Maretzky85 - 14-01-2010, 09:45 http://www.ac.com.pl/site...MITSHUBISHI.pdf http://www.ac.com.pl/emul...zy-stag2-e4,44/ [ Dodano: 14-01-2010, 09:49 ]
STAG w najlepszym przypadku będzie wywalał CE co jakiś czas. Raz będzie, raz nie. Nie da się ustawić go tak, żeby w ogóle CE nie wywalał. KaWu - 14-01-2010, 10:24
Wiedzy duzej w tym temacie nie posiadam, ale pisze z autopsji. U siebie (jak dotad) nie znalazlem emulatora i od gazownika tez uslyszalem ze nie zakladal. Marcino, wyzej tez twierdzi, ze nie ma. Tak samo w Galancie kolegi (LPG montowane w innym wojewodztwie-inny gazownik) tez nie ma emulatora. Ale fakt-ma jakas badziewna centralke i co jakis czas ma problemy z CE, ale po kalibracji problem u niego przez jakis czas nie wystepuje. U mnie jeszcze podczas jazdy nigdy nie widzialem zapalonego CE. Maretzky85 - 14-01-2010, 15:25 A jaki masz silnik i jaką instalację ? Może i mi się coś porąbało, ale od gazownika słyszałem, że prawie we wszystkich miśkach trzeba emulatora jak nie chcesz mieć CE. KaWu - 14-01-2010, 15:54
4g63
sterownik 4Gas Maretzky85 - 14-01-2010, 16:01 Może sterowniki 4gazu są kompatybilne z miśkowozami 
STAG nie jest 
A przynajmniej nie u mnie. KaWu - 14-01-2010, 22:13 Maretzky85, przeciez wiesz ze to to samo
Maretzky85 - 14-01-2010, 22:40 jesteś pewien, że to ten sam producent ? Jak to to samo, to najwyraźniej po prostu jestem w błędzie 
irekkczek - 14-01-2010, 23:43 Temat postu: Re: [EA5A/W 2.5] LPG późna zmiana na benzynę
To moze ja podziele sie swoją opinią. Posiadam Gala 2,5 i instalacje BRC(sekwencja). Mam ustawione na temperature 38 stopni, bo mój gazownik mówił, że juz na własnej skorze sie przejechal, ze jak mniej to wtedy reduktor szybciej pada. U mnie wyglada to tak, że nie opłaca mi się od razu jechać po odpaleniu, tylko na postoju chwilke postać, bo wtedy jest taki efekt jak pisze kolega kamil73-73, temperature mam juz wysoką a gaz dopiero i tak po swoim czasie wskoczy. Oczywiscie w lecie taka sytuacja bardzo rzadko występuje. Na postoju przy dużych mrozach po ok 2-3 minutach juz mi wskakuje na gaz, więc chyba warto chwilke poczekac. pozdrawiam KaWu - 15-01-2010, 07:21
Tak, zależy kto to sprzedaje i nakleja swoją nazwę
mario mario - 15-01-2010, 17:23 irekkczek, "mój gazownik mówił, że juz na własnej skorze sie przejechal, ze jak mniej to wtedy reduktor szybciej pada". z wielką nieciertpliwością czekam, kiedy napiszesz jak wpływa obniżona temperatura przełączenia z benzyny na gaz na szybsze zużycie sie parownika patrz reduktora gazowego, poprostu chciałbym posiąźć taką więdzę bo nigdy się z takim określeniem nie spotkałem. Co do powyższego to czysta moja chęć zdobycia wiedzy, co do poniższego "U mnie wyglada to tak, że nie opłaca mi się od razu jechać po odpaleniu, tylko na postoju chwilke postać, bo wtedy jest taki efekt jak pisze kolega kamil73-73, temperature mam juz wysoką a gaz dopiero i tak po swoim czasie wskoczy" to z denia bzdurki piszesz, pisałem powyżej i jest to potwierdzone, ale powtórzę, jeżeli masz ustawioną temperaturę na 38 stopni i jet to kluczowy parametr powodujący reakcję sterownika i przełączenie zasilania z benzynowego na gazowe to nimożliwym jest, aby parownik był gorący, a sterownik nie przełączył na gaz. Możesz mieć dodatkowy parametr czyli obroty ustawione np. na 2200 wtedy po uzyskaniu, a raczej odczytaniu przez czujnik temperatury o temperaturze płynu w reduktorze i przekazaniu do sterownika dopuki nie uzyskasz takich obrotów nie przełączy on na zasilanie gazowe bo jeden z warunków nie zopstał spełniony, odwrotnie będzie tak samo. W opisanym powyżej przypadku możesz mieć płyn gorący, silnik gorący i parownik, a i tak nie przełączy na gaz. Możesz