Forum ogólne - O typowych właścicielach różnych marek
Anonymous - 12-09-2006, 22:22
Jasne. Klasyfikowanie ludzi po ubraniu, samochodzie czy kolorze włosów jest smieszne.
Mówimy tu z wyraźną nutą przerysowania tematu.
I o sprzedających teraz parę słów: wydzwaniam, pytam i odnosze wrażenie, że sprzedawcy robią mi łaskę, że wogóle cokolwiek mówią. Najgorsi statystycznie są ci co mają place. Jak narazie trafiłem na 2, którzy byli zainteresowani by mi sprzedać auto, a nie zrobić łaskę.
Z indywidualnymi jest troszkę lepiej, ale tylko troszkę.
Naprawdę jest tak wielkie ssanie na pojazdy, że kupujący jest zbednym elementem w takiej transakcji kupno-sprzedaż?
Hubeeert - 12-09-2006, 22:23
Najładniejszy jest ten ABS koło Mietka S Klasse
Anonymous - 13-09-2006, 00:18
Hubeeert napisał/a: | Najładniejszy jest ten ABS koło Mietka S Klasse |
jakiego mietka ja tam widze a6
Anonymous - 13-09-2006, 09:03
J@rek napisał/a: |
I o sprzedających teraz parę słów: wydzwaniam, pytam i odnosze wrażenie, że sprzedawcy robią mi łaskę, że wogóle cokolwiek mówią. Najgorsi statystycznie są ci co mają place. Jak narazie trafiłem na 2, którzy byli zainteresowani by mi sprzedać auto, a nie zrobić łaskę.
Z indywidualnymi jest troszkę lepiej, ale tylko troszkę.
Naprawdę jest tak wielkie ssanie na pojazdy, że kupujący jest zbednym elementem w takiej transakcji kupno-sprzedaż? |
Sprzedawałeś ostatnio (2 lata) auto? Takie w miare nowe (do 5 lat, standardowy przebieg rzędu 15-20 kkm rocznie, w naprawdę niezłym stanie itede)? Bo ja trzy w ciągu ostatniego roku... (moje, ojca i kuzyna...) Chłopie, w pewnym momencie się naprawdę nie chce odzywac już... w 50 % przypadków pierwsze pytanie: ile pan opusci, a na przeważającą większośc pytań innych odpowiedź jest w ogłoszeniu... Do tego historia zycia, bo wie Pan itede....
A auta sie sprzedały i tak. Najdłużej w ciągu tygodnia... Bo jak już facet przyjechał, to kupował
Pzdrw.
R.B.
Anonymous - 13-09-2006, 13:07
Robert Bryl, każdy dzwoniący do mnie ma udzielona odpowiedź na zadane pytanie. Nie daję do zrozumienia, ze mnie nudzi czy że mam dość dziwnych pytań.
Ludzie są różni i różne pytania zadają. Ostatecznie to ja chcę sprzedać auto, a nie zrobić komuś łaskę.
Anonymous - 13-09-2006, 13:57
J@rek napisał/a: | Robert Bryl, każdy dzwoniący do mnie ma udzielona odpowiedź na zadane pytanie. Nie daję do zrozumienia, ze mnie nudzi czy że mam dość dziwnych pytań.
Ludzie są różni i różne pytania zadają. Ostatecznie to ja chcę sprzedać auto, a nie zrobić komuś łaskę. |
Ty piszesz z punktu widzenia kupującego
Ostatecznie auta się sprzedają, ja kolejny raz tłukę to samo, i niekiedy jak najbardziej DAJĘ do zrozumienie, ze mnie to nudzi. Bo auta z ceną 25 kPLN (i tak tanio w porównaniu z innymi ofertami dla tego samego modelu) nie opchnę komuś za 18 kPLN. Mówię NIE i finito. Bo nie opiszę jakiemuś marudzie stanu auta dokładnie przez telefon (a czemu tak drogo...), tylko mówię, Pan zobaczy, Pan zdecyduje. Niejtórzy nie chca jechać i łup słuchawką, inni jadą. Konkretnie i szybko wymieniam czy i gdzie był naprawiany, reszta informacji jest w ogłoszeniu. Nikt o techniczne aspekta eksploatacji nigdy mnie nie pytał przez telefon. Za to jak kupujący lubi sobie pomarudzić, powybrzydzać na coś czego nie widzi, jak lubi mieć wątpliwości co do przebiegu i stanu (wciąż przez telefon...). To pa, po co mi taki... Są ludzie, którzy chcą kupić auto a nie pop... sobie online...
A chętnych na zadbany wóz w rozsądnej cenie jest trochę Nawet na Mitsubishi Choć przyznam że sprzedając Golfa czy Punto selekcję kupujących można przeprowadzać znacznie ostrzej A potem i tak okaże sie, ze Twoje auto na tym samym serwisie wisi już kilka kPLN droższe przez jakiś komis wystawione...
Pzdrw.
R.B.
Hubeeert - 13-09-2006, 18:43
Do mojego wczorajszego postu mały dodatek:
http://interwencja.interia.pl/news?inf=790735
piwkotom - 13-09-2006, 19:19
o jak dobrze!!! powinni mu jeszcze palow nawstawiac w piety tak zeby mu to na zawsze ze lba wybic!!!!
Anonymous - 13-09-2006, 19:37
A może by tak oddać do nich po strzale kontrolnym ........................... w tył głowy?
Hubeeert - 13-09-2006, 19:56
wojtasek5 wydaje mi się że to zbyt daleko idąca propozycja. Od karania jest Sąd.
Anonymous - 13-09-2006, 22:04
No pewnie,że to taki sobie głupi żarcik ! ! !
Matejko - 13-09-2006, 22:46
a ja jeszcze dodam cos od siebie
http://www.nww.pl/artykul.php?artykul=1&s=4
Anonymous - 13-09-2006, 23:15
Robert Bryl, Nie Robert, ja chcę sprzedać swoje auto i ludzie od czasu do czasu dzwonią i pytaja. Maja różne głupie teksty, ale cóż, takie jest zycie.
[ Dodano: 13-09-2006, 23:18 ]
jak widać są też dobre wieści w necie
|
|
|