 31-01-2017, 14:42
LuckyLegs, jak widzę logo firmy, które jest przeróbką znanego logo i naklejone "etykiety zastępcze" to włącza mi się światełko ostrzegawcze...
Taki zestaw (zakładając nieczyste intencje) razem z pędzlem w Castoramie złożysz za jakieś 30zł.
Z drugiej strony (zakładając najczystsze intencje) 89zł to trochę tanio - za Motipa wyszłoby na styk, na VHT byłoby mało.
Wszystko zależy co jest pod etykietami "zastępczymi"
LuckyLegs - 02-02-2017, 18:04
mkm napisał/a: | LuckyLegs, jak widzę logo firmy, które jest przeróbką znanego logo i naklejone "etykiety zastępcze" to włącza mi się światełko ostrzegawcze...
Taki zestaw (zakładając nieczyste intencje) razem z pędzlem w Castoramie złożysz za jakieś 30zł.
Z drugiej strony (zakładając najczystsze intencje) 89zł to trochę tanio - za Motipa wyszłoby na styk, na VHT byłoby mało.
Wszystko zależy co jest pod etykietami "zastępczymi" |
ryzyk-fizyk, jak trafię na dziadostwo, to najwyżej będzie nauczka ku przestrodze towarzystwu z forum
z innej beczki - trafiłem przypadkiem na oficjalny cennik różnych dupereli Mitsubishi, takich jak listewki "chromowane" lampek przeciwmgielnych, folia na progi etc - szukałem możliwości wstawienia ekranu do radia jak mają najwyższe wersje - i ceny po prostu powalają, Monty Python się kłania normalnie
|
|
|