mieć dodatkowy czujnik temperatury na odcinku reduktor listwa wtrysków, przeważnie wystepuje on w filtrach fazy lotnej, ale ten parametr bardziej jest potrzebny w czasie pracy instalacji gazowej, gdzie przez filtr przepływa gaz podawany z reduktora. Jeżeli masz tak jak kolega powyżej to ustal sobie na jakich parametrach występuje przełączanie na gaz i sprawdz poprawność działania czyjnika tempoeratury. Pozdrawiam. Marcino - 15-01-2010, 23:26 Kiedyś dla próby przy -5 odpaliłem na LPG autko.. i chodziło, ja bym tak starsznie nie teoretyzował z tą temp, dobry d\reduktor i po sprawie, a co co check engine to nigdy nie miałem i nie wiem co to jest. Maretzky85 - 15-01-2010, 23:45 Chodzić będzie, ale zniszczysz membranę szybko (o ile masz parownik z membraną). mario mario - 16-01-2010, 01:04 Marcino, tu masz rację, że teoretyzuję, bo instalatorem samochodowych instalacji gazowych nie jestem, aczkolwiek kilka II generacji wyprowadziłem na prostą. Ty za to troszeczkę mylisz pojęcia przełączenia na gaz przez sterownik na określonych warunkach (temperatura, obroty) a przełączenie manualne. A teraz zauważ co sie dzieje z twoim popularnie przez wszystkich nazywanym parownikiem. Przy -5 podaj mu zimny gaz bo takim on jest i jak masz membranę to jeszcze do tego na zimnum silniku daj mu skromne 3000 obrotów pod onciązeniem, bo wtedy jest większe zapotrzebowanie na gaz. Mimo, że masz fajny parownik za kilka stówek to szkoda go troszeczkę. Co do mojej wiedzy to jak wspomniałem doświadczenia nie mam, ale na takich forach jak gazeo, lpg forum, AC forum, Agis, Landirenzo i kilku innych stronach naprawdę wiele można się nauczyć. Wystarczy że pozbierałem wiedzę z wymienionych miejsc, wiedzę ludzi, którzy na własnych błędzch się uczyli, a mogę dojść do wniosku takiedo chociażby jaki opisałem na naszym forum. Jak zerkniesz na kilka tematów z moimi postami to zwróć uwagę o jakiej porze, a może do jakiej pory piszę i jestem na forum. Tak się niestety dzieje jak trzeba obskoczyć kilka innych kopalni wiedzy, nie wspomnę o skrzyniach automatycznych. Zauważ jeszcze, że moje posty przeważnie nie są za krótkie, aż się czasami hamuję. Pozdrawiam. Zhan - 27-01-2010, 15:01 irekkczek, orientujesz sie moze jak masz wpiety reduktor w obieg wody? bo ja mam ustawiona temperature przelaczania na 30st i w duze mrozy to musze dobke kilka km zrobic zeby sie przelaczylo... mariusz_2050 - 29-01-2010, 18:44
Dorzucę swoje trzy grosze. Pociągi sie wykolejają i spóźniają, samochody nie odpalaja, ludzie prądu nie mają i zamarzają a koledzy chcą aby ich miśki przełączały się przy -15 tak jak latem . Do przełączenia instalka potrzebuje nie tylko odpowiedniej temperatury reduktora np. 30 stopni ale też odpowiedniej temperatury gazu a przy obecnych mrozach to drugie zdecydowanie trudniej osiągnąć. Jeżeli reduktor mamy w "przewiewnym" miejscu pod maską i listwa wtryskowa również jest schładzana mroźnym powietrzem to fura w ogóle może się nie przełączyć. Można spróbować osłonić reduktor np. filcem. Można też zastosować podgrzewacz do listwy. Niektórzy obniżają temp. gazu do przełączenia. Jeżeli nie ma szarpanek to można zostawić. W służbówce jak np. osłoniłem reduktor to przełączył mi się po 5km (wczesnie było ok. 10km.). W outlanderze listwę mam schowaną pod kolektorem a reduktor na ścianie grodziowej i przełącza się bardzo szybko. Jezeli chodzi o emulatory wtryskiwaczy to w instalacjach sekwencyjnych są one wbudowane w centrali sterującej. Niektóre miśki mają inną oporowość wtryskiwaczy (reguły nie znam) i trzeba zastosować dodatkowy emulator lub wlutować oporniki inaczej po przełączeniu na gaz od razu zapala się CE (błąd wtryskiwaczy).
|
||||||||||||||||||||
