To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Burza była ;-)

misia27 - 01-08-2005, 09:44

no chyba sie burzy Majki nie boisz,co?? :wink:
Rafal_Szczecin - 01-08-2005, 10:23

co do tych klatek(samochodow) i piorunow.

w Top Gear ten taki niski nie wiem jak ma na imie pojechal golfem V (fujj ;) ) do jakiejsc elektrowni ? cos w tym stylu gdzie uderzylo w niego kilka piorunow. po czym on sobie spokojnie odjechal.

Anonymous - 01-08-2005, 10:28

misia27 napisał/a:
no chyba sie burzy Majki nie boisz,co?? :wink:


A w zyciu nie. W najwieksza wichure w Wawie wrocilem do domu autkiem, zrzucilem garniak, przebralem sie i pojechalem (w najwieksza nawalnice i burze z piorunami, drzewa na drogach itd.) do Mediamarktu po przejsciowke do radia ;]

M.

Ps. Raz gdybym nie przyhamowal, tobym dostal konarem w maske. Ale wolalem juz byc na drodze gdzie cos kontroluje niz na parkingu miedzy drzewami ;)

igi - 01-08-2005, 10:36

Hubi świetne zdjęcie. W supraślu była w weekend burza ale ja jej nie słyszałem Spałem jak zabity :lol: :D Zadnych szkod nie wyrzadziła :)
Grześku - 01-08-2005, 11:13

Dziś w nocy nad Świdnikiem była taka burza, że nawet taki miłośnik piorunów jak ja miał stracha. Czegoś takiego nie pamiętam a już parę latek mam na karku. 23 w nocy a dzięki błyskawicom widno jak w dzień, drzewa łamały się jak zapałki, wiatr sąsiadowi dachówki z domu pozrywał a moja brzózka pójdzie na podpałkę do kominka. Była dzika jazda, pogoda chyba ocipiala. Najgorzej mieli posiadacze garaży przy osiedlu, stoją w lekkim dołku i rano niektórzy mieli niemiłą niespodziankę, 80 centów wody, na bank weszła do środka. Aby patrzeć jak autka na giełdzie wylądują.
Hubeeert - 01-08-2005, 11:57

igi napisał/a:
supraślu była w weekend burza ale ja jej nie słyszałem Spałem jak zabity

Burza była :?: :?: w Supraślu :?: :?: w weekend :?: :?: :?: :wink:

Moominek - 01-08-2005, 12:01

Ano była, była :) Jechałem w taką burzę misiem drogą nr 7.
Wiało, lało jak z wiadra, grad misia nieoszczędzał, a piorunów na szczęście nie było :) Ludzie się zatrzymywali, a misio dzielnie pędził 40km/h ;) Przeżycie niesamowite, llllllluuuuuudzie, co za jazda ;)

Efa! - 06-08-2005, 00:46

Wracając do klatki Faradaya - wszystko najprawdziwsza prawda! Nic nie ma prawa nam się stać w czasie burzy we wnętrzu samochodu.
Ale jest trochę wyjątków - koncern Mercedesa wpadł swego czasu na "genialny" pomysł robienia całej karoserii modeli aut z górnej półki z... włókna węglowego. A w takim wypadku to chyba nic nie ustrzeże przed skutkami uderzenia pioruna pasażerów siedzących w takim Mercedesie, hm?...

Hubeeert - 06-08-2005, 00:58

BMW M6 ma dach z włókna węglowego :lol:
Efa! - 06-08-2005, 01:36

No i masz: Mitsu bezpieczniejsze od kultowego M6 :D
Powinni nam za to dodać minimum jeden punkt w Euro NCAP :mrgreen:

Moominek - 06-08-2005, 13:21

Hmmm ale karoserii do klatki faraday'a to chyba daleko? Gdyby nia była komórki wewnątrz by nie działały... faktem jest, że dzięki gumowym oponom nie ma ujścia do ziemii więc w autku spokojnie mozna siedzieć :) A co z tymi co sobie ząłozyli taki pasek odgromowy do autka? :)
Hubeeert - 06-08-2005, 13:38

Mają lepsze samopoczucie :D
Efa! - 07-08-2005, 05:42

??? przecież samochód właśnie jest uziemiony...jakie to gadanie o gumach? Gdyby nie był, to od razu by się zwęglił ;)
szczeslaw - 07-08-2005, 09:48

Moominek:
Karoseria nie jest idealną klatką Faradaya ale dokładnie tak samo się zachowuje w przypadku uderzenia pioruna - prąd płynie po powierzchni blachy do ziemi oszczędzając wszystko co w środku.
Obecnie produkowane opony działają dokładnie tak samo jak dawniej paski uziemiające. Nie izolują od ziemi tylko właśnie uziemiają samochód.

Moominek - 08-08-2005, 12:22

Efa

Ale to właśnie przepływ prądu wywołuje wydzielanie energii cieplnej, a w przypadku "pieruna" prąd sięga tysięcy amperów. Przy założeniu oporności karoserii 0,1 ohm i prądzie w "pierunie 1000A, wydziela się 100kW ciepła. WOW! no i po lakierze ;)

szczeslaw napisał/a:
Karoseria nie jest idealną klatką Faradaya ale dokładnie tak samo się zachowuje w przypadku uderzenia pioruna


W dużym przybliżeniu - tak.

Pozwolicie, że zapytam. W co prędzej "pierdulnie" piorun. W auto uziemione, czy stojące obok odizolowane od gleby? ;) Prund to leniuch, idzie po najmniejszej linii oporu :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group